reklama
P
pysia888
Gość
Agnes czuję się wyśmienicie. Mamy siebie na codzień co mnie niezmiernie cieszy. Eh to takie cudowne. Wciąż jednak nie mogę uwierzyć że całe weselicho minęlo w tak zastraszajaco szybkim tempie :-
--(
--(
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
wogole ten czas szybko leci...u mnie za 30 dni bedzie puerwsza rocznica slubu...a dzieciolka dalej nima...:-( w nastepnym tyg mam dostac @, moze n ie dostane i akurat bedzie prezent na pierwsza rocznice...
pysia pamiętam to! Tak fajnie jest zaraz po ślubie. U nas teraz ju ż rutyna. Praca dom, dom, praca. Od rana do wieczora to samo. Na nic nie ma czasu, ochoty. Straszne. Czuję się jak byśmy już byli 25 lat po ślubie byli, a nia 7. kOSZMAR. I jeszcze z tą moją fasoleczka. To już całkiem jest takie dobijające. Ja już ogólnie mam powoli depresję.
I jeszcze dziś wzięłam sobie urlop, żeby się poopalać, i pokąpać w basenie, to cholera deszcz pada.... Nie no, czy ja zawsze pod "górę" musze mieć?
I jeszcze dziś wzięłam sobie urlop, żeby się poopalać, i pokąpać w basenie, to cholera deszcz pada.... Nie no, czy ja zawsze pod "górę" musze mieć?
Bafinka
Fanka BB :)
agnes nie dołuj się sprubuj cos zmienić ja z mężem po ślubie jestem 2,5 roku a dodam że przed ślubem byliśmy już ze sobą 6 lat i nadal jesteśmy nierozłączni razem uprawiamy sport wychodzimy wieczorem.. trzeba się wykazać inwencją twórczą i jest super jestem przeszczęśliwa w małzeństwie
Mam do was pyt wiecie jakie są normy prolaktyny? ja prolaktyne mam 9.84ng/ml a po obciązeniu 28..6ng/ml i nie wiem czy to dobrze.. musze się pochwalić że wczoraj byłam u gina i po CLO widział na usg pęcherzyk teraz trzeba się starac i może cos z tego będzie
Mam do was pyt wiecie jakie są normy prolaktyny? ja prolaktyne mam 9.84ng/ml a po obciązeniu 28..6ng/ml i nie wiem czy to dobrze.. musze się pochwalić że wczoraj byłam u gina i po CLO widział na usg pęcherzyk teraz trzeba się starac i może cos z tego będzie
Anecia1111
Fanka BB :)
Jestem i ja :-) a nie bylo mnie, bo bylam na mazurkach opalilam sie, odstresowalam, teraz mam duuuzo pracy klientki wala drzwiami i oknami to malo mam czasu na komputer. Wlasnie mam przerwe, wiec zagladam do Was, staranka u mnie byly, rzadkie ale za to jakiew przyszlym tyg tak mniej wiecej od srody bede sie spodziewac @. Dziewczyny do wrzesnia tylko 2 miesiace czyli jeszcze tylko 2 nieudane cykle i lecimy na badanka w razie czego. Pomalutku wszystko zaczyna sie ukladac, nie wiem czy juz wpsominalam, ze maz wyrobil plan, dyrektorka wyslala juz wniosek o zatrudnienie na stale wiec za tydzien moze 2 bedziemy juz wiediec czy na Boze Narodzenie bedziemy miec swoje mieszkanko ;-) no ale co najwazniejsze (odpukac) juz jakies 2-3 tygodnie nie meczyl mnie pecherz, wiec moze tra wstretna zaraza mnie opuscila? Nie wiem...
no a co tam u Was? Upaly jak jasny gwint wspolczuje ciezarnym takich meczarni
Ooooooo to widze że wakacje udane, może zaowocują czymś malutkim i milutkim :-)Trzymam kciukasy, no i żeby z tym mieszkankiem też wypaliło!!!!
A co do współczucia ciężarnym to masz rację... męczarnia teraz ja nie wiem. Normalnie pływam!!!! Nogi i ręce tak puchną że nie daję rady. No i pożegnałam się z obrączką i pierscionkiem bo tak mi łapska spuchły że przez 2 dni nie mogłam ich zdjąć i się wystraszyłam ze czasami na porodówkę pojadę i tam bedą ciąć
I jednego dnia siedziałam w wannie i normalnie ryczalam... ale w końcu się udało zdjąć!!!!!Anecia, Agnes zgadza się, już po :-):-)
Jestem mega szczęśliwa, dziś załozyli neta i będe mieć w końcu do was dostęp
No to mega gratulacje!!!!!!!
Jestem :-) A mąż prezent zrobił Tobie świetny!!!! I najlepsze życzonka na urodzinki.. trochę spóźnione ale najszczersze!!! Fasolki przede wszystkim!
Margola tulę mocno!
Agnes czuję się wyśmienicie. Mamy siebie na codzień co mnie niezmiernie cieszy. Eh to takie cudowne. Wciąż jednak nie mogę uwierzyć że całe weselicho minęlo w tak zastraszajaco szybkim tempie :-
Ja też nie mogłam w to uwierzyć... i chciałoby się przeżyć to wszystko jeszcze raz
No to trzymam kciuki żeby ten upragniony prezent się pojawił
agnes nie dołuj się sprubuj cos zmienić ja z mężem po ślubie jestem 2,5 roku a dodam że przed ślubem byliśmy już ze sobą 6 lat i nadal jesteśmy nierozłączni razem uprawiamy sport wychodzimy wieczorem.. trzeba się wykazać inwencją twórczą i jest super jestem przeszczęśliwa w małzeństwie
Mam do was pyt wiecie jakie są normy prolaktyny? ja prolaktyne mam 9.84ng/ml a po obciązeniu 28..6ng/ml i nie wiem czy to dobrze.. musze się pochwalić że wczoraj byłam u gina i po CLO widział na usg pęcherzyk teraz trzeba się starac i może cos z tego będzie
Hmmmm z tą prolaktyną to nie wiem. A na wyniku nie ma podanej obok normy, bo tak zwykle robią że podają.
Bafinka
Fanka BB :)
jak by byla to bym nie pytała... :-);-) ale poszperałam w necie i mam chyba niedobór ale nie mam co się bać gorzej by było gdybym miała go za dużo... teraz trymajcie i za mnie kciuki od dziś staranka:-)
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
no to trzymamy kciukasy ;-) a my z mezem mamy propozycje jechac na nastepny weekend na splyw kajakowy, kurde tak mi sie nie chce, bo albo bede miala @ albo ciaze to ja pierdziele z ciaza jechac...poza tym ja sie boje wody stojacej, a co juz mowic o plynacej i to jeszcze w kajaku mam siedziec? Noł łej nigdy w zyciu, wole juz ponton w sztucznym basenie. Aj te wakacje sa udane, cieplo, pogoda ladna, ja opalona, dzisiaj ide do kolezanki na babski wieczor, maz kazal mi zostac przynajmniej do 1 w nocy to se troche ode mnie odpocznie, jak to powiedzial, a i ja sie z domu wyrwe
nigdy w zyciu, wole juz ponton w sztucznym basenie. Aj te wakacje sa udane, cieplo, pogoda ladna, ja opalona, dzisiaj ide do kolezanki na babski wieczor, maz kazal mi zostac przynajmniej do 1 w nocy to se troche ode mnie odpocznie, jak to powiedzial, a i ja sie z domu wyrwereklama
P
pysia888
Gość
Agnes główka do góry. Musi być dobrze, nie ma innej opcji. Musicie też znaleźć jakieś hobby, coś co będzie Wam sprawiać radość itp :] Ja strasznie się lubię włóczyć i spacerować z Moim, a od dziś rowerki. Aj jak dawno nie jeździliśmy
Anecia dziękuję bardzo. szkoda, że tak wesele szybko minęło. Teraz z utęsknieniem czekam na film i zdjęcia profesjonalistów a Tobie już tak niewiele zostało - wow, ale zleciało
Anecia dziękuję bardzo. szkoda, że tak wesele szybko minęło. Teraz z utęsknieniem czekam na film i zdjęcia profesjonalistów
a Tobie już tak niewiele zostało - wow, ale zleciało