reklama
Viltutti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2013
- Postów
- 1 778
też o tym myślałam, ale jednak trochę się boję..a jak przyszła teściowa usłyszała to myślałam, że z krzesła spadnie i nie żebym miała coś przeciwko
O tak, tak... moja "mamunia" też mało gałek ocznych w talerzu nie potopiła jak usłyszała moje herezje... z nią w ogóle będzie ciekawie. Ona leczy katar antybiotykiem i stosuje leki na wszystko i wszystkie i liczy że w tym duchu wychowam dziecko będzie wesoło, bo mieszkamy razem Jak dzisiaj zobaczyła że powiesiłam firankę w naszej sypialni i umyłam podłogę to myślałam że zacznie puszczać parę uszami jak byki na kreskówkach jak zaczęła ględzić że trzeba uważać to się wkurzyłam i powiedziałam, że co ma być to będzie i koniec tematu, proszę mamy..
Już mój mózg nawet nie rejestruje jej ględzenia na temat mojego jedzenia... ostatnio powiedziała mi, że głodzę dziecko :-) noż pier*olnięta. Pewnie dzięki temu że go głodzę, jest większy niż większość dzieci na tym etapie ciąży...
Reasumując - teściowa najlepszym ekspertem w kwestii dbania o siebie
Viltutti współczuję wspólnego mieszkania, moja jest ledwo znośna na odległosc gdańsk-oslo uśmiałam się z tego byka z kreskówek nie wiem jak Ci nie wstyd, myjesz podłogę, wieszasz firanki i jeszcze głodzisz dziecko.. oj tak treściowa jest absolutnym ekspertem w każdej sprawie a naszego życia, związku i dziecka to już na pewno (nie mówiąc że tylko ona wie jak dbac o siebie w ciąży )
a jak juz w tym temacie to z Marcinem i moimi rodzicami ustaliliśmy że robimy w tym roku wigilię u mnie w domu. no wiec moja mama dzwoni do teściów i ich zaprasza oni że spoko fajnie i zaczął sie temat jedzenia. moi rodzice oboje pracują jego mamusia siedzi w domu i gotuje na okrągło i pyta mojej mamy co robią do jedzenia. moja mama mówi że ma mało czasu, zrobi to i tamto a resztę zamówi w restauracji na co teściowa prawie zawału dostała, że jak tak można?! no więc mama jej mówi że jak się pracuje to można. ale to jeszcze nic, moja mama mówi że Ninka robi makowca w tym roku bo ją Marcin poprosił a teściowa że jak to? że ona robi najlepszy. wkurzyłam się na całego, Marcin dzwoni do matki i mówi, że ma nie robic bo ja piekę a ona dalej że jej najlepszy. to on jej dalej że ja robię i koniec a ona swoje. wkurzył się i jej powiedział, że jak chce to może sobie upiec ale na Wigilię będzie mój makowiec i jak jej nie pasuje to ma zostac ze swoim u siebie w domu jak po ludzku nie rozumie. i tak oto od dwóch tygodni teściowa jest na nas obrażona..
a jak juz w tym temacie to z Marcinem i moimi rodzicami ustaliliśmy że robimy w tym roku wigilię u mnie w domu. no wiec moja mama dzwoni do teściów i ich zaprasza oni że spoko fajnie i zaczął sie temat jedzenia. moi rodzice oboje pracują jego mamusia siedzi w domu i gotuje na okrągło i pyta mojej mamy co robią do jedzenia. moja mama mówi że ma mało czasu, zrobi to i tamto a resztę zamówi w restauracji na co teściowa prawie zawału dostała, że jak tak można?! no więc mama jej mówi że jak się pracuje to można. ale to jeszcze nic, moja mama mówi że Ninka robi makowca w tym roku bo ją Marcin poprosił a teściowa że jak to? że ona robi najlepszy. wkurzyłam się na całego, Marcin dzwoni do matki i mówi, że ma nie robic bo ja piekę a ona dalej że jej najlepszy. to on jej dalej że ja robię i koniec a ona swoje. wkurzył się i jej powiedział, że jak chce to może sobie upiec ale na Wigilię będzie mój makowiec i jak jej nie pasuje to ma zostac ze swoim u siebie w domu jak po ludzku nie rozumie. i tak oto od dwóch tygodni teściowa jest na nas obrażona..
Ostatnia edycja:
Teściowe, temat rzeka.... moja też najmądrzejsza i wszechwiedząca
Nina nie ma to jak się postawić teściowej hehe dobrze że mój Marcin też zawsze jest po mojej stronie a nie mamusi
A ja brzuszek smaruję oliwą z oliwek z zmieszaną z odrobiną olejku lawendowego na zmianę z masełkiem shea z olejkiem z makadami 100% naturalne. Jakaś przewrażliwiona jestem na punkcie chemii i staram się jej unikać jak mogę.
Nina nie ma to jak się postawić teściowej hehe dobrze że mój Marcin też zawsze jest po mojej stronie a nie mamusi
A ja brzuszek smaruję oliwą z oliwek z zmieszaną z odrobiną olejku lawendowego na zmianę z masełkiem shea z olejkiem z makadami 100% naturalne. Jakaś przewrażliwiona jestem na punkcie chemii i staram się jej unikać jak mogę.
dagmar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 4 633
a próbowała któraś z Was może kul do prania dla dzieci?
nie, my byliśmy na lovelli z 2ką a z Kajem na dzidziusiu
Ja planuję prać w normalnym. Dopiero jak zacznie się coś dziać to wtedy zmienię na dziecinny. Bo po pierwsze te proszki figę piorą, a po drugie ja to jestem zwolenniczką zimnego wychowu
a jak wyjdzie to zobaczymy
ejjj może to jest jakiś plan Chociaż jesteś mistrzem, takim hardkorem to nawet ja nie jestem
O tak, tak... moja "mamunia" też mało gałek ocznych w talerzu nie potopiła jak usłyszała moje herezje... z nią w ogóle będzie ciekawie. Ona leczy katar antybiotykiem i stosuje leki na wszystko i wszystkie i liczy że w tym duchu wychowam dziecko będzie wesoło, bo mieszkamy razem Jak dzisiaj zobaczyła że powiesiłam firankę w naszej sypialni i umyłam podłogę to myślałam że zacznie puszczać parę uszami jak byki na kreskówkach jak zaczęła ględzić że trzeba uważać to się wkurzyłam i powiedziałam, że co ma być to będzie i koniec tematu, proszę mamy..
Już mój mózg nawet nie rejestruje jej ględzenia na temat mojego jedzenia... ostatnio powiedziała mi, że głodzę dziecko :-) noż pier*olnięta. Pewnie dzięki temu że go głodzę, jest większy niż większość dzieci na tym etapie ciąży...
Reasumując - teściowa najlepszym ekspertem w kwestii dbania o siebie
byk z kreskówki
Moje kochanie kazało wam przekazać, że najlepsza teściowa to moja- bo jest 1000 km od nas
dagmar
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 4 633
Dagmar zazdroszczę takiej teściowej może i moją by gdzieś wysłać hmm..
Założymy ochronkę- wyślij ją do Hamburga na billhorner kanalstrasse
Ja wlasnie planuje zakup zapasu proszku niemowlecefo na najblizszy czas zlecic tesciowej, bo podobno w Niemczech sa lepsze i wiekszy wybor, wiec niech ma szanse sie wykazac My mamy jechac do tesciow pierwszego dnia swiat, ale zobaczymy jak wyjdzie, oni na razie bardzo fajnie podchodza do sprawy i mowia ze wszystko zalezy przede wszystkim od mojego samopoczucia.
Kupilam ten lotion na rozstepy z Rossmana i tak... Cena jest faktycznie super, normalnie kosztuje 12zl, teraz w promocji 9zl. Szybko sie wchlania, ale poziom nawilzenia nie powala. Ma tez taki talkowy zapach ktory niezbyt mi sie podoba.
Po Palmersie naprawde czuc ze skora jest super nawilzona i odzywiona, tu jest tak niby czyms posmarowana, ale jakby nie dokonca Dam mu kilka dni regularnego stosowania i zobaczymy co i jak.
Kupilam ten lotion na rozstepy z Rossmana i tak... Cena jest faktycznie super, normalnie kosztuje 12zl, teraz w promocji 9zl. Szybko sie wchlania, ale poziom nawilzenia nie powala. Ma tez taki talkowy zapach ktory niezbyt mi sie podoba.
Po Palmersie naprawde czuc ze skora jest super nawilzona i odzywiona, tu jest tak niby czyms posmarowana, ale jakby nie dokonca Dam mu kilka dni regularnego stosowania i zobaczymy co i jak.
Załączniki
reklama
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
A ja stosowałam Lovellę i szczerze powiem Wam, że moim zdaniem ten proszek sprawdzał się rewelacyjnie. Teraz na 100% też będę go używała
Podziel się: