Hej dziewczynki:-) Ja w pierwszej ciąży miałam idealną cerę ani jednego pryszcza zresztą nigdy nie miałam "tych" problemów.. fakt jadłam same słodycze, a rozstępy zrobiły mi się tydz przed porodem... na brzuchu..nie ma ich wiele ale są mega duże:-( a smarowałam się w kratkę (często zapominałam) no i takie małe drobne ale liczne na piersiach i pośladkach i mam śliczną córkę:-)
Teraz na twarzy mam takie pryszcze że hoho a o plecach już nie wspomnę (w życiu nie miałam ani 1 "syfka" na plecach) smaczki mam różne na wędlinę nie mogę patrzeć a słodycze to zawsze lubiłam bez względu na ciążę.. no i przyznam że boję się kolejnych rozstępów i zamierzam smarować się regularnie..jak będą miały się zrobić to i tak się zrobią:-(
A co do ząbków to ogólnie mam słabe zęby i o dziwo w 1 ciąży ani jeden mi się nie zepsuł ani podczas karmienia teraz odpukać narazie tez się nic nie dzieje... zażywam witaminki i jem dużo nabiału a każdy dzień zaczynam od talerza mleka z płatkami, więc myślę że tyle wapnia mojemu dzidziowi i ząbkom wystarczy...
pozdrawiam Was wszystkie i obyśmy wszystkie były coraz piękniejsze:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Teraz na twarzy mam takie pryszcze że hoho a o plecach już nie wspomnę (w życiu nie miałam ani 1 "syfka" na plecach) smaczki mam różne na wędlinę nie mogę patrzeć a słodycze to zawsze lubiłam bez względu na ciążę.. no i przyznam że boję się kolejnych rozstępów i zamierzam smarować się regularnie..jak będą miały się zrobić to i tak się zrobią:-(
A co do ząbków to ogólnie mam słabe zęby i o dziwo w 1 ciąży ani jeden mi się nie zepsuł ani podczas karmienia teraz odpukać narazie tez się nic nie dzieje... zażywam witaminki i jem dużo nabiału a każdy dzień zaczynam od talerza mleka z płatkami, więc myślę że tyle wapnia mojemu dzidziowi i ząbkom wystarczy...
pozdrawiam Was wszystkie i obyśmy wszystkie były coraz piękniejsze:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)