Zaczynamy staranka :)

[Madi*]

mialam wam kochane tylko zlozyc zyczenia i sie wylaczyc,ale musialam troche poczytac..
pamela przykro mi...:---(,tule mocno....................
katy szczesliwej drogi,ponoc w Polsce zima,uwazajcie na siebie ;-)
Katrina ciesze sie,z emalenstwo fika,to znak,ze jest wsio dobrze i oby tak bylo do terminu porodu

kochane zycze wam abyscie jak najszybciej ujrzaly 2kreseczki na tescie i uslyszaly bijace serduszka waszych malych kruszynek,a tym,ktore juz sa w ciazy,aby mogly sie cieszyc blogoslawionym stanem i aby cala ciaza przebiegala bez komplikacji i zakonczyla sie szczesliwym rozwiazaniem,a tobie Losiczka zycze z calego serducha tej upragnionej coreczki !!!!
dzisiaj jeszcze bede do was zagladala,ale od jutra juz nie..,bo roboty mam tyle,ze nie wyrabiam na zakretach..

 

[losiczka72]

madlen dziekuje kochana z calego serca

 

[jane]

Współczuje bardzo wszystkim dziewczynom które straciły swoje dzieci nawet nie mogę sobie wyobrazić jaki to ból;( ja się dopiero staram i znam to przygnębiające uczucie gdy przychodzi okres. a mam do was pytanie, czy podczas starań wydłużają wam się cykle czy tylko ja jestem takim przypadkiem? nie wiem, może to psychika. Jak się nie starałam i było zabezpieczenie to okres mniej więcej co 33-36 dni (mniej więcej bo reguralnych okresów to nigdy nie miałam) a jak się staramy to ostatni 46 dni, przedostatni 40 dni. I jeszcze 2 tyg przed okresem to się czuje ze lada chwila nadejdzie a on się opóźnia. Czy psychika może spowodować takie wydłużenie?

polinka z tego co mi się wydaje to @ może się przesunąć przez stres i inne nietypowe okoliczności jak choroba czy podróże ale to tylko jeżeli maja miejsce w pierwszej połowie cyklu, tzn. przed owulacja. Po owulacji stres nie ma już znaczenia. Jak już masz owulacje to za ok. 14 dostaniesz @ na bank, no chyba że jesteś w ciąży
Więc nawet jeżeli wydaje Ci się, że Twój stres przesuwa moment wystąpienia @, to nie jest to prawdą.

A brałaś anty i odstawiłaś?
Może to spowodowało rozregulowanie cyklu?? Ale togo to już nie wiem, w tym nie jestem ekspertem

 

[katrina115]

Pamela - bardzo mi przykro!!!!

Madlen - dziękuję, ja też się cieszę.

Viola - nio, już niedługo połowa, a dopiero co robiłyśmy testy i pokazały się 2 kreseczki, pamiętasz? Tak niedawno to było... a to zaraz 20 tyg. minie.

Koleżanka, której synek chodzi z moją córcia do grupy w przedszkolu, zrobiła dziś u siebie w domu takie Christmas Party dla dzieci. Ale małe poszalały - było ich 10-cioro i tak ze 3 godzinki się pobawili - normalnie raj!!! Mam nadzieję, że mi szybko zaśnie, bo trochę się wymęczyli.

 

[Rozia]

jestem już kupiliśmy dla babci ten kocyk niestety nie mam nadal prezentu dla siostry

asiczka pisałaś,że do lekarza prywatnie to drogo u Was, ale mnie chodziło o same badania prywatnie zrobić. Nie da się?

 

[polinkaa]

jane dzięki za odpowiedź tabletki odstawiłam już dawno, kiedyś brałam, a później prezerwatywa. ale mam wyrzuty sumienia że przez te wszystkie lata tak się zabezpieczałam, nawet zdarzyło mi się wziąć tabltekę 72 po a teraz dzidzia to moje największe marzenie. myśle że powoli mam obsesje bo cały czas myśle o dziecku powodzenia wszystkim starającym się

 

[bietka84]

hej dziewczęta...
powoli zaczynam czuć się lepiej, więc będę do Was częściej zglądała - jeśli przyjmiecie mnie z powrotem...
pamela mocno przytulam !!!!
Ilonka, zzagubiona, viola, katrina cieszę się razem z Wami, że wszystko jest SUPER !!!!

ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM
ZDROWYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
NIECH SPEŁNIĄ SIĘ WASZE NAJSKRYTSZE MARZENIA
ODPOCZYWAJCIE W TEN NADCHODZĄCY MAGICZNY CZAS :*

 

[jane]

polinkaa nie przejmuj się ja i wiele, wiele, wiele innych też ma obsesję

 

[asiczka31]

rozia ja szczerze mowiac to nie mam pojecia jak tu jest z prywatnymi badaniamimoze i sa jakies ale nie wiem,tu opieka medyczna raczej jest skromna.dzisiaj kolezanak ktora jest w 8 tyg byla juz 3 raz u lekarza i wkoncu ja przyjal bo co chwile jej wizyte przekladali,dotknal brzucha,powiedzial ze mozliwe ze to ciaza,wy;liczyl jej termin wedlug dnia ost miesiaczki i przepisal foliki to by bylo na tyle.teraz bedzie pod opieka pielegniarki-poloznej,ale wizyta doopiero za mc.aaaa i zrobil jej jakies badanie krwi ale tylko pod katem anemii,wiec jak dla mnie to(((ale byc morze na takiego becwala trafila,chociaz oni tutakj podchodza do ciazy tak,ze przez pierwsze trzy mce cokolwiek by sie nie dzialo to nie ingeruja,nie podtrzymuja ciazy,uwazaja ze plod jezeli jest zdrowy i silny to sam sie utrzyma,przetrwa,wiec masakra.ja sie boje bo mialam z obiema ciazami przeboje tego typu ze baaardzo wczesnie mialam juz rozwarcie,a tu ponoc tego nawet nie badaja zbytnio..ale moze sama sie przekonam na wlasnej skorze wtedy bede mogla ocenic,narazie to opinie kolezanek

 

[Rozia]

przerażające co piszesz dosłownie trzeci świat, a niby to my zacofani jesteśmy... masakra jakaś...