reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
asiczka a ty dzieci rodzilas w pl ?
bietka dziekuje ;-)
no niestety tak jest w UK,ze ciaze zaczynaja prowadzic dopiero od ..tak mi sie wydaje.. 12tyg.,chociaz slyszalam,ze dziewczyny tutaj byly u lekarza szybciej i byly przyjete ;-)
 
no jezeli chodzi o ginekologa to w polsce jest napewno duuuzo lepiej...tutaj jest strasznie duzo poronien....takze tylko sie modlic o to aby cala ciaze przejsc w miare ksiazkowo jak juz:)))lece sie wykapac dziewczyny i wroce do was,jutro juz do pracy,ale jeszcze troszke z wami posiedze:)))
 
madlen tak urodzilam w polsce moje oby dwa szkraby:)wiec troche sie boje ze teraz jak co do czego to bedzie dla mnie zupelna nowosc,ale przeszlam juz swoje,pierwszy porod mialam taki ze niemal nie zeszlam z tego swiata a drugi jak bulka z maslem wiec mysle ze jestem gotowa na wszystko,oby tylko zawitala fasolinka:):-D
 
Madlen - to nie jest tak, że zaczynają ciążę od 12 tyg., tylko, że nie ma tu podtrzymywania ciąży. Czyli jak coś się będzie działo, to wiesz... selekcja naturalna (life is brutal). Ale potwierdzają ciążę normalnie - zaraz po tym, jak Twój test pokaże II kreski i kartę też zakładają.

Ale Ty masz i tak dobrze, bo w Belfaście jest polska przychodnia (tzn. polscy lekarze ginekolodzy i w razie czego można do nich sie udać).
 
katrina kochana wiem,bo ty mi juz to wszystko tlumaczylas :-)
ale z drugiej strony,tak mysle,ze jak plod jest zbyt slaby to czy w UK czy w PL dochodzi do poronienia i lekarz chyba tutaj niewiele moze zrobic..wszystko jest zapisane na gorze..,a te pierwsze 3miesiace sa decydujace..
asiczka w Polsce tez wiele kobiet traci swoje dzieciatka,natura jest silniejsza..
ja tez mam troche obawy,ale ..co ma byc to bedzie..trzeba wierzyc,ze sie uda i bedzie wsio OK :tak:
 
katrina tak jak mowisz life is brutal :(( potwierdzaja ciaze za pomoca testu,a dopiero w 12 tyg robia badanie krwi,kolezanka ma koniec 8 tygodnia i karty sie jeszcze nie doczekala,ale mysle ze to tez indywidualne podejscie lekarzy,ktoras z dziewczyn mi pisala(przepraszam ale nie pamietam ktora)ze na poczatku ciazy,kiedy jeszcze gdybala ze to to miala robiona bete i chyba poziom hormonow..no tutaj zadna kolezanka mi nie powiedziala ze to mozliwe wiec kazda bazowala jednak na tescie.ale co tam,co nas nie zabije to nas wzmocni:)fajne jest tylko to ze ludzie,lekarze sa baaardzo uprzejmi i milo jest tu cokolwiek zalatwiac..widze roznice jak lece do pl i mam cos w urzedach czy przychodniach zalatwic-poprostu krew mnie zalewa,z tym polska jeszcze daleko za murzynami -jak to sie mowi:)
 
Cześć dziewczyny!
Troszku się nie odzywałam ale czytałam was co jakiś czas więc nie miałam za wiele zaległości. Mnie choroba dopadła chociaż dziś już troszke lepiej ale w pełni sił jeszcze nie jestem.
Pamela przytulam mocno i bądź silna!!! No i wróć do nas mimo wszystko bo my tu jesteśmy dla nie tylko dla siebie samych ale i dla ciebie i każdej która trafi na to forum! Wiedz że cię wspieramy!
U mnie @ nadal nie ma, objawów też nie, szukam lekarza i się umówię na wizytę. Ale to chyba po świętach dopiero.
Kurdeeee nie dość że taki jakiś ponury dzień, to jeszcze złe wiadomości:no::no::no::no:
A doliny to ostatnio moja specjalność
 
reklama
asiczka ,ale nawet w UK jesli w czasie ciazy pojawia sie jakies problemy,to lekazre nad toba skacza..tylko te 1sze 3m.trzeba przetrzymac ;-),mam tutaj wiele kolezanek,ktore rodzily i sobie chwala..
 
Do góry