reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Dzoana ja jestem strasznie wrażliwa na takie tragedia, nawet Gosia wie ze nie udzielam sie juz na ciązy po poronieu bo przeżywam za bardzo każdą stratę, pewnie dlatego ze sama to przeszłam nie raz, wiec dziś naprawde mnie nosi strasznie, ale wiem ze musi być ok, choć tak cięzko jest :( :-(

a może Lori pojechała na szpital po wizycie ??? sama juz nie wiem, choć ciągle mam nadzieje ze ten gin w przychodni miał do bani sprzęt ale Lori coś pisała na pażdzierniku ze dziś by nawet nie szukał drugiego dzieciątka bo było schowane gdyby ostatnio nie widział ze było dwa dzieciątka !!!!!!!!!!
 
Wróciłam w końcu od lekarza dostałam tabletki mam je stosować przez 3 tyg i niby powinno zbić prolaktyne prawdopodobnie tak wysoki poziom mam ze stresu,jeśli nie zbijemy to będę musiała odwiedzić endokrynologa bo to może być gruczolak przysadki mózgowej którego trzeba leczyć. Trzymam kciuki za Lori odezwij sie kochana bo oszalejemy tu wszystkie za loziczke i zagubioną też mocno trzymam &&&&&&& trzymajcie sie skarbeczki
 
Ja tez tak pomyślam że może jest w szpitalu...
Tak szczerze mówiąc ciężko jest donosić bliźnieta takie jak ma Lori.Miałam/mam nadzieję że bedzie dobrze choć z każdą minutą z powodu nieobecności Lori moja nadzieja słabnie.
Ilonka mnie też prawie nie ma na CPP...A dzisiejszy dzień jest jak zły sen....O niczym innym nie potrafię mysleć.
 
Losiczka takstrasznie ci wspolczuje.....to nie tak mialo wszystko wygladac........nie tak (*)
Lorelain modle sie zeby ten cholerny lekarz sie mylil.....odezwij sie jak najszybciej
Ilonka wiem ze to trudne ale postaraj sie tak strasznie nie denerwowac........tp dla dobra maluszka...dzieki za wiesci
Gosiulek bardzo mi przykro ze i u ciebie dzisiaj dzien nieszczesc
A czy Karolcia dzisiaj nie mialam wizyty ???
Zzagubiona kochana trzymaj sie jestesmy z Toba calym serduchem i oby szyjka wytrzymala
Pamela fajnie ze sie pokazalas i ze masz takie fajne podejscie.......super ze spedzisz swieta w Polsce


A moj tato bedzie musial wrocic do szpitala podejrzewaja marskosc (chyba tak to sie nazywa...czy martwice ) poczatkowa kosci.......:-(
 
Ilonka, wybacz, że może zabrzmiałam ostro. Nie chciałam Ciebie urazić, sama przeżywam tragedię Łosiczki i Lori oraz niepewność Zagubionej. Tak to jest na forum, przeżywa się każdy nieudany cykl, cieszy każda ciąża i zasmuca taka tragedia. Ale Ty masz kruszynkę i ona potrzebuje teraz spokoju, a Twój stres jej nie służy.
Katy, mam nadzieję, że z Twoim tatą będzie wszystko ok:tak: A co się stalo, że podejrzewają tą chorobę?
Wczoraj byłam u ginki na usg, miałam wczoraj owulację, którą potwierdziła. Powiedziała, że w prawym jajniku widzi coś jak resztki po pęcherzyku, a że pobolewał mnie jajnik wczoraj to stwierdziła, że miałam owulację. Trochę się te moje jajniory pospieszyły, ale serduszkowaliśmy w niedzielę, więc może coś z tego będzie. Dostałam receptę na wspomagacza, ale zacznę go brać od przyszłego cyklu. W przyszłym tygodniu chcę pójść na badania hormnów i lepiej, żeby wyniki nie były zaburzone przez lutkę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Karolinka ma jutro wizytę !!!!!!!
Dzoana moze i ja sie żle wyraziłam no ale taki dzień .....!!! postaram sie juz tak tego nie przezywać ,,,, tak dla dobra maluszka !!!!!!!! dziękuję :*
Wiola zbijesz szybko prolaktynę i szybko zajdziesz :) bedzie dobrze !!!!!!!!
Katy tulę, !!!!!!!
 
ja dziewczyny juz jestem...lekarz niestety potwierdził :( ... stało sie to wczoraj albo przedwczoraj. Wszystko wydaje sie OK i cały czas sie dzieci rozwijały prawidłowo. Oboje są tej samej wielkości, różnica 2 mm więc właściwie żadna. Nie wiadomo od czego. Musze sie zdecydowac do jutra czy pojade do mnie w miescie do szpitala i tam bedzie zabieg czy pojade do niego do szpitala i urodze naturalnie. Po lekarzu pojechalam na zakupy jakies do szpitala, piżama, klapki etc
 
reklama
Do góry