reklama
K
karol_in-a
Gość
Małami- zapisałam- dziękuję. Muszę rodziców ugościć czymś naprawdę ekstra, no i mężowi pokazać, że można jeść nie tylko na tłusto
Teraz tylko jakąś zupkę musze wymyślić, winko do tego i sałatkę, warzywka itp. No i deser koniecznie- ciasto jakieś....
Macie rację- niepotrzebnie spanikowałam z tymi brodawkami/sutkami. Kay może miec inaczej.
Ale wiecie co wczoraj dostałam wiadomość od znajomej, która dzisiaj wychodzi ze szpitala po poronieniu. Zaczęła krwawić- pojechała do szpitala i juz została. Spać nie mogłam całą noc. A dzisiaj znajoma z pracy miała mieć wizytę u gina- jest w 12tym tygodniu ciąży. Ostatnio była na wizycie serduszkowej 4 tygodnie temu. Śmiałyśmy się, że my łeb w łeb idziemy nawet z wizytami. Nie ma jej w pracy, więc napisałam sesemesa co się stało. No i stało się. Szczególów nie znam, ale podobno serduszko przestało bić 3 tygodnie temu. Wiecie jak ja sie znów zestresowałam?
Matko! A ja wizytę mam dopiero za tydzień. Cholera!
Teraz tylko jakąś zupkę musze wymyślić, winko do tego i sałatkę, warzywka itp. No i deser koniecznie- ciasto jakieś....
Macie rację- niepotrzebnie spanikowałam z tymi brodawkami/sutkami. Kay może miec inaczej.
Ale wiecie co wczoraj dostałam wiadomość od znajomej, która dzisiaj wychodzi ze szpitala po poronieniu. Zaczęła krwawić- pojechała do szpitala i juz została. Spać nie mogłam całą noc. A dzisiaj znajoma z pracy miała mieć wizytę u gina- jest w 12tym tygodniu ciąży. Ostatnio była na wizycie serduszkowej 4 tygodnie temu. Śmiałyśmy się, że my łeb w łeb idziemy nawet z wizytami. Nie ma jej w pracy, więc napisałam sesemesa co się stało. No i stało się. Szczególów nie znam, ale podobno serduszko przestało bić 3 tygodnie temu. Wiecie jak ja sie znów zestresowałam?
Matko! A ja wizytę mam dopiero za tydzień. Cholera!
ilona24
Podwójna mamuśka :*:*
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 752
Roza, dziś to musiałam bo wiem ze by mi sie strasznie dłużyło a tak to mi juz tyle zleciało a poza tym kuchnia juz sie dawno prosiło generalny porządek wiec tak czy siak musiałabym to zrobić ,a teraz do wieczorka odpoczywam a jak nie zjadłam raz śniadania to nic sie nie stało, ważyłam sie dziś i od początku jest 5 kg na plusie no ale jak sie ważyłam chyba 2 tyg temu to było 65,5kg dzis jest 64kg wiec chyba wtedy mi sie woda zatrzymała !!!!!!!!
Karolinko wiesz co??????? niestety ale takie tragedie mogą sie przydażyć każdej z nas niestety, ale nie wolno o tym tak ciągle myslec, trzeba wierzyć ze bedzie dobrze, trzeba wierzyć w tego malutkiego maluszka , trzeba wierzyć ze jest silne i zdrowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale Ja rozumiem Cię tak naprawde, ale wiem ze nie można sie zadręczać, życie jest okrupne niestety !!!!!!!!!!!
Karolinko wiesz co??????? niestety ale takie tragedie mogą sie przydażyć każdej z nas niestety, ale nie wolno o tym tak ciągle myslec, trzeba wierzyć ze bedzie dobrze, trzeba wierzyć w tego malutkiego maluszka , trzeba wierzyć ze jest silne i zdrowe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale Ja rozumiem Cię tak naprawde, ale wiem ze nie można sie zadręczać, życie jest okrupne niestety !!!!!!!!!!!
Ostatnia edycja:
K
karol_in-a
Gość
Ilonko- moja waga dzisiaj 69,1 a dwa tygodnie temu u gina 68,9 Ale ta waga waha mi się w zależności od pory dnia Wieczorem zawsze mam więcej
Roza_
Fanka BB :)
Karolina!!!!!!!! no po prostu niesamowita jesteś
Zajmij sie przyjemnym planowaniem kolacji:-)
Ilonka no usprawiedliwiona jesteś;-) ale jak przyjemnie się wypoczywa w czystym mieszkanku...
ja niestety zostawiam sobie sprzątanie na sam koniec i czekam, czekam aż mnie natchnie,ale wtedy.. nie skończę aż nie będzie błysku.
Zajmij sie przyjemnym planowaniem kolacji:-)
Ilonka no usprawiedliwiona jesteś;-) ale jak przyjemnie się wypoczywa w czystym mieszkanku...
ja niestety zostawiam sobie sprzątanie na sam koniec i czekam, czekam aż mnie natchnie,ale wtedy.. nie skończę aż nie będzie błysku.
Ostatnia edycja:
Byłam w pepco tak zobaczyc i przewietrzyc się trochę bo łeb mi pęka a jutro do pracy eh masakra, jak dobrze pójdzie to do 3-4 miesiąca muszę pracowac bo jesteśmy na etapie brania kredytu :/ Kupiłam te skarpetki, te rzeczy małe są takie fajowe że szok normalnie, mam nadzieję ze u mnie to naprawdę ciąża
A co do wagi ja ważę 55kg mam nadzieję ze dużo nie przytyje
A co do wagi ja ważę 55kg mam nadzieję ze dużo nie przytyje
gosiulek73
mama K&K&A
Karolinko skoro dwie Twoje koleżanki poroniły to Ty urodzisz.Nie miałaś w szkole prawdopodobieństw?;-)Myśl pozytywnie Kochana.
A my znów zaczynamy staranka,eh nie lubie tego.
A my znów zaczynamy staranka,eh nie lubie tego.
K
karol_in-a
Gość
Qrcze dziewczyny ja wiem, że najważniejsze jest pozytywne myślenie, że nie można sie tak porównywać i myśleć, że ja będę następna, ale qrcze ten dziwny zbieg okoliczności mnie troszkę zmartwił.
wiem też, że już nic nie zrobię, że nie mam na nic wpływu, że będzie tak jak ma być. Jak Bóg zechce...
Mimo to... jakiś lęk pozostaje...
wiem też, że już nic nie zrobię, że nie mam na nic wpływu, że będzie tak jak ma być. Jak Bóg zechce...
Mimo to... jakiś lęk pozostaje...
reklama
wiolka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 9 166
Karolina-zawsze jest jakiś lęk tymbardziej jak się słyszy że kogoś znajomego coś takiego spotkało,ale nie możesz się wszystkim tak bardzo przejmować i brać wszystkiego tak do siebie,u ciebie jest wszystko wporządku i myśl o tym że cały czas tak będzie:-)
Podziel się: