reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaczynamy staranka :)

no już poleżałam i oglądnęłam sobie dokument na jedynce. O dzieciach w Chinach jak trenują na akrobatów... masakra.
Pewnie będę się wybierać spać bo jak zwykle mam problemy rano wstać. A ja nie wiem czy zdążę zatestować:-( bo pewnie znowu pojawi się @.

dobranoc
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam wszyskich w ten mroźny (-11st C) poranek, jestem chyba pierwsza:-) Strasznie się rozpisałyście wczoraj. Idę nadrobić:-D
 
Agnes, gratulacje, ja tam widzę dwie krechy jak w mordę strzelił:-D A brakiem objawów się nie martw, sama wiesz, że co kobieta to inaczej ma w ciąży:-)
Łosiczka, super, że to nic poważnego:-)Zawsze tak jest, na początku zwali się wszystko na głowę, a później przychodzi to co dobre:tak:
Malami, Kinga i Rozia, trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&
Zagubiona, dzisiaj będzie juz wiadomo czy trafiałaś z tymi sukienkami. O ile kruszynka zechce łaskawie odsłonić swoje tajemnice:-D
Dziękuję za wszystkie fluidki, staram się wszystkie złapać, bo niedługo będzie owulka (jeszcze 5 dni, chyba):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry
dzis troche zasmarkany dzien sie zapowiada,ale to chyba przez to ze tak wczoraj zmarzłam w pracy bo tylko 12 stopni było :( a do tego głowa troche boli i samopoczucie chyba do kitu!!!
Domiśka ja mierze w ustach i odkąd zmieniłam termometr jest ok :tak:


a teraz ide kawke robić :-)


kłapouszku jak sie nie odezwiesz to po tyłku dostaniesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie zartuję,rozumiem ze zapracowana ale my sie tu martwimy :wściekła/y:


i właśnie Misiek zadzwonił ze jest - 16 :szok:
 
Ostatnia edycja:
Jestem Kochane, jestem...

Powiem szczerze, że to miło, że się martwicie ;) czytałam Was na bieżąco, ale jakoś weny nie miałam żeby pisać.

Losiczko- zazdroszczę energii :)

Agnes- gratuluję raz jeszcze i rozumiem decyzję z czekaniem na wizytę u gina a później suwaczek.

Ilonko, zagubiona, lori, roszpunko- brzunie rewelacyjnie piękne...

U mnie.... Teściowa mi działa tak na nerwy, że naprawdę czasami miałabym ochotę jej powiedzieć coś niegrzecznego. Mąż się rozchorował i został w domku, więc szanowana mamusia będzie miala dzisiaj jak w niebie- synuś tylko dla niej. :( jak ja tego nie lubię.
Kolejna akcja z parszywym padalcem pt wszyscy są źli i niedobrzy, a ja jestem taki pokrzywdzony. wylewanie żali i pretensji przez telefon a później rodzinna debata w która niepotrzebnie mnie wciągnęłi.
Tyję na potęgę i strasznie mnie to martwi- idzie mi w biodra i tyłek, uda...(chyba Katrina też sie żaliła na uda) brzuch jakoś najmniej, ale to wcale nie znaczy, że nie mam ochronnej oponki ;)
Jutro wizyta u gina- zobaczymy jak będzie.
Wyniki badań odebrane- mocz ok bez bakterii, morfologia w miarę ok poza hemoglobiną i żelazem, które poniżej przeciętnej, cukier mega niski; tokso- brak zarażenia, ale też brak odporności; gr krwi Rh - ;)

Przeziębienie minęło, ale wypijałam herbaty z miodem, cytryną i imbirem.
No i chyba tyle...

Małami- mogłabyś może jutro zatestować, bo temperaturka wygląda bardzo ładnie, chyba że wytrzymasz do czwartku?

Katy- nie próżnuj ;)))

Miłego dzionka dla wszystkich.

A no i u nas dzisiaj mroźno bo -12. A ja przez to wszystko i by nie obudzić męża ubierałam się przy slabszym świetle- no i mam wszystko w odcieniach beżu i brążu i fioletowe rajty zamiast brązowych, bo po ciemku pomyliły mi się kolory ;(((
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam kochane z rana!

karolcia dobrze że się odezwałaś. ale rozumiem ze brak weny. ja też jakaś wypompowana jestem i brak energii.

małami i co skusiły cię testy?

trzymam kciuki bo chyba wiele z was okres starankowy ma teraz. aby zaowocował II krechami na końcu.

muszę was teraz nadrobić i będę później

wizyta u lekarza za tydzień i mam nadzieję że będzie wszystko ok. musi być!
 
Dzien dobry:-)....Karolcia nie dawaj sie wplatywac w jakies gierki wazna teraz jestes tylko ty i fasolka ......reszta to pikus ;-)po co sobie nerwy szarpac.....jak by co to mow ja sie nie moge denerwowac....i tyle :-)

Agnes jak milo ogladac takie wydluzajace sie wykresy mmmmmm............na wizycie napewno bedzie wszystko ok......
Nie dlugo i ty i Losiczka ujrzycie swoje dzieciatka jak beda wariowac w srodku....szybko zleci

:tak:

A ja czekam z niecierpliwoscia na kolejne testujace...ciekawe co jeszcze nam ten rok przyniesie ????????
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kochane.
karolina, jak ty czegoś niemiłego tej swojej teściowej nie powiesz to ja jej powiem. wrrr!!! :crazy: Za dobra jesteś po prostu.
I nie przejmuj się ciałkiem. Aż miło jest popatrzeć na taką brzuchatkę:tak: Ja też przytyłam na początku, szczególnie brzucho mi obrósł tłuszczem. Dla Maleństwa przetrzymamy:happy: Będziesz ślicznie wyglądać z brzusiem blondyneczko:tak:

Agnes, :happy:

Zagubiona dziś ma wizytkę? Ciekawe czy wstydzioszek pokaże w końcu co tam chowa.
Ja jakoś ciekawa nie jestem. Wolę się dłużej łudzić, że będzie Anielka.
 
Do góry