to ja się pochwalę. Zrobiłam gołąbki wg przepisu karoo i nawet mi wyszły, choć ja beztalencie kulinarne jestem Mnie smakowały bardzo a mój mąż rzekł: "bardzo dobre, tylko następnym razem zamiast ryżu daj pęczak". Bezczelny! Na co mu powiedziałam: "ja wolę z ryżem, ale ok, następny raz gołąbki robisz Ty wg swojego przepisu". Mój mąż: "nie, nie, lepiej rób Ty". I tak to z dziadami jest - nie dogodzisz :laugh:
reklama
Hej ;D a ja to bym jadła tylko słodkie ciasteczka , wafelki. lody i przede wszystkim fanta, choc wiem, ze nie zdrowa.Wcale mnie nie ciagnie do śledzi czy ogórków.W sumie to sie ciesze, ze na słodkie mnie ciagnie bo to może oznaczac ,ze bede miała dziewczynke ... ;D
karoo nie ma mowy o pęczaku, bo ja ogólnie za kaszami nie przepadam
a mnie ostatnio zachcianki omijają... niby mam na coś ochotę, ale nic konkretnego mi się nie marzy... z braku laku obżeram się Danonkami dla dzieci, które kupuje mi mój ślubny, bo wg reklamy dużo wapnia mają ciekawe, że połowa Danonków znika w żołądku mego lubego...
a mnie ostatnio zachcianki omijają... niby mam na coś ochotę, ale nic konkretnego mi się nie marzy... z braku laku obżeram się Danonkami dla dzieci, które kupuje mi mój ślubny, bo wg reklamy dużo wapnia mają ciekawe, że połowa Danonków znika w żołądku mego lubego...
reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Leyna pisze:z braku laku obżeram się Danonkami dla dzieci, które kupuje mi mój ślubny, bo wg reklamy dużo wapnia mają ciekawe, że połowa Danonków znika w żołądku mego lubego...
Nie wiesz Leyna, dlaczego znikaja w zoladku lubego? Bo Danonki sa dla dzieci a kazdy mezczyzna to dziecko...
Podziel się: