reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zachcianki

reklama
no a potem jak bedą chcieli to my nie bedziemy mogły i normalnie jak w malzenstwie z 40 letnim stazem :))
 
no ja myslę, że tak do 4 tygodni po porodzie to chyba żadna raczej nie będzie próbować, chyba że po cc
chociaż w 13 dniu po, jeździłam rowerem
 
Moja ginka powiedziala tak "no nie wiem, jak tam u pani meza z wielkoscia..... (odchrząkneła 2 razy), ale dla bezpieczenstwa lepiej poczekac 7-8 tygodni :D"
 
U mnie jesli chodzi o sex to ja sama nie bardzo mam ochotę drażni mnie obecność takiego słoniastego brzuchola...i czasami sobie mysle ze moze "przyspiesze poród" ale jak sobie pomysle jak to bedzie wygladało to mi sie odechciewa ;D Juz wole poczekac ...
 
a ja i pije małe piwko i mam ochote na sex czasami ale moj mały jest na to wszystko odporny i nie chce wyjsc nawet go nie rusza
 
Mój małżonek też mnie nie tyka ,woli poczekać ,choć widzę że go skręca ,ale powiedział że się boi ale to i tak pewnie nic by nie dało
 
reklama
jak zapytałam mojego,czy chce zobaczyc moje szwy to tylo się skrzywił i stwierdził ze poczeka 6 tygodni zanim sie zapuści w tamte rejony :laugh:
 
Do góry