reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabrze :)) Mamuski Odezwijcie Sie!

Maxwell było SUPER :-D:-D:-D
choc nadal nie dospałam :-p
Dzis byłam u Dziadka na działce..Jutro nie wiem co, ale pewnie spacrek i w czwartek tyż :-p W piatek moze pojedziemy nad wode, zalezy od pogody :-)
Zoo oczywiście musi byc ale poczekam jeszcze...Dlugie weekendy mnie odstraszają...Wole w tygodniu jak malo ludzi jest...
 
reklama
Maxwell u mnie ok ;) w sobotę skończyłam ten 3 miesięczny kurs, zdałam pięknie egzamin;) i mam już całe szczęście z głowy ;D Jupi ;)
W sobotę więc świętowałam w Iluzji i zdanie egzaminu i urodziny koleżanki i dodatkowo dzień pielęgniarki ;) było fajnie ;)
za to niestety od wczoraj okropnie boli mnie kręgosłup i jestem na tabletkach, które właściwie nic nie dają. Czuję się fatalnie ;( Miałam dzisiaj ogarnąć dom, ale nie mam siły się nadwyrężać ;/
A jutro jedziemy z Lauretką do Hematologa ;/ muszę sprawdzić konkretnie jej krewkę, bo niby wyniki były ok, jak jej ostatnio robi łam, ale wolę by zobaczył je lekarz ;) Oby było dobrze.

a u Was jak??
 
A widzisz, zapomniałam, że jesteś pielęgniarką:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Najlepszego!!!Dużo zdrówka!!!No i gratulacje zdania egzaminu!!!Teraz tylko znaleźć lepszą pracę - życzę Ci tego z całego serca..

A u nas ok..jutro jadę z dziewczynkami do moich rodziców, więc trochę odetchnę. Rano idę z Martą na badanie moczu i krwi - kazali w żłobku przynieść te wyniki - po co, nie wiem:confused2::eek:
A w niedzielę robimy w końcu chrzciny malutkiej..

A gdzie reszta dziewczyn??Hallo;-)
 
Cześć!
Remont prawie skończony. Tydzień walczyliśmy z jednym pokojem, bo tak fatalne są ściany, że zamiast tylko pomalować trzeba było gładź miejscami kłaść. Masakra, ciągle coś albo odpadało albo pęcherze się robiły, koszmar. Za to w zeszym tygodniu mała miała znowu oskrzela więc maiałam czas żeby gruntownie posprzątać. Nie ma tego złego ... Dziś poszła do przedszkola ciekawe na jak długo :-(. Pocieszam się, że jak pójdzie do szkoły to będzie spokój.
Co tam u Was?
 
Hej

klio no remont to koszmar ;/ wiem coś o tym. Dobrze, że już prawie macie go za sobą ;)

U mnie bez zmian, kręgosłup czy coś tam nadal mi nawala ;/ beznadziejne uczucie ;/
 
dziewczynki, czy jak Laura ma za 1,5 miesiąca 2 lata to ja powinnam już ją zapisać do przedszkola? Nic a nic się w tym nie orientuję ;/
 
Rodako, do przedszkola raczej nie. Przedszkole masz od 3 lat..wydaje mi się, że chyba raczej do żłobka:confused:
Zaś u Was jest moja teściówka, dzisiaj miała wizytę i kazali jej zostać na oddziale. Oczywiście znów mały problem, bo w niedzielę robimy chrzciny Marty, a u niej mieli nocować dziadkowie mojego S. Coś tam się wymyśli, ale zawsze coś musi kurcze z nią być związane..:wściekła/y::wściekła/y:

Miłęj nocy dziewczyny;-)
 
reklama
Do góry