Kochana niestety bezdusznoc polkich sadow rosnie i coraz czesciej zdarza sie ze ojciec wyrywa dziecko matce, z ogromna szkoda dla dziecka. Zwroc sie o pomoc do organizacji broniocych praw maltretowanych kobiet, zaloz partnerowi tzw. niebieska karte. Masz gdzie mieszkac, a facetowi, ktory stosuje przemoc wobec ciezarnej kobiety nikt nie przyzna dziecka, chocby mieszkal w palacu. Wiem co pisze, bo kontaktowalam sie w tej sprawie ze specjalistami. Moj maz tez grozil, ze mi zabierze dziecko, znecal sie nademna psychicznie jak bylam w ciazy i w pologu. Teraz ma zalozona niebieska karte, do domu przychodzi dzielnicowy, maz chodzi na terapie i jest lepiej, a ja w razie czego mam czas na poszukanie pracy, bo zamieszkac rozniez moglabym u rodzicow. Badz dobrej mysli, nie wszyscy sa az tak bezduszni i nie zgadzam sie ze slowami pani mecenas, ze mysli ze slowa "odebrac dziecko" sa nieodpowiednie, bo to ojciec dziecka, ojciec ktory zneca sie nad matka dziecka gdy ta jest w ciazy nie jest ojcem tylko bandytą i psychopata, takie jest moje zdanie. Zycze duzo sily i wytrwalosci, poradzilabym najpierw zadzwonic na niebieska linie i tam dowiedziec sie wszystkiego, lub ic do dzielicowego.
Pozdrawiam