reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zabkowanie

Jak któraś ma marudę i płaczka w domu z powodu ząbków to polecam Wam takie 'kropelki' homeopatyczne Camilla - poleciła nam je pani w aptece i u nas super się sprawdziły! Jak mała była marudna albo miała problemy ze spaniem przez ząbki, to dawaliśmy jej taką jedną 'kapsułkę' (to wygląda trochę jak sól fizjologiczna) i problem znikał. Nie jest to drogie, bo za 10 takich 'kapsulek' placiliśmy coś ok. 12 zł. Z żelem był u nas problem, bo mała nie chciała buźki otwierać jak ją dziąsełka bolały, trzeba było brać ją na sposób, pokazywać smoczek i jak otwierała buźkę to szybko wjeżdżałam jej palcem i smarowałam na tyle, na ile się dało :) A z tej kapsułki pije jak witaminke d :)
 
reklama
Jak któraś ma marudę i płaczka w domu z powodu ząbków to polecam Wam takie 'kropelki' homeopatyczne Camilla - poleciła nam je pani w aptece i u nas super się sprawdziły! Jak mała była marudna albo miała problemy ze spaniem przez ząbki, to dawaliśmy jej taką jedną 'kapsułkę' (to wygląda trochę jak sól fizjologiczna) i problem znikał. Nie jest to drogie, bo za 10 takich 'kapsulek' placiliśmy coś ok. 12 zł. Z żelem był u nas problem, bo mała nie chciała buźki otwierać jak ją dziąsełka bolały, trzeba było brać ją na sposób, pokazywać smoczek i jak otwierała buźkę to szybko wjeżdżałam jej palcem i smarowałam na tyle, na ile się dało :) A z tej kapsułki pije jak witaminke d :)
polecam rowniez,nam pomogly
 
a czy on tez jest na przebijające się ząbki??

kurde spalilam opakowanie,ale mysle ze tak,sa ziolowe, wiec nie dajesz zadnej chemii.
ja do tego stasuje inny zel niz mialam..kupilam glupia bobodent i do swinskiej d...jest! teraz mam dentinox N. i moge go z calym sercem polecic. kuba zaczal po nim sopac w nocy , a tak cala noc plakal ;/

gdyby nie jeszcze katar i kaszel,w ogole byloby super.


''
Camilia jest to płyn, który wkrapla się dziecku do buzi, nie wymaga rozsmarowywania.
Płyn jest mieszaniną trzech leków homeopatycznych rozpuszczonych w wodzie. Nie zawiera żadnych składników pomocniczych.
Działa na ząbkujące dziecko kompleksowo. Oprócz tego, że zmniejsza bolesność dziąseł znosi też niepokój dziecka i działa przeciwbiegunkowo.
Oczywiście nie jest to panaceum na bolesne ząbkowanie, ale warto spróbować'' zrodlo http://www.aptekabatorego.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=574&sid=7c67838c13c70a176c397dc6d937f726
 
kurde spalilam opakowanie,ale mysle ze tak,sa ziolowe, wiec nie dajesz zadnej chemii.
ja do tego stasuje inny zel niz mialam..kupilam glupia bobodent i do swinskiej d...jest! teraz mam dentinox N. i moge go z calym sercem polecic. kuba zaczal po nim sopac w nocy , a tak cala noc plakal ;/

gdyby nie jeszcze katar i kaszel,w ogole byloby super.

to u mnie tez;)
Mam niemiecki dentinox:)i osanit w globulkach:)
 
My też mamy dentinox, ale jak małą bolą dziąsła, to nie pozwala za bardzo sobie ich posmarować.. Ale jak już uda się jej dentinox zaaplikować to chyba trochę jej pomaga, bo potem z reguły przestaje aż tak marudzić :)
 
reklama
zmieniam zdanie: teraz przy górnych jedynkach moje patenty nie działają, dziąseł nie pozwala dotknąć, calpol nie działa, camilia też nie :( do tego tradycyjnie u nas przy okazji ząbków katar jest...

znacie jakiś inny niż calpol dobry lek p. bólowy dla niemowląt?
efferalgan w czopkach u Gai automatycznie działa!!!
 
Do góry