reklama
Rozwiązanie
Jakie polecasz preparaty?Zabkowanie to indywidualna sprawa, u mojego synka pierwszy ząbek pojawił się w 4 miesiącu. Odnośnie paracetamolu porozmawiaj z pediatrą, bo to silny lek dla maluszka i rzeczywiście się go podaje, ale zawse należy sprawdzić plusy i minusy. Może spróbuj jakieś preparaty na ząbkowanie, masuj dziąsełka, dawaj schłodzone gryzaki i zobacz, czy to sprawia ulgę.
BalbinaKwiat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2019
- Postów
- 3 970
U nas ząbkowanie (a raczej wyrzynanie się ząbków ) zaczęło się jak mały miał 3,5 miesiąca, pierwszy ząb przebił się jak miał coś koło 8 miesięcy [emoji13] wszystkie jedynki wyszły przez miesiąc [emoji38] najlepsze jest to że u nas sam proces przebijania dziąsła nie jest aż tak upierdliwy jak to wyrzynanie [emoji17] teraz 2 tyg temu wyszła pierwsza dwojka, poprawa była bardzo odczuwalna przez jakieś 3 dni i znowu impreza z dalszym wyrzynaniem ( dziwne to dla mnie ale 3 mocno wysuwają się pod dziąsłem [emoji55]), dwójki to już tylko na finał czekamy bo są już bardzo widoczne [emoji3] jedna chyba haczy o jedynkę bo po przebiciu się ostatniej jedynki pokazywały się w mega szybkim tempie (pod dziąsłem, bardzo jest widoczne przy górnych zabkach jak schodzą na dół), a jak już wydawało się że będzie to kwestia dni to proces stanął w miejscu [emoji17]Ee gdzie tam [emoji2368] Na razie cisza. Rączki dalej pcha i wszystko co mu w nie wpadnie, gryzie dziaselkami. A jego marudzenie zwalam na zabkowanie [emoji16] Chociaż dziś teściowa stwierdziła, że już niedługo. No zobaczymy czy miała rację [emoji16]
Ogólnie też czekałam z utęsknieniem na pierwszy ząb [emoji3] teraz to i tak wiem że mój mały pierdusnik będzie to przeżywał do ostatniego zęba i chyba nawet już przyzwyczaiłam się do tych jego dolegliwości [emoji85]
Ogólnie muszę przyznać że im wcześniej zaczyna się wyrzynanie i jest ono odczuwalne dla malucha to tym większy problem i stres dla rodziców [emoji6] teraz jak już mały ma 9 miesięcy to czy zje mniej, czy nadrobi później to luz, jak miał 3,5 miesiąca to była masakra z jedzeniem i panika, liczenie ile zjadł, widać było że chciał jeść, a nie mógł ssać przez te zęby (my butelkowi więc było to bardziej problematyczne niż przy piersi i chyba bardziej stresujące, bo ciągle liczyliśmy, próbowaliśmy dokarmić itp[emoji85]). Życzę powodzenia [emoji6] po pierwszym zębie będziesz już doskonale wiedziała kiedy dzieciaczki ma dolegliwości od ząbkowania i dzięki temu nie ma takiego stresu, że to może jednak coś innego, brzuszek, skok, marudy itp. każdy następny ząb to już większy spokój ale i tak ten proces jest upierdliwy [emoji6]
reklama
Kisielek91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 38
Miałaś rację, że tu nic nie ma... ALE!! Idą trójki i są tuż tuż pod sama skórką. Nietypowo, co? U nas w rodzinie ząbkowanie każdy przechodził inaczej (bratanek urodził się z zębami, tak samo jak mój tata). Nadomiar tego, takich spazmów przy jedzeniu jeszcze nie było. Tylko poczuje butelkę w buzi to pociagnie dwa razy, ucieka z buzią i płacze. Jedyne co akceptuje w buzi to swoje paluszki, które też pakują się tylko w okolice trójek. Żele nie pomagają, Viburcol też średnio. Macie jakies sugestie? Każda rada na wagę złotaWg mnie tu ani sladu zebow nie ma [emoji6]
Cierpliwosci.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Miałaś rację, że tu nic nie ma... [emoji846]ALE!! Idą trójki i są tuż tuż pod sama skórką[emoji1787]. Nietypowo, co? U nas w rodzinie ząbkowanie każdy przechodził inaczej (bratanek urodził się z zębami, tak samo jak mój tata). Nadomiar tego, takich spazmów przy jedzeniu jeszcze nie było. Tylko poczuje butelkę w buzi to pociagnie dwa razy, ucieka z buzią i płacze. Jedyne co akceptuje w buzi to swoje paluszki, które też pakują się tylko w okolice trójek. Żele nie pomagają, Viburcol też średnio. Macie jakies sugestie? Każda rada na wagę złota [emoji120]
Trojki to największa masakra, bo sa ostre.
Na noc dawalabym ibuprofen, bo jest przeciwzapalny.
A probowalas te gryzaki, ktore schladza się w lodowce?
Kisielek91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 38
Tak, próbowałam. Łyżeczka też poszła w ruch. Ibuprofen można podać 3.5 miesięcznemu dziecku?Trojki to największa masakra, bo sa ostre.
Na noc dawalabym ibuprofen, bo jest przeciwzapalny.
A probowalas te gryzaki, ktore schladza się w lodowce?
Są momenty, że nie można nawet buzi mu dotknąć, bo odwraca buzię i krzywi się z bólu.
Na zdjęciu stan sprzed miesiąca- widać tak tylko trochę. A teraz wygląda to dziąsło jakby miało eksplodować Ba! Oba dziąsła
Załączniki
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 882
Szczerze to ja tam nic nie widzę. Poza tym 3 to jakoś tak nie za bardzo po kolei. 3 wychodzą w okolicach roku dopiero. Ibuprofen możesz podawać od 3 miesiąca życia.Tak, próbowałam. Łyżeczka też poszła w ruch. Ibuprofen można podać 3.5 miesięcznemu dziecku?
Są momenty, że nie można nawet buzi mu dotknąć, bo odwraca buzię i krzywi się z bólu.
Na zdjęciu stan sprzed miesiąca- widać tak tylko trochę. A teraz wygląda to dziąsło jakby miało eksplodować Ba! Oba dziąsła
Kisielek91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 38
Ojj uwierz, że teraz widać bardzo obecnie widać końcówkę zęba, ktory jest prawie na wierzchu.Szczerze to ja tam nic nie widzę. Poza tym 3 to jakoś tak nie za bardzo po kolei. 3 wychodzą w okolicach roku dopiero. Ibuprofen możesz podawać od 3 miesiąca życia.
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 882
Z ciekawości pokażesz zdjęcie?Ojj uwierz, że teraz widać bardzo obecnie widać końcówkę zęba, ktory jest prawie na wierzchu.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Tak mozna, lepiej po 6 miesiacu, ale dozwolony jest od 3go miesiaca. I szczerze mowiac to na podstawie zdjecia powiedzialabym, ze to nie zeby. Gdyby moja pozwolila zrobic sobie Djecie to pokazalabym Ci jakw wygladaja rozpulchnione dziąsła.Tak, próbowałam. Łyżeczka też poszła w ruch. Ibuprofen można podać 3.5 miesięcznemu dziecku?
Są momenty, że nie można nawet buzi mu dotknąć, bo odwraca buzię i krzywi się z bólu.
Na zdjęciu stan sprzed miesiąca- widać tak tylko trochę. A teraz wygląda to dziąsło jakby miało eksplodować [emoji86] Ba! Oba dziąsła [emoji846]
To ze wklada przedmioty do buzi to normalne, bo tak poznaje swiat i usta sa najwrazliwszs czescia ciala.
Kisielek91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 38
Kochana, bardzo chętnie, ale on sobie już nie daje zajrzeć, bo beczy na głosZ ciekawości pokażesz zdjęcie?
reklama
Kisielek91
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 38
No tak, ale wkłada i płacze przy tym. Te dziąsełka też są napuchnięte, to nie to samo co na zdjęciu. Wtedy to było dziecko idealne w porównaniu do tego co jest teraz. Wysyłam zdjecie z internetu, dodam że trójki mamy całe biale do samego dołu, wielkie i nabrzmiałe.Tak mozna, lepiej po 6 miesiacu, ale dozwolony jest od 3go miesiaca. I szczerze mowiac to na podstawie zdjecia powiedzialabym, ze to nie zeby. Gdyby moja pozwolila zrobic sobie Djecie to pokazalabym Ci jakw wygladaja rozpulchnione dziąsła.
To ze wklada przedmioty do buzi to normalne, bo tak poznaje swiat i usta sa najwrazliwszs czescia ciala.
Załączniki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 828
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 651
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 199
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: