reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zabkowanie czyli zeby, zabki, zabeczki!!!

Agutek nie jestes sama.Ja poprostu już nie mam sily narzekac na te zębiska.Bo jak ją wexmie atak to ryk lwa:-D
 
reklama
Hm ryk lwa, u nas ostatnio skamlenie pieska przez sen , o nocach już nie mówię bo nawet nie mam sił a w dzień dzrzemki po pół godziny i to większości przepłakusiane. A jak nie śpi to stale coś gryzie i czasami to aż się zatrzęsie, ale chyba już na dniach wyjdzie i to górna prawa jedynka bo tam jest największa wypukłość dziąsełka, takie napuchnięte. Oh jak mi żal jak patrzę na te męczarnie mojego synusia.
 
u nas też szczeniaczek mały :tak:;-) piszczy sobie całymi dniami, już przestałam reagować bo bym zbzikowała:eek:
a nocki też nie za ciekawe :-( ale zębów nie widać:no:
 
wczoraj rozmawiałam z koleżanką, jej synkowi dopiero w dniu skończenia 8 miesięcy wyszedł pierwszy ząbek:eek: mówiła że przez ostatnie 2 miesiące był taki marudny, że ona już przestała odróżniać noc od dnia, cały czas płakuniał i piszczał :-( mam nadzieję że my nie bedziemy tak długo czekali na ząbka:no:
 
No u nas to już miesiąc trwa ale mam nadzieję, że już się kończy.
A do mojej szwagierki obie córy miały zęby dopiero po skończeniu roku ale podobno nie były tak mocno marudne.
 
U nas trwa to juz od trzech miesiecy.
Bez skutktow w postaci zabkow natomiast z pogryzionymi paluchami, zadrapanymi skroniami (bo zawsze jakis milimetr paznokcia za dlugi), lapaniem sie za uszy no i maaaaaaaaaaaaaarudzeniem. Nawet na ostatnim plywaniu zamiast sie dziewczyna relaksowac, to przyssala sie do tatusiowej reki i tak na brzuchu sobie plywala. Na plecach natomiast ssala swoj nadgarstek.
Nic nie zwiastuje zebow w najblizszym czasie, bo rozpulchnione dziasla i inne objawy sa juz od dobrych dwoch miesiecy...
 
a ja musiałam dać małej Viburcol i zasnęła, tak ją męczyły te dziąsła i spać nie mogła że aż mi się szkoda zrobiło i dałam -choć z reguły wolę nie faszerować jej niczym:-( ale to tylko czopek więc się usprawiedliwiam:tak:
 
Agutku marudzimy i to sporo ,ja też już nie mam sił do zębisków mojego u którego tylko cały czas wydaje się że to już na dniach ,ai u nas nie startują jedynki tylko boczne
 
dzis wyszla nam druga dolna jedynka czyli mam w domu malego kroliczka..i do tego kroliczka marude ktory niespi prawie nie je tylko placze ni i do tego doszla goraczka ale mam nadzieje ze to tylko od zabkow i zaden wirus nie dopald malej
 
reklama
Od koleżanki syn przy wyrzynaniu zębów jadł tylko tyle żeby przeżyć i dosłownie nie było rady zeby wepchnąć mu coś na siłe.:tak:
 
Do góry