reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZABAWKI - te mądre, uczące i fajne :-)

reklama
moon oj drewniana pizza - suuuper:tak: na mozaikę u nas minął szał (jak na wszystkie zabawki w tym wieku)
ironia jestem bardzo ciekawa co Twój Tato tam szykuje:tak::-)
 
U nas głównie książki, auta ( ustawia ciągi głównie), kuchnia, zabawa w majsterkowanie. Gry i puzzle. Zagadki- największa miłość. Ciastolina również chętnie. A najwięcej- ruch, plac zabaw, rower:)
Wczoraj wyniosłam sporo zabawek do piwnicy. I zrobiło się trochę miejsca. Kusi mnie taki domowy piasek i garaż z ikea:))

A z gier u nas ta słuchowa granny i arcyfurorę robią speed cups, znacie?

O, tu jest opisana Speed Cups - Gry planszowe - POLTERGEIST
 
Ostatnia edycja:
asinka nie pomogę... jakoś nawet nie pamiętam tak dawno to było.. a co lubi Ninka? zwierzaki, lalki, samochody?

martadelka, u nas też liczenie na topie, już mam czasem serdecznie dość, Kuba liczy dosłownie wszystko... ale wybrałam '10 razy 10' dostanie na mikołajki, plus magnetyczne cyferki i makaron liczbowy ;)

poza tym to pisaliśmy list i Kuba chce 'pociag duplo', w zeszłym roku też chciał... w tym już dostanie :p poza tym książeczki (ale to postaram się na odpowiednim wątku w najbliższych dniach) i pewnie jakieś gry, ale tu decyzja jeszcze nie podjęta do końca...

geomag uwielbiamy, mamy od dawna i wszyscy chętnie się nim bawimy :)
 
reklama
asinka a może jakiś zestaw z ciastoliną? u nas od baaaardzo długiego czasu to jedna z ulubionych 'zabawek' Emi, często do niej powraca, mamy różne zestawy, ostatnio zakupiony z biedry: karoca z księżniczką:blink:;-)
 
Do góry