ZABAWKI - te mądre, uczące i fajne :-)

[traschka]

pozwoliłam sobie uznać posty ladylady za spam i usunęłam z obu wątków grrrr

dla Szymusia na gwiazdkę mam drewniany zestaw Hape - genialna firma!!! Nie pamiętam czy pisałam, ale otworzyli niedaleko mnie nowy sklep z zabawkami, a w nim niemal same cudowne zabawki drewniane. Był taki domek dla lalek, że mnie powaliło, bardzo porządnie zbudowany, sięgał mi powyżej pasa. jak się przeprowadzimy to obowiązkowo kupuję dla Marysi!

a dla Szymusia póki co zestaw taki: Amazon.com: Hape Pyramid of Play: Toys & Games
plus kilka książeczek. Na Mikołaja bedzie bardzo symbolicznie, książeczka i szalik

dla Marysi oczywiście książeczki, poza tym będę szukac ładnej pozytywki z baletnicą. Marysia marzy o takiej bardzo (niestety uwielbia różowo-brokatową książeczkę "baletnica z pozytywki". Ale tekst w środku jest ładny, tylko szata graficzna mnie powala). I myslałam też o takiej macie do kolorowania, było na blogu Aestimy.

Od mojej mamy Marysia dostanie na Mikołaja stragan z Ikei (felka - chyb taki macie??). Z pracy Marcina dostaliśmy jeszcze plecak z Myszką MIki - oczywiście różowy. Zastanawiam się, czy go nie sprzedać


poza tym jak rozgrywacie Mikołaja? Dzieci budzą się rano i znajdują prezenty? czy idziecie na imprezę Mikołajową? mówicie, że to prawdziwy Mikołaj, czy tylko jego pomocnik?
Chyba będę dziś z Marysią pisac list do Mikołaja.

 

[Felkaa]

od nas Mikołaj książeczkowo-słuchowiskowo-śpiewny;-)
https://www.audiobook.pl/p/pl/6869/mis_uszatek-audiobook-czeslaw_janczarski-1cd_-_mp3.html
Piosenki dla przedszkolaka + CD - Stadtmuller Ewa za 7,49 zł | Książki empik.com (w empiku taniej niż ja kupiłam...)
Kicia kocia w pociągu (a Kicia kocia mówi nie - pod choinkę)

i znalazłam coś na kształT Piosenek dla przedszkolaka - mała broszurowa książeczka też z płytą do słuchania ale nie piosenki tylko krótkie wierszyki! i to trafi pod choinkę za grosze, bo 10zł

mamoM no mnie/nas nikt nie pytał się o zdanie co do laptopa zabawkowego...
trasiu ale super ta piramida!!! co do pozytywki to mi się podobają te z kartami-króciutkie baśnie (też były u Aestimy) tak, stragan mamy od czerwca, świetna sprawa, choć mógłby być trochę niższy, ale do zabawy super! i cena też fajna;
co do samego dnia 6 grudnia to ja cały czas Emi mówiłam, że Mikołaj zostawi prezent pod poduszką; choć nie powiem, że chciałabym żebyś gdzieś z nią poszli na imprezkę mikołajkową; a M wczoraj wygadał, że chce się przebrać za Mikołaja... list też będziemy pisać, ale tak jak Tupcio czyli skupimy się na 'rysunkach' - wrzucanie do skrzynki obowiązkowe!
czy Was też cieszą takie przygotowania mikołajkowe, świąteczne? bo mnie starsznie...;-):-)

 

[forever_young]

Traschka - dobrze uczyniłaś
Felkaa - tablet zabawkowy... wolałabym już normalny.... Dla Młodej bardziej poręczny np. do oglądania filmików na domowym WIFI coby się ciągnęło byłby smartfon - Tata chodzi z tel i smartfonem Drugi z tych rzecz Mu kompletnie nie potrzebny jest....
U nas raczej nie bogato - mikołajkowy prezent na bank ode mnie i idziemy na Mikołaja, w domu drobiazgi - książeczki i zestaw zabawkowy do robienia ciasta. Pod choinkę mam kolejkę drewnianą, ale się zaczynam zastanawiać czy Młoda nie jest za poważna na to - domek dla lalek z urodzin wciąż nie rozpakowany..... Wiem, juz od opiekunki o gumowych figurkach Misia Uszatka i Zajączka - zresztą zamówiłam znając gust Młodej. A i ode mnie czas na dokładanie do prezentów gumowych/platikowych zwierzątek które swego czasu pokupowałam.
Chrzestna coś na wypasie pewnie kupi i kiedyś dostaniemy, Chrzestny wpadnie na chwilę w Wigilę stojąc w korytarzy - prezenty różne, ale coraz fajniejsze.
My będziemy piekły ciasteczka, wybierzemy się też pewnie do Ikea-ale w tygodniu zdecydowanie-b.pooglądać niż pokupować bo tony rzeczy mamy.

 

[Felkaa]

forever u nas Emi nadal nie ogląda bajek/filmików (no chyba że my włączymy w wekend na chwilę telewizję śniadaniową), ogólnie nie uważam jakikolwiek tablet za odpowiedni prezent dla 2,5 latka;
o tak! figurka Misia Uszatka a masz już upatrzone miejsce na imprezę mikołajkową?

 

[mama MATIEGO]

ogólnie nie uważam jakikolwiek tablet za odpowiedni prezent dla 2,5 latka;

popieram
dopisałabym jeszcze laptop, telefon, aparat itp.

 

[Felkaa]

mamoM jestem tego samego zdania

 

[kasiawilde]

ale fajnie te nasze dzieciaczki będą miały - ja sama już się cieszę, bo jestem szczerze znudzona tym co robimy codziennie, ale to pewnie z mojej winy - z racji obezwładniającej senności mało jestem kreatywna ostatnio!

trasiu nigdy o tej firmie nie słyszałam, ale zabawki mają cudne!!!
ja chcę np to:
http://www.amazon.co.uk/Hape-E3401-...?ie=UTF8&qid=1385587582&sr=8-14&keywords=hape

mamoM a co to za farma wadera? brzmi ciekawie - podrzucisz link? ja lubię jak ktoś pyta co dla Kubiego, bo niestety 'niespodzianki' są często mooooocno nietrafione :/

Felka to co ten tablet robi? pokażesz? bo ja poważnie się zastanawiam jak to działa - na zasadzie naciskasz i co? sa jakieś gry, dźwięki?

forever a czemu myślisz, że Krysia za poważna na kolejkę drewnianą? u nas potrafią się nią bawić dzieciaki od niespełna dwóch latek do lat 8...

co do laptopów itp itd to ja się wyłamię, oczywiście uważam, ze na pewne rzeczy jest czas, ale każde dziecko jest inne i u nas Kubiego wszelka elektronika fascynuje od małego, on się bawi, że jedzie z tatusiem na instalacje jakiejś maszyny, wkłada plecak z narzędziami, telefonem, bierze zabawkowy laptop w rękę... dokładnie jak tatuś (masakra dla matki humanistki....)
no i właśnie - mamy taki zabawkowy latptop, są tam jakieś gry ale nigdy ich nie włączyliśmy, ale są tez dźwięki, melodie i to co Kubi lubi najbardziej - wybierasz literkę i laptop na mini mini ekraniku wyświetla obrazek i literuje słowo, mały świetnie wszystko naśladuje i poważnie nie widzę w tym nic złego - a nawet odwrotnie! myślę, że co do tego typu zabawek dużo zależy od - wyboru, kontroli i tego, żeby wspólnie się bawić

 

[traschka]

kasiu tak!!! ja właśnie ten domek chcę dla Marysi! Jest boski, na zywo wygląda jeszcze lepiej. I jest naprawdę ogromny. Do teg można dokupoć meble do kazdego pomieszczenia, wszystko drwniane. Prycznic, piekarnik, meble do salonu, a nawet grill. Przepięknie wykonane. I drogie
co do laptopa to ty piszesz o zwykłym zabawkowym, Marysia też taki ma. Ma 6 klawiszy - cyferki 1, 2, 3 i A, B, C, Jak się naciśnie to mówi tą literkę, kształt i kolor guzika. Jest dla mnie taką samą zabawką jak wszystkie inne grające pieroństwa. Nie widzę różnicy mniędzy szczeniaczkiem-uczniaczkiem, czy gąsienicą gawędziarką, a tym laptopem. Myślę, że dziewczynom chodziło o zwykłe tablety, które dostają już 2 latki.... dla mnie to też masakra.

 

[kasiawilde]

trasiu a tak z ciekawości to ile taki domek w Twoim sklepie kosztuje? bo ja się zakochałam absolutnie!!! chcę - dla siebie chociaż ja tam z kartonu robiłam i też było fajnie nawet tapetowałyśmy z koleżanką

a co do tabletów to wiem, że po części było o normalnych, ale Felcię zrozumiałam, że jakikolwiek, czy zabawka czy tym bardziej normalny to nie jest odpowiedni zakup, hmmm, pewnie coś pokręciłam
ale kontynuując to wiem, że u nas te normalne też pewnie pojawią się dużo szybciej niż u innych dzieciaków z forum, ja mogę mieć swoje zdanie, ale myślę, że charakter dzieciaka, skłonności itp też są istotne... tylko ja to bardziej widzę na zasadzie (bliżej nieokreślone kiedyś rzecz jasna) tablet - do rysowania, gier edukacyjnych (córeczka kolegi, miesiąc starsza od naszych malców świetnie układa puzzle na tablecie), odtwarzania piosenek itp., a nie - gry, bajki, filmiki itd...oczywiście postaram się, żeby jednak ten zakup pojawił się jak najpóźniej ;-)

 

[marta24]

co do tabletów łatwo jest kontrolowac jak nie ma starszych dzieciaków w domu( to samo sie tyczy słodyczy i innych rzeczy), ja sama bym tego nie używała, ale dominika używa i niestety nie da sie tego ukryć prze Norbertem. Inaczej sie wychowywało Dominike inaczej juz następne dzieci. śmiejemy się,że Kacper będzie tak wycwiczony,przez strasze rodzeństwoże w wieku poł roczku będzie dzownił z telefonu. to samo jest z TV - ja sama nie oglądam , bo po prostu nic mnie nie interesuje , ale K ogląda więc dzieci tez oglądają. Ja za to korzytsma dużo z laptopa więc dzieci też ciągnie....jak Dominika była malutka było zupełnie inaczej......ale staram sie jakos to kontrolować