reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawki, gadgety, co polecacie, a z czym lepiej się wstrzymać?

reklama
A co BaBeczki myslicie o Mlotku, grajacym lub nie? Stas, pewnie jak wasze szkraby lubi uderzac np o podloge raczkami, zabawkami...wiec tak myslalam zeby mu kupic taki mloteczek...i wybic te lobuzerstwo z malej glowki;-):-D:rofl2:

ja kupiłam w takiej hurtowni za7 zł i leży jak narazie ;-)
 
Najlepszą zabawka okazał się zwykły balon Igor miał zajęcie na 30 minut gonił balonika a ten ciągle mu się wymykał, polecam.
 
Mati robil to samo co Maciuś a jak mu pękl to popatrzyl że nie ma i sobie poszedl:-D wogóle się nie wystraszyl:no::-)
 
Najlepszą zabawka okazał się zwykły balon Igor miał zajęcie na 30 minut gonił balonika a ten ciągle mu się wymykał, polecam.

my od dawna bawimy sie balonami. :tak:
najbardziej mnie rozbawia julitka, gdy zejdzie poweitrze z balona, a ona mi go przynosi i robi taka dziwna minke i " hyhyhyhy" zeby napompowac:-D
 
Podobnie jak Justynka nie dałam małemu balona i mu nie dam. Boje się, że pęknie i mały się wystraszy. Moja teściowa dała dziś Kubusiowi balona pomimo, że ją prosiłam aby mu nie dawała. Jak przyjechałam z pracy dorwałam go poszłam do kuchni i przebiłam go na jej oczach.
 
Podobnie jak Justynka nie dałam małemu balona i mu nie dam. Boje się, że pęknie i mały się wystraszy. Moja teściowa dała dziś Kubusiowi balona pomimo, że ją prosiłam aby mu nie dawała. Jak przyjechałam z pracy dorwałam go poszłam do kuchni i przebiłam go na jej oczach.
Kasia - oj przyznaj sie:sorry2:...co tam wystraszenie Kubusia...dzika radosc ci sprawilo jak z hukiem pokazalas tesciowce kto tu rzadzi i decyduje, he?;-):-D
 
reklama
Do góry