Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Doti - nie kupiłam specjalnego pojemnika na pieluchy, bo bardzo drogi jest. Ale kupuję Paclanki, tzn. takie zapachowe woreczki na zużyte pieluszki. Jak Tymo nawali to wkładam pieluchę do woreczka, szczelnie zawiązuję i wywalam do kosza. Prawie nie czuć smrodku
A co do zabawek... Tymo ma sporo po Kubie ale średnio się nimi bawi. Ostatnio to w ogóle niczym nie jest się w stanie dłużej zainteresować. Ale najbardziej przydatną rzeczą jaką kupiłam (jeszcze dla Kuby) był taki stojak-przyrząd gimnastyczny z zawieszonymi zabawkami-grzechotkami. Kuba bardzo je lubił, a i Tymo na chwilę się nimi zajmie, jak ma lepszy humor.
Mam nadzieję, że etap fascynacji grzechotkami, gryzakami itp. jeszcze przed nim.
A co do zabawek... Tymo ma sporo po Kubie ale średnio się nimi bawi. Ostatnio to w ogóle niczym nie jest się w stanie dłużej zainteresować. Ale najbardziej przydatną rzeczą jaką kupiłam (jeszcze dla Kuby) był taki stojak-przyrząd gimnastyczny z zawieszonymi zabawkami-grzechotkami. Kuba bardzo je lubił, a i Tymo na chwilę się nimi zajmie, jak ma lepszy humor.
Mam nadzieję, że etap fascynacji grzechotkami, gryzakami itp. jeszcze przed nim.