Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zabawki, gadgety, co polecacie, a z czym lepiej się wstrzymać?

Dziewczyny a od którego miesiąca dziecko zaczyna sie interesować np karuzelą? Chciałabym ją kupić Patrykowi ale wydaje mi sie, że jeszcze jest za wcześnie. Mamy taki leżaczek-bujaczek i synek jeszcze nie jest zainteresowany zabawkami wiszącymi na pałąku.

Co do pozytywek to Patryk jak na razie nie zwraca na nie uwagi a wręcz jakby ich nie lubiał. Lepiej i szybciej sie uspakaja jak ja do niego mowie albo śpiewam (mimo, że głosu nie mam w ogóle)
 
reklama
Ja kupiłam Tymkowi karuzelkę Chicco "Muzyczne Sny", też ma opcję "odgłosów natury". Jedna ścieżka dźwiękowa to szmer wody i śpiew ptaków, a druga to "odgłosy wieczoru", czyli szum drzew, rechot żabek i granie świerszczy. Karuzelka wisi od wczoraj, ale dopiero dzisiaj Tymi z jakim takim zainteresowaniem wodził oczkami za pluszowymi zwierzątkami. Myślę, że za jakiś czas nabytek pokaże swoją prawdziwą przydatność.
Co do leżaczka-bujaczka to ja też choruję na bujaczek z delikatną wibracją Fisher Price'a.

mattel-h5126.jpg


Albo coś takiego:
fp_5914.jpg


​
 
Karuzelę mamy Fisher Price- rain forest i co do ceny to na allegro nieźle zdzierają, bo ona kosztuje 40$ czyli ok 103 zł, a to porównywalna cena do innych karuzelek, no ale ze stanów idzie paczka czasem ponad miesiąc, nam przywiózł ją mąż. A huśtawkę kupiłam jeszcze jak Tymunio mieszkał sobie spokojnie w moim brzuszku na allegro jako używaną, ale przez miesiąc, bo podobno była za późno kupiona przez poprzednich właścicieli i jeszcze do marca jest na gwarancji:tak: Nowe są faktycznie bardzo drogie niestety:-( A dzisiaj rano właśnie zamówiłam taki leżaczek jaki wkleiła Atruviel, ten drugi na którym starszy maluszek może siedzieć jak na foteliku i jest aż do 18 kg:tak: i matę edukacyjną Fisher Price- rain forest. W poniedziałek prxzetestuję mam nadzieję to podzielę się spostrzeżeniami:-)
 
U nas z gadzetów najbardziej sprawdza sie fotelik, za ktorym Jas przepada, nawet nie chce na raczki....na foeteliku sam sie kolysze i siedzi ze mna w salonie :)

mamy tez mate ale na razie nie wzbudza zainteresowania, karuzela Jas powoli zaczyna sie interesowac, grzechotki interesuja go na krotko...
 
Ja mam karuzelkę taką jak Maraniko kosztowała 125 więc nie dużo więcej przypuszczam że za przesyłkę ze stanów więcej bym zapłaciła i kupiłam też huśtawke 3 w jednym

Zobacz załącznik 57320

niestety wszystko czeka u moich rodziców aż przyjedziemy więc mały będzie musiał jeszcze chwilę poczekać
 
Huśtawka świetna, leżaczek też, tylko boję się, że mój Kuba się do tych gadżetów przykoleguje i coś zepsuje, bo jemu wszystko się w rączkach pali ;-). I pewnie też by się chciał huśtać albo bujać, a przecież nie wytłumaczę mu, że nie może bo jest za ciężki ;-)
Ale ten leżaczek-bujaczek do 18kg coraz bardziej mnie kusi... Muszę przeanalizować nasze konto bankowe...:-):-):-)
 
fakt Atruviell ten bujaczek leżakczek jest świetny i to że jest do 18 kilo przemawia żeby taki miec bo posłuży na dłużej a nie tak jak większość gadzetów na pare tygodni, może mi sięuda namówić szwagierke to się zrzucmy i kupimy małej na gwiazdkę zamiast kilku tanich dupereli jedną kąkretną i na dłużej.
 
Mam ten fotelik z wibracjami - wlaśnie Stachu w nim leży. Jest świetny tylko jeszcze mu podkładam kocyk pod plecki, bo za duże ma wgłębienie. Mamy go pożyczonego od mojej szwagierki. Od niej też dostaliśmy matę eukacyjną i kładę tam małego i sobie ogląda maskotki. Jeszcze ma taką maskotkę z pozytywką, to jak się wierci podaczas przewijania mu ją puszczę, to robi wielkie oczy i na chwilkę nieruchomieje. Jeszcze nic nie chwyta w rączki.



 
reklama
tez bym chciała żeby ktoś już miał takie fajne gadżety to bym odkupiła czy pożyczyła byłoby taniej, a maleństwo miało by coś ekstra a tak namówię szwagierke na ten leżaczek to się zrzucimy.
 
Do góry