aniag78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 726
Również nie spotkałam się ze zbyt głośnymi zabawkami.
Ogólnie kupujemy Erikowi zabawki droższych firm, ale używane (chyba, że na jakąś okazję, to wtedy nowe). Kilka razy dostaliśmy rzeczy no name i niestety długo się nie sprawdziły - mały je połamał lub poodrywał elementy. Z FP, Chicco, Vtechem i innymi to się nigdy nie zdarzyło.
Bardzo polecam zabawki Baby Einstein, ich minusem jest cena i dostępność w Polsce, jednak nie mają sobie równych. Ja je zawsze kupuję na angielskim ebayu i nie wychodzi tak drogo.
Ogólnie kupujemy Erikowi zabawki droższych firm, ale używane (chyba, że na jakąś okazję, to wtedy nowe). Kilka razy dostaliśmy rzeczy no name i niestety długo się nie sprawdziły - mały je połamał lub poodrywał elementy. Z FP, Chicco, Vtechem i innymi to się nigdy nie zdarzyło.
Bardzo polecam zabawki Baby Einstein, ich minusem jest cena i dostępność w Polsce, jednak nie mają sobie równych. Ja je zawsze kupuję na angielskim ebayu i nie wychodzi tak drogo.