Anek@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 1 004
Przez te zawirowania z praca meza zapomnialam podzielic sie wrazeniami z "odpalenia" lezaczka. A wiec jest dobrze, dziecko wykazuje zainteresowanie, melodyjka jest w miare cicha i nie przeszkadza ani nie meczy gdy dziecko sie bawi. Duzym plusem jest to ze dziecko moze samo sobie wlaczyc dzwieki poprzez kopanie w pedaly pod pokrowcem. Generalnie zakup udany- jedynie wibracje nie usypiaja mojego szkraba, samochod niestety tez juz przestal. Wlasnie dojechalismy do moich rodzicow w wawie..Kubus cala droge gapil sie na pasy albo na psa -minuty nie spal za to teraz odsypia tylko dziadkowie zawiedzeni bo chcieli sie pobawic z wnuczkiem