reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Z przymrużeniem oka :)

UWAGA! BĘDZIE ZBEREŹNIE! NIE DLA OSÓB WRAŻLIWYCH I CZUŁYCH NA PUNKCIE NA RELIGII

głuchoniemy przychodzi do apteki i chce kupić prezerwatywy ale w żaden sposób nie może porozumieć się z aptekarzem.nawet na półce nie było wystawionych żadnych opakowań z kondomami.klient wyciąga więc "narzędzie" na ladę i kładzie 10zł.aptekarz patrzy patrzy, też wyciąga penisa na ladę i też kładzie 10zł. później chowa przyrodzenie, zabiera swój banknot i banknot głuchoniemego.gość się zdenerwował, macha rekami, przeklina w języku migowym, a aptekarz na to:
"jak nie umiesz przegrywać to po co się zakładasz?"


Idzie facet ulicą patrzy a tam tabliczka z napisem: "burdel u sióstr Urszulanek".
"hmmmmm - myśli facet - tego jeszcze nie było;)"
wszedł a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta:
"czego pan chciał?".
"no, no skorzystać z usług"
" płaci pan tutaj 500zł i idzie w te drzwi po prawej stronie" - zapłacił i poszedł. a tam na końcu korytarza kolejna, tym razem już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku.
"witam pana"
"witam. chciałbym ..."
"tak tak tak wiem. 300zł i drzwi po lewej" - zapłacił i poszedł.
na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku:
"dzień dobry"
"chciałbym skorzystać z usług"
"taaaaak...:) 100zł i te drzwi za mną"
zapłacił. już tyle wydał, stówa go nie zbawi - pomyślał.
wszedł. drzwi sie zatrzasnęły.a facet stoi na dworze. nie może wrócić - klamki z tej strony nie ma. rozgląda się nieco skołowany, a tu mała tabliczka z napisem:
"Właśnie zostałeś wyru..any przez siostry Urszulanki"
 
reklama
A TO ZASŁUŻYC TRZA:-pDO JUTRA PODANIA PISZCIE (DO MOJEGO DZIECIA TEŻ COBY SPOSOBNOŚCI MATCE NIE SZCZĘDZIŁ) A TERAZ SPADAM DO MĘŻOLA, JAK NEKROFILIA TO NEKROFILIA:cool2:
 
jak nie zmaszcze kawalu to bedzie cud.

po calonocnej balandze skacowany maz wstaje rano a na stoliku kwiaty, zimne piwko i karteczka: kochanie jesli bedziesz potrzebowal czegos to zadzwon to przyjade z pracy.kocham cie. PS- obiadek masz do podgrzania gotowy.

maz zdziwiony bo przeciez zachlany wrocil nad ranem jak bela.
zona wraca z pracy wiec pyta: kochanie czemu taka mila jestes, imprezowalem cala noc przyszedlem nad ranem nawalony, czymze zasluzylem sobie na to traktownie?
a zona: bo bylo tak: wszedles do domu ledwo zmiesciles sie w drzwiach, zataczales sie po przedpokoju, chcialam pomoc ci sie rozebrac bo nie mogels zlapac rownowagi i jak rozpinalam ci rozporek to krzyknales: ********aj kurwo jestem zonaty!!!!!!!!!!!
 
reklama
Do góry