duża_dziewczynka
Zaciekawiona BB
ojejku dziewczyny.. o czym Wy piszecie? Ja mieszkam w Warszawie, czyli jakby się wydawało w miejscu największej znieczulicy w Polsce, a w ciązy czuję się jak królewna.
Wczoraj w hipermarkecie kasier wypatrzył mnie na końcu kolejki i powiedział "bardzo proszę pania przepuścić", taki młody chłopaczek..
W urzędzie skarbowym, bywam tam często z racji swojego zawodu, pracujące tam dziewczyny są teraz dla mnie mega uprzejme, jakiś czas temu usłyszałam słowa "prześlicznie Pani wygląda w ciązy",
Autobusami i tramwajami jeżdzę rzadko, bo mam swój samochód, ale inni pasażerowie nie dadzą mi długo postać, czasem aż mi głupio, bo jestem dość wysoka i ciężko mi się z brzuchem wcisnąc w tę małą przestrzeń, tak aby móc swobodnie oddychać..
Może to wszystko dlatego, że jest to moja druga ciąża, pierwszą niestety straciłam, i ciesze się nią jak małe dziecko, wraz z powiększającym się brzuszkiem staje się bardziej szczęśliwa, bo wiem że nosze pod serduszkiem największe szczęście mojego życia, dlatego dziewczyny, może starajcie się więcej uśmiechać, wtedy zarazicie uśmiechem tych gburów i przestaną zachowywać się jak palanty! Bo przecież nosić z przodu małego kloca to nie lada sztuka.. z dnia na dzień się o tym coraz bardziej przekonuje.. :-)
Wczoraj w hipermarkecie kasier wypatrzył mnie na końcu kolejki i powiedział "bardzo proszę pania przepuścić", taki młody chłopaczek..
W urzędzie skarbowym, bywam tam często z racji swojego zawodu, pracujące tam dziewczyny są teraz dla mnie mega uprzejme, jakiś czas temu usłyszałam słowa "prześlicznie Pani wygląda w ciązy",
Autobusami i tramwajami jeżdzę rzadko, bo mam swój samochód, ale inni pasażerowie nie dadzą mi długo postać, czasem aż mi głupio, bo jestem dość wysoka i ciężko mi się z brzuchem wcisnąc w tę małą przestrzeń, tak aby móc swobodnie oddychać..
Może to wszystko dlatego, że jest to moja druga ciąża, pierwszą niestety straciłam, i ciesze się nią jak małe dziecko, wraz z powiększającym się brzuszkiem staje się bardziej szczęśliwa, bo wiem że nosze pod serduszkiem największe szczęście mojego życia, dlatego dziewczyny, może starajcie się więcej uśmiechać, wtedy zarazicie uśmiechem tych gburów i przestaną zachowywać się jak palanty! Bo przecież nosić z przodu małego kloca to nie lada sztuka.. z dnia na dzień się o tym coraz bardziej przekonuje.. :-)