reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wzrost, spadek i ponowny wzrost bety

@Kitsune i jak twoja sytuacja? Zrobisz jakiś update?
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Byłam pewna, że to koniec. Pojechałam na IP, ale okazuje się że kropek póki co mocno się trzyma :) Tętno 130/min więc generalnie USG jest super. Puścili mnie do domu. Zrobiłam też rano betę, czekam na wynik. Ale myślę, że nic się w tym temacie nie zmieniło
 
reklama
Dzisiaj zaczęłam krwawić. Byłam pewna, że to koniec. Pojechałam na IP, ale okazuje się że kropek póki co mocno się trzyma :) Tętno 130/min więc generalnie USG jest super. Puścili mnie do domu. Zrobiłam też rano betę, czekam na wynik. Ale myślę, że nic się w tym temacie nie zmieniło
Co za historia! A wiadomo z jakiego powodu było krwawienie? Krwawisz nadal?
Masz już wyniki bety?
 
Co za historia! A wiadomo z jakiego powodu było krwawienie? Krwawisz nadal?
Masz już wyniki bety?
Lekarka stwierdziła, że to nie krwawienie tylko plamienie (było tego naprawdę dużo, więc ja to wzięłam za krwawienie). Jeszcze troszkę leci, ale jest zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Podobno od luteiny mogło to być, albo od zbyt dużego wysiłku bo przedwczoraj musiałam posprzątać pół mieszkania przed przyjazdem właścicieli 🙈🙈 Więc mam zakaz sprzątania i noszenia. I generalnie lekarka stwierdziła, że mam wszystkie możliwe predyspozycje do poronienia także obojętnie jak będę o siebie dbała to i tak duża szansa że niedługo będzie po ciąży.

Niestety ciągle czekam na wynik bety.
 
Jeżu, ja to ciągle się zastanawiam, co to te "predyspozycje do poronienia" i jak niby oni to widzą... bo też tak słyszałam w ciąży.
Krwawienie mocno je zwiększa, poprzednie poronienia też no i w moim przypadku również ta nieszczęsna beta. Chyba też nadwaga zwiększa prawdopodobieństwo. Ja mam wszystkie 😅😅
 
Krwawienie mocno je zwiększa, poprzednie poronienia też no i w moim przypadku również ta nieszczęsna beta. Chyba też nadwaga zwiększa prawdopodobieństwo. Ja mam wszystkie 😅😅
ja mam nadwagę i w ciązy plamilam i krwawiłam, tylko poronień na koncie nie mam. Dla mnie mówienie kobiecie o jakichś predyspozycjach do poronienia to absurd.
 
Mam wynik bety. 5893,2 nieznaczny wzrost. Ale wzrost! 🥹🥹
Czyli z usg wszystko rozwija się totalnie terminowo, a beta robi sobie żarty? To jest bardzo ciekawe 🤔 Znalazłaś kogoś z podobna sytuacja? Albo lekarza mieli już taki przypadek? Co w ogóle sugerują medycy? Trzymam kciuki za dalszy, pomyślny rozwój! ❤️
 
Czyli z usg wszystko rozwija się totalnie terminowo, a beta robi sobie żarty? To jest bardzo ciekawe 🤔 Znalazłaś kogoś z podobna sytuacja? Albo lekarza mieli już taki przypadek? Co w ogóle sugerują medycy? Trzymam kciuki za dalszy, pomyślny rozwój! ❤️
Tak. Bąbel w środę miał 4,9mm a wczoraj już 8,2. Wszystko rozwija się prawidłowo według USG na tym etapie. Kosmówka też się nie odkleja. Rozmawiałam już z 5 lekarzami, żaden nie wie co może być przyczyną. Żaden z nich nie spotkał się z taką sytuacją. Raczej większość z nich spisuje tą ciążę na straty, aczkolwiek ze względu na to że to pierwszy taki przypadek, no i to że mimo wszystko USG wygląda prawidłowo, to na 100% też nie mogą nic wyrokować. Dziękuję ❤️ Jestem przygotowana na każdy scenariusz :)
 
reklama
Może lekarce chodziło o to, że zarodek nie urósł zbyt wiele. Bo z tego co widziałam, to pisałaś, to w zeszły czwartek miał 5mm - a powinien rosnąć ok 1.5mm na dobę czyli wczoraj powinien mieć ok 13mm
Niby wiadomo inny sprzęt, inny lekarz itd. ale mimo wszystko trochę niski ten "przyrost"
 
Do góry