reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wzrost i waga naszych dzieci

dowikla - to obydwie Twoje coreczki i bylby moj Jancio... :szok::szok::szok:
Weszlismy obydwoje wczoraj na wage lazienkowa - najpierw weszlam ja i sie zalamalam a potem Jas wszedl wiec sie zalamalam ponownie. W papciach wazyl 14,4kg... :eek::eek::eek:
A tak m isie ostatnio wydawalo ze albo jakos oslablam albo on przybral... no i mialam racje...


No to Twoj Jancio jest calkiem duzy:-)A Ty jestes niezadowolona z Jego wagi?tzn uwazasz ze wazy za duzo?
Ja jestem bardzo niezadowolona z wagi moich dziewczynek ale poki co nie moge nic na to poradzic:no:
A jutro kolejne wazenie bo mamy wizyte w Poradni Oceny Rozwoju
 
reklama
dowikla - nie ukrywam ze jestem niezadowolona... On jest po prostu za ciezki jak na moej sily... Jak go wieczorem wkladam do lozeczka to pochylajac sie niemal go upuszczam bo tak przewaza i ciagnie w dol :-D
Wczoraj byla u mnie przyjaciolka z 8kg maluszkiem - ale to byla roznica jak tamtego wzielam na rece... :eek:

Na szczescie Jas nie jest przyzwyczajony do nsozenia bo nawet jak go biore na rece zeby na przyklad mu cos poakzac itp to takei tryzmanie na rekach trwa okolo 3 minut maksymalnie bo nie daje rady :-D
 
A wiec waga z Poradni Oceny Rozwoju jest troszke nizsza niz u pediatry ale przed wizyta u pediatry wypily 180ml kaszki a do szpitala jechaly na czczo bo myslalam ze beda mialy pobierana krew:no:a nie mialy.
Okazalo sie ze wszystko jest oki i jak lekarka zobaczyla ze sa bez pieluch i ze gadaja to powiedziala ze juz nie musimy przyjezdzac:tak::tak::tak:
I jeszcze dodala ze one zawsze beda mniejsze i drobniejsze od rowiesnikow
 
Dowikla, to wy pożegnałyscie sie definitywnie z pieluszkami? Super, ale ci dobrze! Ja swojego zacznę uczyć jak sie zrobi ciepło.
A mój synus waży od pół roku tyle samo ok. 12kg, tylko rośnie w górę i bardzo się z tego cieszę, że dźwigania mi nie przybywa.
 
Pieluszki uzywamy tylko na noc,ale i tak przewanie sa suche jak male wstana:tak:
Ale ja mam juz chyba w[rawe bo synka oduczylam jeszcze szybciej niz dziewczynki;-)

To w takim razie Twoj synus pewnie tez jest chudziutki skoro tylko rosnie:-)Ale dobrze ze dzwigania Tobie nie przybywa:tak::tak::tak:
Mi jakos tez nie ale czasami jak ktoras z nich ponosze to mi sie wydaje ze waza coraz wiecej;-)
 
az zazdroszcze Wam tych wymiarow...
my dobijamy 86cm i 10 kg, co dobijemy to jakas infekcja albo zeby i nie je :-( ( wyjsciowa waga to 2900 i 50 cm) :sorry2:
 
Odświeżam wątek. Czy wasze dzieci coś jeszcze przybywają na wadze? Bo mój synuś od dłuższego czasu utrzymuje się w okolicy 12-12,5 kg. Wzrost nadal poniżej 90cm.
 
reklama
Moje na szczescie jakos przybieraja;-)W tygodniu musze podejsc do przychodni wiec pewnie beda zwazone.Jak juz bedziemy po to napewno napisze
 
Do góry