reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wzrost i waga naszych dzieci

reklama
Barszczyk i Żyrafo - gratuluję 4 kg maluchów :tak:;-)

Po niedzieli idziemy na szczepienie to zobaczymy ile waży Michałek :confused::dry:
 
Barszczyk - dzieci jednego dnia nie tolerują a drugiego uwielbiają, nie zniechęcaj się
 
barszczyk- a ty swój pokarm podajesz z butli, czy inczaej- bo juz nie pamiętam, co pisałaś...
 
to i ja sie pochwale:
wczoraj bylismy u pediatry,bo mielismy "sto pytan do..." i wolelismy pojsc jeszcze przed szczepieniem.Marianka wazy 4200g :-) wzrost nie jest imponujacy,bo urosla o 1cm,ale lekarka stwierdzila,ze nie za bardzo ja rozciagala,ale wzrost jest mniej istotny.
jakos tak od slowa do slowa przyznalam sie,ze ja to ja,tzn farmaceutka :-) bo ja mieszkalam pol szesnastka,a lekarka mieszka w bloku pod dwudziestka-przypomniala sobie mnie i moja siostre,do ktorej przychodzila czasem na wizyty domowe.no i dostalam skierowanie do szpitala do laryngologa w kwestii tego wedzidelka,ale pojde tam dopiero w poniedzialek,jak Piotra zostawie z mala.tylko nie bardzo wiem,co zalatwie,skoro strajkuja.ale nie bede zapeszac-moze jakos sie uda umowic jak nie na zabieg,to na konsultacje-niech to zobaczy specjalista.
dostalysmy nutramigen :-( syf,ja bym go nie jadla,a w mala wciskam... bo mala zaczela ulewac,a te krostki lekarce bardziej podeszly pod uczulenie,niz potowki. wczoraj najpierw dalam jej tylko nutramigen,bo za pierwszym razem mala nie bedzie wiedziala,co sie dzieje.wypila.potem znow-wypila,ale sie zaczela bronic.to o pierwszej w nocy zrobilam mixta- nan+nutramigen. boshe.... ja tej malej kobiety uspokoic nie moglam... lulalysmy sie,tulilysmy,tlumaczylam,ze to z powodu jej problemow,ze bedzie dobrze,ze musi to jesc,ze ja wiem,ze to nie jest smaczne,ale to lekarstewko... Piotra az podniosl ten placz-przyszedkl spytac,co sie dzieje,to mu powiedzialam,ze strajk jedzeniowy... ale juz jest lepiej-pije mieszanke i nie marudzi.choc ogolnie to jest bardziej marudna z kazdym dniem.ale moze dlatego,ze ona taka bedzie-ze ona cos chce,a nie dostaje,to ja wkurza?w koncu jak to powiadaja "wilk zajaca nie zyleze",znaczy ja tez jestem nerwus. te ulewania moga byc zwiazane z refluksem,ale to powinno minac.
 
Byliśmy wczoraj u pediatry na pierwszej wizycie. Rafałek waży już 4720 g. Pani doktor przepisała nam wit. D3 i jakieś witaminki. I kropelki do oczu bo małemu ropieje jedno oczko. za 3 tyg na szczepienie.
 
znow wpadam w jakies paranoje - boje sie ze mały nie przybiera na cycu albo cos. moze dla uspokojenia pojde do lekarza niech go zwazy czy sie wydurnie? po 10 dniach od urodzenia miał juz 4700g, ale nie wiem czy teraz juz ma wiecej? jak tak czytam niektore posty to powoduja we mnie obawy o to przybieranie.
 
reklama
Byliśmy wczoraj u pediatry na pierwszej wizycie. Rafałek waży już 4720 g. Pani doktor przepisała nam wit. D3 i jakieś witaminki. I kropelki do oczu bo małemu ropieje jedno oczko. za 3 tyg na szczepienie.

No my też mamy problemy z jednym oczkiem..i tez podajemy kropelki. Ciekawe czy pomogą:dry: Wczoraj też byliśmy u lekarza. Igor waży 3700g przy wadze startowej 3350g
 
Do góry