reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wysypka na buzi

i ja cos skrobne w tym watku.na poczatku napisze ze rzecz dziala sie w uk:-D.
moja coreczka po miesiacu dostala czerwonych,malutkich krosteczek najpierw na klatce piersiowej, potem na raczkach,plecach i na buzi. na poczatku myslalam ze to moze potowki, po wszelkich probach nie znikaly:-(postanowilam wiec po trzech dniach skonsultowac sie z moja pania doktor, ktora wyslala nas na badania do szpitala (wydaje mi sie ze tam ze wszystkim sla do szpitala:-)) bo ona nie wie co to jest.....:confused2: i zeby sparwdzili czy nie ma zakazenia. no wiec udalismy sie do owego szpitala, gdzie bardzo mily i sympatyczny pan pediatra :-) wypytal nas o wszystko od porodu do teraz jak malenka sie zachowuje co mnie martwi itp, no wiec wyzalilam mu sie kompletnie (byl bardzo cierpliwy),pozniej obejrzal Dianke (naciskal krostki i sprawdzal czy zmienialy kolor) i stwierdzil ze to jest normalne u noworodkow. zazwyczaj pojawia sie 2-3 tygodniu zycia, ale u niektorych dzieci pozniej nawet do 3 miesiaca :-) kazal nacierac skore oliwka przed kapiela i umyc dziecko w oliatum, nastepnie nasmarowac jakims kremem. ja smaruje sudocremem.efekty sa... we wtorek przychodzi polozna, wiec zobaczymy co powie

POZDRAWIAM
 
reklama
dsc09098mae.jpg
:-)Kochane mamy pomóżcie i mi. Czy te krosteczki wyglądaja na trądzik??? Kubuś ma 7,5 miesiąca i od 2 miesiąca życia karmiłam go Nanem 1 potem 2. Od ok. 2 miesięcy ma takie krostki tylko na twarzy. W ciągu dnia raz są bardziej czerwone raz mniej (szczególnie bledną na dworze). Pediatra podejrzewa skazę i Kuba je teraz Bebilon Pepti 2 (od 5 dni )ale zmainy nie ma żadnej nawet maleńkiej. Powiedzcie jak według was to wygląda. Bo mi się strasznie wierzyć nie chce ze to skaza. Pozdrawiam :-)
 
ja przy mojej stosowalam oilatum krem i plyn do kapieli i odstawilam nabial i poznikalo wiec sprobuj odstawic nabial najpierw. a jakich kosmetykow do kapieli uzywasz???
 
Do kąpieli używamy mydełka Bambino i potem oliwkę Bambino. Nabiału w jego diecie nie ma żadnego, no bo jeżeli to skaza to musiałam wyeliminować. Buźkę smarowała Bepantenem, sudokremem, nawet maścią robioną w aptece (pediatra przepisała) ale nic nie pomaga. Przemywam buziaka tylko przegotowana wodą bo myślałam że to od tych chusteczek nawilżanych ale i to nie to. Wizyta u dermatologa jest niezbędna wiem, ale muszę jeszcze poczekać i dawac mu ten preparat mlekozastepczy.
 
Tasiek-nie tak szybko znikną krostki. U mojego karolka dopiero po m-cu picia pepti wypłukal się alergen i krostki znikneły:tak:
Dodam, że krostki na "już" zniknęły po smarowaniu maściami przepisanymi przez dermatologa-niestety to sterydowe maści-ale zastosowalam pare razy i było po wszystkim, potem znów sie pojawiły bo wiadomo alergen jeszcze byl we krwi, ale już nie były takie duże i było ich coraz mniej w miare picia bebilonu. Będzie ok! Wytrwalości troszkę
 
Ostatnia edycja:
Maść sterydową stosowałam u Kubusia przez tydzień, wieczorem po kąpieli, punktowo tak jak pediatra radziła ale niestety to nie pomagało. Dodam, że to było 3 tygodnie temu. i zastanawia mnie bardzo dlaczego ta alergia ujawniła się dopiero po 3 miesiącach. No nic. Na razie Bebilon i zobaczymy i przy okazji odwiedzę dermatologa. Dzieki za rady i wsparcie :blink:
 
Ja mysle ,że to samo wkrotce zniknie, jak bedzie pil to mleczko..No a co do tego dlaczego tak nagle alergia..? Hmm , mówią ,że alergia może dopaść każdego z nas w każdym czasie..:-(
 
Kochane mam PROŚBE
Poniżej zamieszczam zdjecie Buziolka Zosi - powiedzcie na co to wyglada?????
Ma cała buzie w takiej kaszce:-(. Zamieszcze zdjecia na innych watkach moze ktos miał podobna sytuacje.
Mała ma skończony m-c nabiał jadłam ostatni raz jak miała tydzień.
Krostki sa tylko na buzi i na uszkach....
 
reklama
Wizyta u dermatologa przekonała mnie, że to jednak skaza. :-( No i trzeba czekać. Tylko czas jest najlepszym sprzymierzeńcem. A swoją drogą to niedługo wszystko będzie nas uczulać... :szok:
 
Do góry