reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wysypka na buzi

Confii, moj synek tez mial wysypkę tylko na buzi, szyjce i za uszkami, miliony drobiutkich krosteczek-tzw kaszka.Na policzkach miał już większe grudki i w większości zaczerwienione gdziniegdzie z ropnymi końcowkami. Nie miał na ciele praktycznie nic, dopiero po jakimś czasie kaszka pojawila się na dekolcie,ale niewiele... ,a dermatolog mowił , że to azs....czyli skaza bialkowa. Jendak mój synek mial diopiero m-c i druga pani dermatolog powiedziala że azs-czyli skaza pojawia się później u dziecka około 3 m-ca zycia i że to jest łojotokowe zapalenie skóry. Stan skórki zawsez sie poprawial jak byliśmy na podwórku-krostki znikały, a jak spal na 1 stronie policzka-to tam się uwydatnialy krostki. Więc trudno stwierdzić nawet po objawach co to do końca może być, tym bardziej że nie był karmiony piersią więc hormony odpadają..
Wiem tez że lekarze sprawdzają wysypkę w ten sposób, że: jeśli po uciśnięciu zaatakowanej zmianą skóry pojawi się bialy ślad -oznacza, że wysypka jest na tle pokarmowym, jesli nie zmienia swojego koloru, może to być wysypka wynikająca z jakiejś choroby

Mój Kuba ma azs - i wiem jak wielu lekarzy odwiedziłam zanim uzyskałam finalna diagnozę. teraz wiem czego się trzymać, a mój synek ma się dobrze. Ciekawa jestem w którym kierunku pójdą u Was lekarze - daj znać proszę
 
reklama
MartaiKuba:-), ja byłam w sumie jakby zliczyć tu u dwoch pediatrów i dwoch dermatologów, sama się zastanawiam jeszcze by nie próbowac poszukac kogoś naprawdę dobrego:angry:. Jak narazie synek ma sie dobrze -wysypki nie ma-czasem tylko gdy gdzieś sie otrze buźką o jakieś sztuczne "coś":-D, to mu się sypnie w okolicach ust i policzków, ale szybko znika-narazie pije tylko pepti i herbatki więc jest ok. Poczekam do podania mu dodatkowych produktów-chce zacząć od marchewki-lekarka mi tak radziła..-wtedy zobaczymy na co jest uczulony:blink:
 
A ja się zgadzam z tobą - Różyczko. Jak mój mały dostał tej wysypki, to moja babcia też stwierdziła "dzieci mają wysypki, przejdzie". I tak się stało.

Oczywiście na pewno niektóre dzieci rzeczywiście mają tę skazę czy inne dolegliwości, ale uważam, że matka nalepiej zna i obserwuje swoje dziecko. I prędzej ty coś ustalisz, niż lekarz po jednej wizycie.
Na takie maluszki może wpłynąć wszystko. Proszek, kosmetyk, wełniany kocyk, metalowe elementy, lateks, a czasem to po prostu zmiany hormonalne i tyle.

Ja przyjęłam zasadę, że od wysypki nikt nie umarł i postępowałam całkiem zwyczajnie. Postanowiłam, że nie będę się cackać, bo to tylko poskutkuje tym, że w przyszłości takie wychuchane dziecko będzie mniej odporne. Oczywiście gdyby zmiany się pogłębiały, szukałabym pomocy, ale tak się nie stało. Samo minęło.

W sumie wyszło to przypadkiem, bo będąc na tej cudownej diecie skazowej, pewnego dnia nażarłam się lodów, bo stwierdziłam, że już nie wytrzymam;-) No i nic się nie stało. Od tego momentu uznałam, że lekarka postawiła diagnozę z metra i olewam to. Od razu odstawiłam mleko dla skazowców, które od czasu do czasu dawałam, przeszłam na normalne i wszystko jest okej.
 
u mojego synka też stwierdzono skaze białkową w wieku 4 mcy, pediatra długi czas mówił że to potówka, krostki miał tylko na buzi, a dermatolog że to skaza. daje mu teraz mleko sojowe i jak na razie to tylko czasem coś wyskoczy ale bardzo żadko, niewiadomo kogo słuchać. zastanawiam się co to jest ten Linomag? bo też bym spróbowała;-)
 
Linomag to taki nasz polski relikt PRL-u;-) Ale sprawdza się dobrze, ja używam na codzień zamiennie z sudocremem do smarowania całego ciała.

Tak naprawdę to każde z tych natłuszczających smarowideł nadaje się do pielęgnacji skóry ze skazą. Te specyfiki nie mają żadnych funkcji leczniczych, one mają mieć jak najprostszy skład i natłuszczać suchą skórę. Ja trafiłam do nawiedzonej lekarki, która zaleciła chyba najdroższe kosmetyki jakie są. A później inny lekarz powiedział mi, że tak samo sprawdza się zwykły Alantan lub Bepanthen. I tych maści używam w razie potrzeby. To nieprawda że tylko Oilatum i Emolium się nadają. Bepanthenu używam też do smarowania brody dla ochrony przed ślinką, żeb nie robiły się krostki, bo jak wiadomo jest on bezpieczny jeśli dostanie się do buzi.
 
Mam pytanie, kilka dni temu wydawało mi sie a może i nie że mojego syna ukąsił komar. Miał trzy czerwone plamki na policzku na ręce i na nodze. Za dwa dni zrobiły się chrosty, a dziś to nie ładnie wygląda troszkę się powiększyło, i tak mi sie wydajeże to wygląda jak malutka bańka z wodą. Nie wiem co to może być może komar a ja panikuje. Ale przez trzy miesiące miał wysypkę koło uszu,w końcu jedna maść pomogła zniknęło, pani doktor powiedziała że to coś od skazy, ale za mała wysypka, żeby zmieniać dietę. Co o tym myslicie?
 
Ewuś a te krostki koło uszek to wygladaja jak kaszka? Takie malusieńkie bezbarwne krosteczki? Na policzkach czerwone i z płynem mial właśnie Karolek też, i ta kaszka za uszkami , ale i na głowce miał ta kaszkę, przez włoski było widać:sorry2:Ciekawe rzeczywiście co to jest
 
Rózyczka nie małe, miał trzy chrosty i one były duże, ale dzis to juz zupełnie inaczej wygląda, może faktycznie komar, zobaczę co będzie dalej, bo wczoraj to naprawdę okropnie wyglądało.
 
My też mamy problem z krostkami na twarzy.
Pokażę zdjęcie (niestety z telefonu)

Ja używam do kąpieli emulsji emolium (skończył mi się oilatum i chciałam zobaczyć jak będzie się sprawowała tańsza wersja), no ale wiadomo że emulsji do kąpieli nie używam do twarzy.
Jaki krem emolium możnaby stosować przy takich zmianach na twarzy? Bo jest ich kilka rodzajów.
Jeju, jak ja bym chciała żeby to już znikło, a jest jakby gorzej tylko :-:)-:)-(
 

Załączniki

  • 27062009.jpg
    27062009.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 522
reklama
Do góry