reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

hej laseczki :-)
mijenka fajnie że się odezwałaś :-) trzymam kciuki za spełnianie "drobnych" marzeń &&&
kwiatuszku kciuki za kolejne badania &&&
Fifka mnie też się wydaje że i dwulatki korzystają z wózka :baffled:

a u nas - tort i torcik zamówione :happy2: teraz tylko kciuki za pogodę!!!

a no i zapomniałam :zawstydzona/y: Misia śmiga już sama jak mały samochodzik :-D
 
reklama
Cześć dziewczynki :-)

Dawno do Was nie zaglądałam, ale jakoś brakuje mi czasu...
Mój Franuś rośnie jak na drożdżach bo w momencie gdy skończył m-c ważył 4330 więc spory z niego dżentelmen :-)

Mam tylko okropnego doła i czuje się gorszą matką - niestety :-(- bo synek jest tylko na mm gdyż nie mam pokarmu... udało mi się troszkę odciągać laktatorem przez 3 tyg więc ile mogłam tyle mu dałam... Niestety po cc dostałam Franusia dopiero pod koniec drugiej doby.... i niestety on nie umiał się przyssać, mimo, że ciągle próbowałam... a przez to ta laktacja się nie zwiększała... Później jak zapałał ssanie, to nie chciał ciągnąć bo nic mu nie leciało i mimo, że leżał przy cycu 20 min. przed podaniem butli (oczywiście był straszny krzyk) laktacja się nie zwiększała... dlatego musiałam się z tym pogodzić... Ale nie ukrywam, że jest mi z tym źle, bo bardzo mi na tym zależało....

Pozdrawiam Was gorąco :-)

Fifka jeszcze raz gratuluje :-) Fajnie, że się udało i że w miarę dobrze się czujesz... a skoro gusta smakowe się zmieniły to może nosisz dziewczynkę :-)
 
Sun to,że karmisz butelką nie znaczy że jesteś gorszą matką ja też miałam za mało pokarmu i karmię butlą mała rośnie jak na drożdżach wiec głowa do góry
 
Milia po porodzie dostaniesz kartkę ze szpitala o urodzeniu malucha i ją wraz z zaświadczeniem od lekarza niesiesz do MOPSu (miejski ośrodek pomocy społecznej) zresztą zadzwoń tam i dowiedz się jakie dokładnie dokumenty wymagają :)


Tam też można złożyć wniosek o drugie becikowe o ile masz małe dochody z mężem.
 
reklama
Kwiatuszku ja też piłam na laktacje Karmi, mi pomogło na zwiększenie mleka ale niestety jest mega kaloryczne i pupka rośnie po nim ;-)

Sun będziesz miała jeszcze wyrzuty sumienia przez następne dni/tygodnie a na słowo karmienie piersią albo jak zobaczysz w necie matkę karmiącą to będziesz wyć - przynajmniej ja tak miałam, była dla mnie to tragedia ;-) ale teraz jak pół roku już nie karmię (przestałam jak Michał skończył 4 msce) to uważam to za jedną z NAJLEPSZYCH DECYZJI! Michał się najadał, był spokojny, nie płakał jak to było przy piersi i ja miałam psychiczny spokój, że z małym jest wszystko ok :tak: i przy następnym dziecku wiem, że będę starała się karmić ale jak nie wyjdzie to trudno.. MM też jest dobre i dziecko jest szczęśliwe :-) także głowa do góry!

Żoneczko jak tam się czujesz?? :*****
 
Do góry