reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

hej laseczki :-)
mijenka fajnie że się odezwałaś :-) trzymam kciuki za spełnianie "drobnych" marzeń &&&
kwiatuszku kciuki za kolejne badania &&&
Fifka mnie też się wydaje że i dwulatki korzystają z wózka :baffled:

a u nas - tort i torcik zamówione :happy2: teraz tylko kciuki za pogodę!!!

a no i zapomniałam :zawstydzona/y: Misia śmiga już sama jak mały samochodzik :-D
 
reklama
Cześć dziewczynki :-)

Dawno do Was nie zaglądałam, ale jakoś brakuje mi czasu...
Mój Franuś rośnie jak na drożdżach bo w momencie gdy skończył m-c ważył 4330 więc spory z niego dżentelmen :-)

Mam tylko okropnego doła i czuje się gorszą matką - niestety :-(- bo synek jest tylko na mm gdyż nie mam pokarmu... udało mi się troszkę odciągać laktatorem przez 3 tyg więc ile mogłam tyle mu dałam... Niestety po cc dostałam Franusia dopiero pod koniec drugiej doby.... i niestety on nie umiał się przyssać, mimo, że ciągle próbowałam... a przez to ta laktacja się nie zwiększała... Później jak zapałał ssanie, to nie chciał ciągnąć bo nic mu nie leciało i mimo, że leżał przy cycu 20 min. przed podaniem butli (oczywiście był straszny krzyk) laktacja się nie zwiększała... dlatego musiałam się z tym pogodzić... Ale nie ukrywam, że jest mi z tym źle, bo bardzo mi na tym zależało....

Pozdrawiam Was gorąco :-)

Fifka jeszcze raz gratuluje :-) Fajnie, że się udało i że w miarę dobrze się czujesz... a skoro gusta smakowe się zmieniły to może nosisz dziewczynkę :-)
 
Sun to,że karmisz butelką nie znaczy że jesteś gorszą matką ja też miałam za mało pokarmu i karmię butlą mała rośnie jak na drożdżach wiec głowa do góry
 
Milia po porodzie dostaniesz kartkę ze szpitala o urodzeniu malucha i ją wraz z zaświadczeniem od lekarza niesiesz do MOPSu (miejski ośrodek pomocy społecznej) zresztą zadzwoń tam i dowiedz się jakie dokładnie dokumenty wymagają :)


Tam też można złożyć wniosek o drugie becikowe o ile masz małe dochody z mężem.
 
reklama
Kwiatuszku ja też piłam na laktacje Karmi, mi pomogło na zwiększenie mleka ale niestety jest mega kaloryczne i pupka rośnie po nim ;-)

Sun będziesz miała jeszcze wyrzuty sumienia przez następne dni/tygodnie a na słowo karmienie piersią albo jak zobaczysz w necie matkę karmiącą to będziesz wyć - przynajmniej ja tak miałam, była dla mnie to tragedia ;-) ale teraz jak pół roku już nie karmię (przestałam jak Michał skończył 4 msce) to uważam to za jedną z NAJLEPSZYCH DECYZJI! Michał się najadał, był spokojny, nie płakał jak to było przy piersi i ja miałam psychiczny spokój, że z małym jest wszystko ok :tak: i przy następnym dziecku wiem, że będę starała się karmić ale jak nie wyjdzie to trudno.. MM też jest dobre i dziecko jest szczęśliwe :-) także głowa do góry!

Żoneczko jak tam się czujesz?? :*****
 
Do góry