reklama
atan pomysł super i powiem ci że bardzo mało wyszło wam za tort. U nas na roczek piekła teściowa ja tylko kupiłam opłatek i położyłyśmy go na wierzch więc nie trzeba było nic dekorować ale za to teściom na rocznice zamawialiśmy w cukierni i za 2 kg zapłaciliśmy 120 zl ;/ masakra! sama bym opiekła ale niestety jestem antytalencie cukiernicze a w paczkach gotowców nie sprzedają
milia ja bym osobiście nie poszła bo jak dla mnie to za duży ból a w ciąży masz rozszerzone naczynia krwionośne wiec podejrzewam że jeszcze gorzej, ale jak to z medycznego punktu widzenia wygląda to nie wiem
u nas chorobowo mala znów na antybiotyku ;/ całe 2 tyg była zdrowa a teraz strasznie kaszle i się smarcze, ja zresztą też ;/ ehh dość mam tych chorób w tą zimę to już chyba z 5 raz jest chora ;/ oj ja chcę już wiosnę i lato!!
milia ja bym osobiście nie poszła bo jak dla mnie to za duży ból a w ciąży masz rozszerzone naczynia krwionośne wiec podejrzewam że jeszcze gorzej, ale jak to z medycznego punktu widzenia wygląda to nie wiem
u nas chorobowo mala znów na antybiotyku ;/ całe 2 tyg była zdrowa a teraz strasznie kaszle i się smarcze, ja zresztą też ;/ ehh dość mam tych chorób w tą zimę to już chyba z 5 raz jest chora ;/ oj ja chcę już wiosnę i lato!!
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
atanku pozniej czekamy na fotki
S
Silmiriel
Gość
U takiego malca gorączki do 38 się nie zbija.
A ja piekłam tort i mi się zwyczajnie zrobiło przykro. Bo i kasę miałam, a piekłam i nie był byle jaki... ot... chyba naprawdę już tu nie pasuję....
A ja piekłam tort i mi się zwyczajnie zrobiło przykro. Bo i kasę miałam, a piekłam i nie był byle jaki... ot... chyba naprawdę już tu nie pasuję....
haha Sil no nie każda jest taka zajebista jak Ty i piecze zajebiste torty więc nie rozumiem Twojej krytyki no tak.. coś w tym jest
Milia a woskowałaś się przed ciążą? Jeżeli tak to jak najbardziej możesz iść jeżeli jednak nie to bym Ci nie radziła bo to jednak boli a osoba która się woskuje zna już ten ból i inaczej to przechodzi. Ja całą ciąże chodziłam co ok 2 msce a ostatni raz na początku 9 msca :-) tylko pod koniec ciąży jest troszkę ryzykowne bo możesz dostać skurczy ale moja kosmetyczka się przekonała i dałyśmy radę :-) śmiałyśmy się wtedy, że już Mały jest donoszony więc możemy rwać ja woskowałam całe nogi i pachy.
Milia a woskowałaś się przed ciążą? Jeżeli tak to jak najbardziej możesz iść jeżeli jednak nie to bym Ci nie radziła bo to jednak boli a osoba która się woskuje zna już ten ból i inaczej to przechodzi. Ja całą ciąże chodziłam co ok 2 msce a ostatni raz na początku 9 msca :-) tylko pod koniec ciąży jest troszkę ryzykowne bo możesz dostać skurczy ale moja kosmetyczka się przekonała i dałyśmy radę :-) śmiałyśmy się wtedy, że już Mały jest donoszony więc możemy rwać ja woskowałam całe nogi i pachy.
Sil... nikt nie powiedzial, ze te osoby co piekly tort sa gorsze...wrecz odwrotnie, duzo bym dala, zeby umiec zrobic cos sama w kuchni...ale nie umiem! i swoimi wypowiedziami raczej godzimy w siebie...bo ja siebie sama nazywam antytalenciem...
mnie sie podobal Fifki tort, twojego nie widzialam...i gdybym sama umiala, to ahhh...wazylabym juz chyba ze 2 tony takze spokojnie...
Natkusia...hej kochanie, dawno cie nie bylo!!! juz sie stesknilam! co tam u Michasia? dawaj fote, bo ciotka spragniona!
oczywiscie przed ciaza tylko woskowalam nogi i bikini...i teraz jak ruszam maszynke to bardzo niezgrabnie mi to idzie...a nie wyobrazam sobie golic bikini z wielkim brzuchem, masakra...nawet smiesznie by to wygladalo...
takze umawiam sie i robie wosk, bo mnie zaczyna na nogach wszystko swedziec
mnie sie podobal Fifki tort, twojego nie widzialam...i gdybym sama umiala, to ahhh...wazylabym juz chyba ze 2 tony takze spokojnie...
Natkusia...hej kochanie, dawno cie nie bylo!!! juz sie stesknilam! co tam u Michasia? dawaj fote, bo ciotka spragniona!
oczywiscie przed ciaza tylko woskowalam nogi i bikini...i teraz jak ruszam maszynke to bardzo niezgrabnie mi to idzie...a nie wyobrazam sobie golic bikini z wielkim brzuchem, masakra...nawet smiesznie by to wygladalo...
takze umawiam sie i robie wosk, bo mnie zaczyna na nogach wszystko swedziec
kasia.natka
Fanka BB :)
Sil a pomyślałaś jak się poczuła Atan jak zjechałaś jej tort z góry na dół nie wydaję mi się że ktoś cię tu czymś obraził bo każda napisała tylko czy preferuje tort własnej roboty czy kupowany i dlaczego więc może jakiś gorszy czas masz
Atan
♥ mamusia Amelki ♥
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2011
- Postów
- 5 346
Dziekuje kasiu :-)
Wuem ze prosilam o szczerosc co do napisu tortu a nie o zjechanue czy tort kupny czy zrobiony wlasny ale koniec tematu ..
Kreacji tez nie pokaze :-) zobaczycie za kilkanascie dni :-)
A co do temperatury musialam zbic bo dziecko sie meczylo zawsze po 36 a 38 to duzo dla niej ale i tak kazda matka robi tak jak uwaza :-)
Wuem ze prosilam o szczerosc co do napisu tortu a nie o zjechanue czy tort kupny czy zrobiony wlasny ale koniec tematu ..
Kreacji tez nie pokaze :-) zobaczycie za kilkanascie dni :-)
A co do temperatury musialam zbic bo dziecko sie meczylo zawsze po 36 a 38 to duzo dla niej ale i tak kazda matka robi tak jak uwaza :-)
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Ula la! Gorąco!
Ja nawet tortu nie chiałam kupować bo od razu był pomysł ze mały jakąś jego część też będzie jadł i w ten sposób wiedziałam ze na pewno nic mu się po nim nie stanie! Z kupnym może być różnie nawet ze względu ze do kremów dodaje się surowe jajka. I wcale nie czuję się ani gorsza ani lepsza w związku z tym... od po prostu nasza decyzja
A co do gorączki to są różne szkoły... ja już wiem ze taką gorączkę będę zbijać... bo jak urosła do ponad 39 to nie mogliśmy zbić.... I lekarka sama nam mówiła ze nie można czekać aż gorączka będzie duża tylko od razu reagować.... (znaczy bez przesady... 37 i pare kresek się już nie zbija)
Mili powodzenia w woskowaniu! ja w ciąży depilowałam nogi i nawet nie pomyślałam o tym czy można czy nie bo od zawsze to robie :-)
Ewika współczuję chorób.... zdrówka dla twojej malutkiej!! I troszke odporności....
Konradowi przeszło praktycznie to całe kasłanie jak na razie i mam nadzieję ze już nie wróci!
Ja nawet tortu nie chiałam kupować bo od razu był pomysł ze mały jakąś jego część też będzie jadł i w ten sposób wiedziałam ze na pewno nic mu się po nim nie stanie! Z kupnym może być różnie nawet ze względu ze do kremów dodaje się surowe jajka. I wcale nie czuję się ani gorsza ani lepsza w związku z tym... od po prostu nasza decyzja
A co do gorączki to są różne szkoły... ja już wiem ze taką gorączkę będę zbijać... bo jak urosła do ponad 39 to nie mogliśmy zbić.... I lekarka sama nam mówiła ze nie można czekać aż gorączka będzie duża tylko od razu reagować.... (znaczy bez przesady... 37 i pare kresek się już nie zbija)
Mili powodzenia w woskowaniu! ja w ciąży depilowałam nogi i nawet nie pomyślałam o tym czy można czy nie bo od zawsze to robie :-)
Ewika współczuję chorób.... zdrówka dla twojej malutkiej!! I troszke odporności....
Konradowi przeszło praktycznie to całe kasłanie jak na razie i mam nadzieję ze już nie wróci!
Podziel się: