reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

reklama
Hej dziewczyny!

Puściutko się zrobiło na forum. Szkoda. Może to śmiesznie zabrzmi, ale im więcej mam wolnego czasu, tym mam go mniej. Naprawdę :-)

Mam nadzieję, że u Was i waszych pociech wszystko w porządku!
My czujemy się dość dobrze. Teraz już z górki :tak:

Ucałowania dla wszystkich dzieciaczków i ciążowych brzuszków!
 
Witamy pokrzywka zeszla :-) pieniadze byly i prawie sie zmyly ale samochod ubezpieczony :-) lodowka zapelniona ciuszki na 80 i 86 kipka kupione coniecos sobie tez meza prezent na gwiazdke kupiony wiec zadowolona jestem wybral sobie kurtke z polarem w srodku odpinanym :-) a niuni dzis kupilam tuniczke z hello kitty mam nowego bzika koteczek i zabki teraz podwojnie szaleje :-) a w niedziele byli rodzice mamy kojec wiec niunia u dziadkow ma w duzym pokoju kojec wiec jak sie pojdzie to zawsze kilka sabawek bedzie i bezpieczniej a nie wciaz na rekach :-) a w nastepna niedziele przyjedzie kumpela z gimnazjum z 5 mc zuzia i kupuje ciuszki po amelce wiec mam nadzieje ze wiekszosc wezmie bo 74 caly wor sie uzbieral i kilkoma 68 co mi zostaloo..bo niechce mi sie tyle fotografowac ..

Sill sto lat dla twojej bo dzis 11 mc skonczyla :-)
 
Ostatnia edycja:
Ale tu pustki :szok: aż przykro się robi :-( ja tu wchodzę codziennie ale po co pisać jak i tak prawie żadnej nie ma.. bezsensu..

Eve strasznie się cieszę, że wszystko ok :* odpoczywajcie sobie! I gratuluję 30tc :-) no prawie 31! Oby do 37 a nawet 40tc :-) :* dawaj nam koniecznie znać co u Ciebie

Atan tak to jest.. jest kasa, nie ma kasy :-D ale fajnie, że przynajmniej dobrze spożytkowaliście :-) Ty to masz te obsesje ;-) jak zobaczę gdzieś żabę to zawsze pomyślę o Tobie :-D
 
Hej hej!


Ja też jestem tu codziennie choć w ciągu dnia mam bardzo mało czasu na siedzenie na komputerze (zazwyczaj rano albo wieczorem jak mały śpi) nie zawsze piszę bo czasami nawet nie wiem co...


W każdym bądź razie:


Magda piękny wierszyk! Kurcze rok się kończy... jeśli w tym cyklu się nie uda (a termin @ mam na 27 grudnia) to już się nie załapię na twojego wiersza.... :-(



Eve super! Dotrwałaś już do 30 tygodnia! To bardzo dobrze i oby jak najdłużej! :-D Jak się czujesz? Dalej przyjmujesz fenoterol?


Żoneczko
:* Nie smutaj :* Przyjdą jeszcze lepsze czasy dla forum! Zobaczysz :-) Jak malutki z tym ulewaniem?


Atan haha skąd ja to znam.... :rofl2: Ja to się śmieje że kasy to chyba nigdy nie za dużo bo zawsze jest coś co trzeba kupić :-D



Magdalena i jak choroba? My dopiero wyszliśmy z choroby (cała nasza trójka była chora...)




Mój mały kończy dzisiaj 10 miesięcy! Coraz lepiej chodzi, już nie muszę aż tak bardzo latać za nim jak nienormalna... je i zdrowo rośnie :-D Ja natomiast zaczęłam 5 cykl starań no i tak jakoś leci... Dobrze ze tak wcześnie zaczeliśmy bo jak tak dalej pójdzie to i tak nie wyrobimy się z ciążą przed skończeniem przez małego roczku...
 
Tak się porozchodziłyśmy, jak nasze dzieciaki i tyle. Wszystko się kończy, pojawiają się nowe problemy, ciąża łączy, bo każda mniej więcej przechodzi to samo, a z dziećmi już różnie jest. I jedna drugiej nie zawsze pomoże i nie zawsze rozumie. Każda ma inny styl wychowania, karmienia itd i stąd jakeiś takie...
 
Myślę że tu też chodzi o czas... jak byłyśmy w ciąży to większość z nas siedziała na L4 nudząc się w domu... albo nawet jeśli pracowała to nie miała dziecka które bądź co bądź potrzebuję bardzo dużo uwagi i czasu... Ja sama tera widzę po sobie jak mały poszedł. Nie mogę usiąść przy komputerze podczas gdy on łazi od szafki do szafki bo jak wyrżnie orła to może być nieszczęście... w dzień ten już bardzo mało śpi, mąż w pracy więc nie ma kto się nim poza mną zająć, poza tym są jeszcze jakieś obowiązki domowe...

Co do wychowania, karmienia itp itd... to też jest po części fakt... łatwo można kogoś urazić pisząc o swoich metodach. Każda mama i dziecko jest inne, z innych domów pochodzimy i mamy różne zasady choć nie sądzę żeby to był główny powód nie pisania na forum...
 
reklama
Do góry