Ależ jestem wściekła... a to wszytko przez głupi demotywator na temat aborcji.... bo cytuję
"Ogarnijcie się, dopóki coś nie wyjdzie z brzucha inie zacznie drzeć japy albo srać pod siebie, to ciężko tu mówić o człowieku"
Nie ku^wa.... w brzuchach nosiłyśmy dziwne twory.... idąc tym tropem co mają powiedzieć mamy wcześniaków? Skoro to DZIECKO miało być jeszcze w brzuchu to nie jest człowiekiem?
Ależ zepsułam sobie humor...
Kasia super te zdjęcia! Kurcze... chyba w końcu sama się w końcu na ten basen wybiorę! Mały KOCHA wode! Kąpiele u nas trwają po pół godziny a i tak jak go wyciągam to krzyczy ze jeszcze chce w niej siedzieć...
A malutka to normalnie mało klon mamusi! :*
Necia zapraszam cię na sałatkę! Ja często robię ją! Serio spróbuj! Pyszna jest! Mój mąż też się nią zajada!

Tylko paluszki trzeba kupić takie w opakowaniu nie te w zalewie bo te z zalewy są ohydne...
Lily jest na prawdę pyszna i oryginalna

Ja często robie ją na jakieś imprezy i każdy się nią zajada :-) Niepozorna smaczna i tania!
Ja jeszcze robię taką Gyros.
Kurczaka zmażę na patelni w przyprawie gyrosowej. Do salaterki daje: kapustę pekińską, fasolę z puszki, kukurydze, paprykę, ogórka surowego (może być kiszony ale wtedy mniej go żeby nie zdominował smaku) i zalewam to sosem (pół na pół majonez i jogurt naturalny, czosnek i koperek) Też pyszna!
Magdalena a no idzie... nie wiem skąd u niego to się wzięło... ja po prostu nie reaguję na te jego akcję... owszem jak płacze to przytulę go ale nie dam tego co chce... mam nadzieję ze mu to przejdzie...
Aga no nie do końca... dzieci i 2 letnie lubią posiedzieć w wózku jak się mu nogi zmęczął na długim spacerze... no ale postanowiłam ze faktycznie kupie na razie tą jedynkę a co będzie potem będę myśleć później jak już będzie maleństwo

Już niedługo... mnie męczyły mdłości do około 15 tygodnia... ale jakoś w drugim trymestrze zaczęły lekko słabnąć.
No i kciuki zaciskam za jutro!!!!! Czekamy na fotki!
Miq piękne zdjęcia! Ja uwielbiałam małego nosić na tej poduszce z kompletu

A co do kasy oj... wiem co czujesz, bo u nas też ciągle braki... w listopadzie mój nareszcie zaczyna prace na normalnej umowie i stawce to na reszcie się obijemy...
Piękna ta twoja córeczka! :*
Co do teściowej to współczuję ci... ale mam nadzieję ze jej przejdzie... zresztą tobie też i za pare miesięcy sama będziesz chciała małą oddać choć na pół godziny żeby odsapnąć... na początku jest tylko taka więź ze pół godziny bez maleństwa to już wieczność... ale na razie trzymam kciuki zeby do niej dotarło ze sama chcesz się malutką nacieszyć i nie potrzebna jest jej ingerencja :*
Kwiatuszku oj teraz taka pogoda ze każdego deprecha łapie...