Hej dziewczynki :*
Żoneczko boże co tam się działo??

z tymi teściowymi to faktycznie problemy są zawsze...
Sleepy śliczny kolor! Myślę że będziesz super wyglądać choć w ciemnych też ci ładnie :-) bo masz bardzo ziemną oprawę oczu
Kwiatuszku powodzenia na badaniu nasionek! :-)
Miq wsparcie podczas starań miałam nie powiem... ale mojego M przekonać do badań też było by ciężko. Jak po prawie roku napomknęłam mu o tym tylko się zaśmiał ze panikuję bo się jeszcze długo nie staramy bo jego brat cioteczny czekał na pierwsze dziecko 7 lat... może miał trochę racji ale czekanie latami by mnie chyba dobiło...
A ty jak tam się czujesz??
Plaluszku to co? Zaczynacie starania? Mnie po ciąży brzuch nie boli... ale za to krwawię okropnie... to już nie są @ a krwotoki

i możemy sobie ręke podać... ja mam cykle ok 40 dniowe wiec wiem o czym mówisz... czekanie od @ do @ zwłaszcza podczas starań to katorga...
Eveke no to gratuluję Kubusia!

Już uzupełniam liste na moim blogu!
No i nie pociesze cię... będzie gorzej... chyba najgorsze są ostatnie tygodnie kiedy miednica przygotowuję się do porodu i boli jak diabli... sikanie w nocy co chwile, kopniaki małego w żebra... oj piękny choć ciężki czas cię czeka
Necia mieć taką córkę jak ty to skarb :* życzę zdrówka dla mamusi :*
A tak!
Sun spodziewa się maleństwa! Wczoraj jak dostałam wiadomość ze zdjęciem testu myślałam ze się przewrócę... Normalnie przeżywałam jej cykl tak jakbym to ja była w ciaży
U nas w porządku! Mały dalej maruda dlatego nie ma mnie na dorum za często, no ale da sie żyć... dalej załatwiam papiery na ten wychowawczy bo się okazało ze jeszcze kupa innych dokumentów jest potrzeba... załamka normalnie... dla 400zł latam już chyba z 10 raz po urzędach...
No i chyba koniec mojego pisania bo już mały na ziemi wrzeszczy...