reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

dzięki kobietki :-) pytam głównie od kiedy można bo wiadomo że każde dziecko jest inne i jedne coś lubią a inne nie więc się okaże :tak:
czyli uściślając - na brzuszek jak już nie ma kikuta; mata od skończenia miesiąca, bujaczek nawet wcześniej
 
reklama
Dagne Kalinka jest cudna! :* taką ma kochaną buzie :*

A ja mam prośbę do mam karmiących dzieci nie tylko mleczkiem... jak wygląda wasze MENU na całe dzień?? Jestem ciekawa czy dajecie obiadek zamiast jednej porcji mleka, itd.... Z góry dziękuję
 
Kasia, matę też można wcześniej, moja się po prostu nie interesowała :) tak samo jak karuzelą. Wiem na pewno, że huśtawki, takie typowe nie są dla dzieci poniżej 6 msc lub tych, które same nie siedzą.

Ma_gdalena. Ja dodaję rzeczy, ale nie zrezygnowałam z żadnego posiłku mlecznego. Zresztą, daję tylko parę łyżeczek. Obiadku te,z tylko parę łyżeczek, choć na wieczór wczoraj zjadła całego małego banana, ale to zawsze gdzieś pół godziny - godzinę po mleczku jej daję. I tak
7.30 mleczko
przed 9 biszkopta, już całego,
10.30 mleczko
koło 11 jakiś owoc, jabłuszko, morela wczoraj, gruszka, bananek
13.30 mleczko
14 jarzynka, ziemniak, marchewka, miks bez kaszy manny, bo biszkopt ma gluten
16.30 mleczko
18 coś na ząb, inny owoc, chrupka kukurydziana
19.30 mleczko na noc, 50 ml kaszki ryżowej.

Przy czym wczoraj nie było nic prócz 4 chrupek kukurydzianych i kaszki na noc no i mleko i nadal są przerwy 3 godzinne. Czyli wystarcza. A chcesz już zastępować? Karmisz mm czy naturalnie? Bo chyba mimo to za wcześnie,zacznij wprowadzać, ale nie zastępuj, nadal potrzebuje mleka i pamiętaj zasadę, że gluten wprowadza się u dzieci mm później i trwa to 4 miesiące, nie pamiętam teraz od kiedy, ale zaraz zobaczę. Wiem. Dzieci karmione mm po 5 miesiącu zaczynają ekspozycję na gluten w dwóch etapach, każdy trwa 2 miesiące. 1: 2-3 gramy produktu glutenowego na 100 ml pokarmu dziennie, 2: 6 gram produktu glutenowego na 100 ml posiłku dziennie. Dzieci karmione piersią zaczynają w 4 miesiącu od 3 gram i to przez 2 miesiące

www.bobovita.pl/wiadomosci/5-Schemat_zywienia_niemowlat?check_cookie=1 tu sądokładne schematy żywienia, ja się troszkę wyłamałam, ale pytałam pediatry
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sil w ciagu dnia jemy tylko MM, przed snem piersi + dokarmiam MM (90ml), przesypia do5 i wtedy pije tylko z piersi i następne karmienie o 9 już MM. Wprowadzam po troszku nowości, póki co to marchewka, a wczoraj pierwszy raz dostał marcheweczkę z ziemniakami (ze słoiczka bo czekam na warzywa na swoim ogródku). Nie zastępuje oczywiscie posilkow mlecznych ale zastanawialam sie wlasnie jak to u was wyglada bo do tej pory dawałam Bartkowi 150ml MM ale ost noie wytrzymuje już na tym 3godzin... wg opakowania dzieci w 5-6 miesiacu zycia powinny dostawac 180ml ale tylko 4 razy dziennie wiec rano dałam mu taką porcję no i wytrzymał 3,5godziny i tak sie zastanawiam czy zamiast jednej porcji mleka mam zastąpić obiadkiem bo w innym wypadku nie zmieszcze się w tych 4 porcjach... w ciagyu dnia byloby ok ale jak zastapie nocne karmienie MM to wtedy juz bedzie 5!

Za tydzien idziemy na szczepienie wiec dopytam jeszcze naszej Pani doktor bo mielismy isc wczoraj ale Bartus przeziebiony i bylismy w pon u innej się zbadac...
 
U nas to jest tak:

6-7 MM
10-11 kaszka mleczno-ryżowa albo mm z kleikiem kukurydzianym
14-15 połowa MM + zupka jarzynowa na masełku, albo sama zupka, jak zje całą porcję
18-19 MM (19.30-20.00 kąpiel, po kapieli sok, albo herbatka i zasypia)
22 MM
3-4 MM
no i budzi mi się co jakieś 2 godz w nocy po to by łyknąć kilka łyków wody przegotowanej.
Ale MM nie zawsze zjada całe, zazwyczaj 120ml, a wydaje mi się to mało chyba, no ale jak nie chce to nie, może po prostu tak ma.
 
Zapytaj koniecznie, bo nie chcę się wypowiadać, wiem, że nie wolno za bardzo zmieniać porcjowania mm, bo ono jest bardziej syte, ale ile to jest "za bardzo" nie podejmuję się. Może Bartuś po prostu więcej potrzebuje, ale to musisz skonsultować. Moja dostaje na noc tą kaszkę, bo inaczej nie śpi tylko się budzi co dwie godziny, a tak to od 8 śpi do 2, potem do 5, czasem dłużej. No ale ona na moim mleku też inaczej. Nie odbierz tego do siebie, tak gdybam, bo Bartuś jest w wysokiej normie centylowej, może przyzwyczaił żołądek do większych porcji i teraz się domaga i trzeba go odzwyczaić, nie że za gruby czy coś. Ale żeby mu mm nie zaszkodziło, bo wiadomo, pierś miał, kiedy chciał, a tu tego nie ma. Może o to chodzi. Nie wiem, czym by można w międzyczasie zapchać, może smok? Albo woda? Nauczy się, że mu się nie opłaca, bo tylko wodę dostanie. Tak też nocne wstawanie się eliminuje, jak dziecko się budzi tylko po to, by trochę possać.

I tak sobie myślę, że te 4 porcje to chyba właśnie z zupką, tak piszą w schematach, ale nie wiem jak to jest u Ciebie, bo Ty niedawno przeszłaś na mm, więc nie przyzwyczajałaś Go do innych posiłków.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Tzn. na opakowaniu pisze, że w 5-6 miesiącu 4 porcje po 180ml (przestrzegam tego jak oka w głowie). A w schemacie, który mi wysłałaś jest napisane, że powinien dostawać właśnie 5 posiłków! Te 4 porcje mleka i przecier jarzynowy, ewentualnie jabuszko albo soczek przecierowy (tego jeszcze nie wprowadziliśmy). Bo ja patrzę na 5 miesiąc, bo już skończył 4, a właściwie to za póltorej tygodnia kończy 5. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, ze Bartek jest w górnych granicach siatki centylowej dlatego tym bardziej pilnuję tego jedzenia... bo fajne są pulchne dzieci ale nie chce, zeby był otyły :dry: czasami robię tak jak piszesz, ze zapycham go wodą przegotowaną a jak nie chce wody to robię mu taką słabą herbatkę, tj. niecała łyżeczka na 150ml wody (bo to zaś cukier)

Na pewno to skonsultuje ale byłam ciekawa jak u Was wygląda MENU :-p

Dagne to faktycznie Kala malutko wypija mleczka! Ale widocznie tyle jej wystarcza! Jakby była głodna to na pewno by się dopominała i nie dała oszukać :-p
 
Ostatnia edycja:
Ja chciałam tylko poinformować ze Nala rodzi!!!!! :-) - zapewne już urodzila!


Kasia,Natka
jak sie czujesz będąc następna w kolejce?? :-D


Dagne
widziałam Kalinkę! Jeju jaka pocieszna dziewczynka!! Ma piękny uśmiech! :-)



Atan w 3 miesiącu jest właśnie kryzys... ja go wspominam najgorzej ze wszystkich innych... mleka praktycznie już nie miałam, i gdyby to fakt ze Konrad odmawiał butelki to pewnie przeszłabym na mm.




Dzisiaj idę na szczepienia z małym i zastanawiam się nad wprowadzeniem już kaszkę ryżową na wieczór. Mały tak pięknie spał od urodzenia... jedna pobudka zawsze była tylko na cyca... albo w ogóle nie jadł tylko całe noce przesypiał... po prostu anioł nie dzieciak... a teraz dopadł go skok rozwojowy 17-19 tygodnia i budzi się z zegarkiem w ręku co 3 godziny w nocy... :confused2: wcześniej jak miał inne skoki to też tak robił i po 3-4 dniach wracało wszytko do normy i teraz też się modle żeby to szybko minęło... moze jak zapcham go kaszką to znowu będzie ładnie spał.
 
Ostatnia edycja:
Heloł;)

Jestem! Czytam was ale jakoś uaktywniłam się na staraczkach i tak jakoś...

Dagne: Powiedz mi jak ty to robis że mała zadowolona w wodzie!:p Mój łobuz najpierw się krzywi, potem mu się podoba jak myje nóżki, ale też szybko mu się nudzi, a potem to już jest raczej dramatycznie;) Twoja księżniczka piękna, oczka ma niesamowite:)

Sil: Jak budowa idzie?:)

Kasia: Ja ma lego kładłam na brzuszku już po powrocie ze szpitala jeszcze z pempuszkiem. I bardzo lubił i żadnych zdrowotnych problemów nie było. A teraz już mu się nie podoba:)
Jak się czujesz?

U reszty Pań wszystko wiem;)

Prezentuje mojego młodzieńca:
Zobacz załącznik 470096Zobacz załącznik 470105Zobacz załącznik 470106
 
reklama
Sleepy, cudny kawaler :)
Moja też lubi kąpiel, ale na początku nie lubiła. Najpierw zamaczałam jej nóżki zazwyczaj. A może poeksperymentuj z wodą, cieplejsza, zimniejsza?

Budowa w toku, dzięki że pytasz. Dziś przywieźli więźbę, mąż impregnuje, w poniedziałek przyjadą dachówki i okna dachowe i chłopaki zaczynają stawiać więźbę :)
 
Do góry