reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyrok trybunału ws aborcji - opublikowane uzasadnienie

Zabijanie jest faktem.
To nie magiczne zniknięcie człowieka.

Nie jestem za wyrokiem sądu. Jestem za pozostawiemiem wyboru rodzicom. To oni będą musieli żyć z tym wyborem.

Ale nie jestem za zabijaniem dzieci z prawdopodobieństwem występowania wad.

Jednak nie mogę przejść obojętnie za wpisami promującymi aborcje na życzenie w każdym wypadku. To już szczyt egoizmu ze strony matki, ojca.
A ja nie mogę „przejść obojętnie” jak ktoś majaczy.
Twoje wypowiedzi to frazesy. Mylisz pojęcia i przeczysz sama sobie.
Jakiego egoizmu? Czy rodzice biologiczni porzucanych dzieci to w Twojej opinii altruiści?
 
reklama
Czytasz to co piszesz zanim klikniesz „Odpowiedz”? Czy emocje już targają Twoimi wypowiedziami jak wiatr zbożem w czasie wichury. Nikt tutaj nie mówi o usuwaniu ciąży z prawdopodobieńswem wystąpienia wad. Mówimy tutaj o usuwaniu ciąż skazanych na fatalny koniec.

1.Odpowiadałam na konkretny wpis o wadach i aborcji na życzenie.

2. Dlatego proszę bardzo jestem za wyborem dla rodziców.

3. Nie jestem za zabijaniem kogokolwiek.
 
Zabijanie jest faktem.
To nie magiczne zniknięcie człowieka.

Nie jestem za wyrokiem sądu. Jestem za pozostawiemiem wyboru rodzicom. To oni będą musieli żyć z tym wyborem.

Ale nie jestem za zabijaniem dzieci z prawdopodobieństwem występowania wad.

Jednak nie mogę przejść obojętnie za wpisami promującymi aborcje na życzenie w każdym wypadku. To już szczyt egoizmu ze strony matki, ojca.

A wiesz czym dla mnie jest egoizm? Sprowadzeniem dziecka na świat wiedząc że nie ma się dla niego warunków, funduszy, wiedząc że nie będzie się go kochało, że nie będzie chciane.

Myślisz że jak aborcja "na życzenie" jest nielegalna to ona nie istnieje czy jak? Kobiety jej nie robią, nie wyjeżdżają za granicę, nie zamawiają tabletek przez neta? Proszę cię [emoji2356] gdyby była legalna to nic by się nie zmieniło, oprócz tego że nie musiały by kombinować jak gdzie coś dostać, za co wyjechać itd.
 
Jeżeli masz niepełnosprawne dziecko, to wiesz jakie jest to poświęcenie i w dalszym ciągu nie jesteś za "zabijaniem dzieci z prawdopodobieństwem występowania wad" ? To że Ty się zdecydowałaś na urodzenie chorego dziecka, to teraz każda kobieta musi to robić?

Nie wiedziałam, ze urodze dziecko z wadą. Gdybym wiedziała, targałyby mną najgorsze myśli, być może popełniłabym najgorszy błąd w życiu.

Powtórzę, jestem za wyborem.
To kwestia indywidualna. Wada nierówna wadzie.
Nigdy jednak nie wiemy, jak będzie funkcjonowalo dziecko.
Życie z dzieckiem niepełnosprawnym nie musi byc cierpieniem i udręką.
Zdarzały się takze przypadki gdzie dziecko urodziło sie zdrowie, lub odwotnie (miało byc zdrowe a nie jest). Pytanie czy matka/ojciec dziecka mają siłę by urodzić dziecko, przyjąć takim jakie jest. Czy dadzą mu szansę bycia?
Nigdy nie wiemy jakie to dziecko będzie, więc zabijamy w ciemno.
 
Wyborem każdej kobiety powinno być czy uprawa seks czy nie, a nie czy zgadza się na zabicie człowieka....
Nie. Kobieta powinna mieć prawo moc decydować o sobie, o swoim ciele. Zawsze. Nie tylko w przypadku wystąpienia wad płodu.
Tylko błagam nie wyskocz z tekstem że płód to nie jej ciało, że to odrębna istota, więc nie może decydować bo skoro tak to proszę wyjmij z ciała matki 11tygodniowy płód. Zobaczmy co się stanie.
 
Ludobójstwo - wg PWN:

ONZ uchwaliło jednomyślnie konwencję W sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, która weszła w życie 1951; jej stronami jest 127 państw (2002), Polska — od 1951. Według tej konwencji ludobójstwem jest „jakikolwiek z następujących czynów dokonany w zamiarze zniszczenia w całości lub w części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych jako takich: [...] d) stosowanie środków, które mają na celu wstrzymanie urodzin w obrębie grupy, e) przymusowe przekazywanie dzieci członków jednej grupy do innej grupy”.
I właśnie dlatego dobrowolna aborcja NIE JEST ludobójstwem.
 
A wiesz czym dla mnie jest egoizm? Sprowadzeniem dziecka na świat wiedząc że nie ma się dla niego warunków, funduszy, wiedząc że nie będzie się go kochało, że nie będzie chciane.

Myślisz że jak aborcja "na życzenie" jest nielegalna to ona nie istnieje czy jak? Kobiety jej nie robią, nie wyjeżdżają za granicę, nie zamawiają tabletek przez neta? Proszę cię [emoji2356] gdyby była legalna to nic by się nie zmieniło, oprócz tego że nie musiały by kombinować jak gdzie coś dostać, za co wyjechać itd.
Racja. Rozkładanie nóg dla przyjemności nie myśląc o przyszłym dobrobycie dziecka jest egoizem.

Zabicie tego dziecka jest jeszcze większym egoizmem.

Dziecko można oddać. Tu przynajmniej stworzy się mu szanse na dobre życie. Przy zabiciu go - tej szansy nie ma.
 
reklama
Żaden. Ktos promuje aborcje a ja wychowywanie niepełnosprawnego dziecka. Tyle
Ktoś tu promuje aborcję?
Bo mi się wydaje że cały czas chodzi o WYBÓR. Już mniejsza o to czy przy wadach czy na życzenie do któregoś tam tygodnia. Aborcja nigdy nie jest super rozwiązaniem ale powinna być sprawa kobiety która ją rozważa a nie innych ludzi. Sorry nikt za taką kobiete życia nie przeżyje, więc nikt inny nie powinien o tym decydować, zakazywać, nakazywać. Ludzie się wreszcie powinni ogarnąć i przestać wmawiać innym jak mają żyć a jak nie.
 
Do góry