reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wyrodne mamy

No dobra dopisze się .. może mało mam grzechów bo i dziecko małe ale zawsze ;-)
Najwiekszy to karmienie mlekiem modyfikowanym już od trzeciego tygodnia , miałam problemy z karmieniem co nie przeszkodziło paru znajomym starszym babom zasugerować mi , że wyrodna jestem i to jest złe .. syn zdrowy jak ryba jak narazie :-D
Kinga - proszek od 6go ? to ja jestem lepsza , Szymek ma kilka rzeczy ciemnych za mało na całą pralkę , więc wyprałam z naszymi w normalnym persilu , małemu nic nie jest więc jak się skończy lovela bedzie persil .:tak:
ubranka prasuje z jednej strony .. ale ostatnio założyłam body prosto ze sznurka bo czystych zabrakło;-)
Butelki w dzień myje i tyle ..

Zapomniałam o tym największym .. bywam z dzieckiem w centrach handlowych ...na zakupach .. choć nie całymi dniami .. czasem umawiam się tam na jedzonko z koleżankami z BB ... czyli wrześniówki mega wyrodne!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej i ja się dopiszę
pierwsze dziecko podrzucałam do babć na całe tygodnie, nie prasowałam ubranek, nie czytałam bajek i nie bawiłam się z dzieckiem, bo sama byłam "dzieckiem" miałam 21 lat:-D
teraz z drugim jest "trochę" lepiej bo prasuję rzeczy od niedawna. wcześniej były zakładane prosto z suszarki pokojowej.
butelki tylko myję nie wyparzam, a odkąd mała skończyła 2 tygodnie piorę jej ciuszki w normalnym "dorosłym" proszku i płuczę w zwykłym płynie do płukania.
no i jeszcze jedna sprawa dokarmiam córcię butelką....

aniam
ja też mega wyrodna bo co tydzień jeżdżę do marketu z małą po zakupy:-)
 
aniam co do prania to ja ciuchow malej nie rozdzielam na kolory ciemniejsze i jasniejsze..wychodze z zalozenia ze takie dla maluchow napewno nie farbuja i wszystkie razem piore....aaa i jak skonczy mi sie lovela to tez zamierzam prac juz w tym dla "doroslych"...a przy synu to kupilam taki prawie 6kg wiec starczylo mi na pol roku...i dlatego wtedy wlasnie przeszlam na normalny dopiero :)

heh.....ja tez z mala na zakupy jezdze :D zreszta z synem tez jezdzilam jak byl maly :D

ehhhhh biedne te nasze dzieci :)
 
Hehe to ja przeszłam na proszek sensitive dla całej rodziny, bo się okazało, że mojemu mężowi się skóra poprawiła jak raz zabrakło mi proszku dla dorosłych i wszystko w dziecinnym uprałam :-D. Od tej pory wszystko jest w vizir sensitive prane :nerd:. Kurcze chyba nie jestem taka do końca wyrodna ;-):-D.
Dziecię mam alergika, ale chwilowo chyba opanowaliśmy bestię bo jest ok, choć wizja, że trzeba by w przyszłości dywany powywalać mnie przerasta jak na razie :-p.

Do centrum handlowego jeździmy bo nie mamy wyboru, jest nas troje tylko, musielibyśmy małego samego w domu zostawiać, bo ja nie prowadzę a mój m. jak zrobi sam zakupy to ja muszę drugi raz do marketu gnać.

A bajki czytamy, choć ostatnio zwalam to na męża, bo ja mam problem z zatokami i nosem i za długo nie mogę czytać na głos, więc albo tata czyta albo puszczam bajkę z płyty i tylko obrazki oglądamy. Choć ja bardzo lubię czytać.
 
To ja też się dopisze :-).Dziecięcego proszku używałam tylko pierwszy miesiąc,nie sterylizowałam smoczków i butelek,ubranka rzadko kiedy prasowałam,do marketu na zakupy zabierałam.Mój synek ogląda bajki w tv i zajada słodycze!A jak miał 2,5 roku to wiedział już jak smakują frytki i chesburger z Mc Donaldsa :szok::-D.Biedne dziecko :-D:rofl2::-D
 
biedne te nasze dzieci biedne.....takie matki wyrodne jestesmy :D idealne pewnie spadlyby z krzesla jakby czytaly jakie to my jestesme zle ;)
 
o kurka zapomniałam napisać o chipsach,7days'ach, pizzy, coli, kfc i Mc Donaldzie, kebabach:-D
nie myłam wogóle zabawek, w domu sprzątam jak mi się. od odrobiny kurzu jeszcze nikt nie umarł:-)
za to wszystko powinno się mnie na stosie spalić:-D
 
reklama
Do góry