reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WYPRAWKA :)

ja nie daje plynu i nastawiam plukanie dwa razy zeby nawet proszek dobrze sie wyplukał gdzies o tym czytałam ::)
 
reklama
Ja też prałam w dziecinnym proszku i płukałam dwa razy bez żadnych dodatków.

Wczoraj dzwoniła pani z hutrowni, że moja pościel w żyrafki dojechała. Dziś kupiłam mydło Bambino. Postanowiłam, że jedynymi kosmetykami dla Karoliny będą: parafina, mydełko, chusteczki nawilżone i mąka ziemniaczana. Nie wiem czy czegoś nie pominęłam, ale na razie myślę, że wystarczy.

za to dziś kupiłam sobie nowe spodnie dresowe (na wyjście ze szpitala) i jestem cała happy
 
Ja też prałam tylko w proszku z podwójnym płukaniem, podobno do 6 m-cy nie powino się używaż jakichkolwiek płynów zmiękczających. Choć mam tego dużo, to i tak latając dziś po mieście kupiłam jeszcze jeden kaftanik, nie mogłam się powstrzymać. Chciałam kupić małą ciepłą czapunię, ale wszystkie były jakieś duże.
Co do kosmetyków, to położna w szkole rodzenia mówiła,żeby nie przesadzać z kosmetykami i myślę, że ma rację. Na początek mąka ziemniaczana lub zwykła zasypka Alantan, ewentualnie krem (maść) Alantan i najważniejsze emulsja do kąpieli Oilatum ,podobno rewelacja i potem nie trzeba natłuszczać malucha żadnymi oliwkami, które zatykają pory.
.png
 
Ja poszewki na posciel pralam i prasowalam, ale ochraniacza na lozeczko ani rozka juz nie. Stwierdzilam, ze nie ma co z tym wszystkim tak przesadzac. W koncu dziecko rowniez moje rzeczy bedzie dotykalo a ja przeciez w normalnym proszku piore.
Nie chce nie wiadomo jak malutkiej wydelikacic. Wozka albo fotelika tez przeciez nie bede specjalnie czyscic.
 
kurcze :mad: czyli teraz powinnam jeszcze raz wszystko wyprac i nie plukac?? - a juz wyprasowalam-choc zbieralam sie do tego niejednokrotnie :(.Tutaj w uk dostalam probke proszku z plynem do plukania :( o i nie przyszlo mi namysl ze tak sie nie robi. Tu wszystko na opak sie robi :mad:

dziekuje za odp
 
Fioolka moze zostaw juz tak jak jest bo szkoda czasu i Twojej pracy. Jak zdejmiesz z dizdzi ciuszki do prania to juz wtedy ich nie wypluczesz. Ja niektore rzeczy tez wyplukalam w plynie,zeby byly mieciutkie. W koncu jak wezmiesz malenstwo do swojego lozka czy na rece to tez bedzie mialo kontakt z roznymi substancjami chemicznymi w ktorych upralas swoje rzeczy. Na przyszlosc tylko trzeba pamietac zeby nie dolewac nic do plukania.
 
Fioolka nie przejmuj sie. ja tez jestem w UK i kupilam Fairy Non Bio w plynie. on jest od razu z plynem do plukania. tylko ze do prania takiego pierwszego nie dawalam go zbyt duzo aby nie bylo za bardzo czuc jego zapachu
 
Dokupilam dzis do "torby szpitalnej " bepanten w masci,czopki glicerynowe i 2 saszetki tantum rosa a znow zapomnialam o gruszce do noska  :)
 
ja dzis wyciagne meza po wnienke,ale nie wim czy dam rade bo chce isc do swiata dziecka-on nie przepada za tym sklepem(zreszta ja tez nie) bo tam sa doslownie chodzace kamery-sklepowe chodza za toba a ja cos ogladasz i ustaniesz to oni tez-ruszysz sie to oni za toba-wkurzajace(nie chce tu przeklinac bo inne slowo mi przychodzi na mysli)

bryczke maluszkowi kupie po porodzie
 
reklama
monikag. - czopki glicerynowe to dobry zakup, przydaje się po porodzie! ;D U nas co prawda dawali w szpitalu, ale miałam swoje i nie musiałam się prosić. Zresztą wzięłam tez czopek przed porodem, jeszcze w domu.
 
Do góry