o mokkate to gorąco współczuje, u mnie właśnie skończył się remoncik, były wymieniane panele malowane ściany i tyle zamieszania że myślałam że oszaleję a sprzątanie trwało 4 dni i jest prawie ukończone uffff, oczywiście nie muszę dodawać że miało to wszystko trwać dwa razy krócej niż trwało, trzymam kciuki żeby u ciebie poszło szybciej i bez takich niespodzianek jak u mnie (np. odpadło mi kawał sciany ;D)
reklama
ivka76
Fanka BB :)
fionka pisze:jak to dobrze że te wszystkie meble dzieciowe trzeba wywietrzyć, przynajmniej jest racjonalne wytłumaczenie do złożenia ich 2 msc przed porodem ;D
Ja dzieciowych mebelków nie składam tak wcześnie - wietrzą się porozkładane na części po całym pokoju, wg mnie nie ma sensu żeby stały poskładane już teraz - przyjdzie i na to pora
nie do końca nie ma sensu bo jak będę miała złożoną komodę to będe mogła włożyć do niej dzieciowe rzeczy a do złożonego łożeczka wszystkie kocyki pościele materacyk i inne, po co ma mi się walać bez ładu i składu
ivka76
Fanka BB :)
No akurat u mnie się nie wala bez ładu i składu. Poza tym pamiętajcie, że wszystkie rzeczy włożone do nowych mebli przesiąkają ich zapachem - czyli wg mnie najpierw trzeba je solidnie wywietrzyć, a dopiero potem załadować rzeczami.
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
hura!!!!!! implast wszedł nam do bagażnika!!!!!
chyba zdecydujmy się na implast ...... 3-kołowy - one świetnie skręcają, można je prowadzić jedną ręką - trójkołowce z obrotowym kołem to rewelacja!!!
obejrzymy jeszcze trójkołowy Quinny - bo jest baardzo podobny! - a cenowo minimalna różnica
chyba zdecydujmy się na implast ...... 3-kołowy - one świetnie skręcają, można je prowadzić jedną ręką - trójkołowce z obrotowym kołem to rewelacja!!!
obejrzymy jeszcze trójkołowy Quinny - bo jest baardzo podobny! - a cenowo minimalna różnica
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
ale masz Koga dobrze! ja nadal się waham i sama nie wiem czego chcę a czasu coraz mniej... chyba będę kupować wózek w kwietniu z dzieckiem pod pachą
ivka76
Fanka BB :)
Pewnie, że trzeba, ale nawet jak się wypierze i schowa do niewywietrzonych mebli to przechodzi ich zapachem. Ja piorę nawet dwa razy - pierwszy raz w persilu, a drugi w dziecięcym proszku - myślę, że dziecięcy jest za delikatny dla tych nowych rzeczy, które tak potwornie śmierdzą farbami, zwłaszcza jeśli są bardzo kolorowe.
ivka76
Fanka BB :)
Nasz roanek już zamówiony, będzie do odbioru za tydzień! Mam super satysfakcję, bo okazało się, że wybrany przeze mnie kolor jest bardzo rzadko kupowany i będą go specjalnie dla nas produkować no i na ulicy będziemy oryginalni
reklama
A
azik
Gość
ivka - jeżeli rzczy sa nowe - to nie przesadzaj z praniem - pranie niszczy, zwłaszcza rzeczy polarkowe...
ja stare ubranka białe odświeżam persilem i w lutym bedę prałą w loveli
kupiłam lovelę do białych 3,6 kg -36 zł
pesril sensitive (który używamy z Piotrkiem od pół roku) 6kg - 36 zł
szlag by to trafił, dwa razy mniej loveli w tej samej cenie, ale boję się zaryzykować w persilu nawet sensitiv rzeczy dla Bartusia...
poczekam aż skończy 0,5 roczku...
ja stare ubranka białe odświeżam persilem i w lutym bedę prałą w loveli
kupiłam lovelę do białych 3,6 kg -36 zł
pesril sensitive (który używamy z Piotrkiem od pół roku) 6kg - 36 zł
szlag by to trafił, dwa razy mniej loveli w tej samej cenie, ale boję się zaryzykować w persilu nawet sensitiv rzeczy dla Bartusia...
poczekam aż skończy 0,5 roczku...
Podziel się: