Kosmetyki to u mnie pierwsza rzecz jaką miałam do walizki gotową Ja wstaje i się maluje, nawet jak potem nie zdarza mi się wychodzić z domu. Mam cerę trądzikową od x lat i nie zdarzyło mi się wyjść do obcych bez makijażu, nawet wyrzucić śmieci wiem, wiem wariatka ze mnie, ale ja już inaczej sobie nie wyobrażam, kilka lat przyzwyczajenia, trening 5 minut i gotowe. Dlatego w szpitalu zamierzam robić delikatny makijaż dla własnego sampoczucia. Mam nadzieję, że przy dziecku ten nawyk pozostanie
reklama
U
użytkownik 160
Gość
Ja kiedyś wyszłam nieumalowana i nieubrana tylko po karmę dla psa i trafiłam na kumpla ze studiów co go rzuciłam, tak że dzięki.... teraz nawet do śmietnika idę odpicowana...
kameleonleon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2015
- Postów
- 2 203
Maui bo to jest to co jest napisane w "Lekcje Madame chic" że jak tylko pójdziesz do śmietnika czy sklepu niepomalowana w piżamie pod kurtką to spotkasz albo byłego , albo " najbardziej ulubioną" znajomą.....
Haha... Coś w tym jest Ja to wiem, że jestem uzależniona, ale zazdroszczę kobietkom, które chodzą bez makijażu, ewentualnie delikatne muśnięcia i wyglądają jak milion dolarów, znam takie i to nie modelki szczególnie latem. Choć ja uwielbiam kosmetyki, nowinki kosmetyczne, itd...
Malutka466
Fanka BB :)
Ja mam swój stały zestaw kosmetyków, z którego robię makijaż w 5 minut. Krem BB, puder, róż, korektor, tusz i eyeliner Czuję się od razu lepiej wtedy. Jak chce mi się to kolor na oko i już. Specjalistką od makijażu nie jestem. Na szczęście nie mam problemów z cerą, więc czasem nawet nie używam kremu BB.
Ja znów nie używam żadnych podkładów, fluidów czy pudru, krem to wiadomo codziennie nakładam, jak mam wene to zrobię oko a tak tylko usta podkreślę błyszczykiem. Jakoś nie mam ostatnio sił na nic
A i dostałam od kuzyna huśtawkę TAKO, kolor taki średni bo granatowy z jaśniejszymi wstawkami ale przydać się przyda tylko to kolejna rzecz po krzesełku do karmienia, która musi czekać do pół roku dziecka a miejsca w pokoiku Erneścika coraz mniej
A i dostałam od kuzyna huśtawkę TAKO, kolor taki średni bo granatowy z jaśniejszymi wstawkami ale przydać się przyda tylko to kolejna rzecz po krzesełku do karmienia, która musi czekać do pół roku dziecka a miejsca w pokoiku Erneścika coraz mniej
Ostatnia edycja:
szyszunia0803
Fanka BB :)
Itucha schowaj do piwnicy
Ja po rozłożeniu wszystkich mebli mam juz tak mało miejsca w pokoju, że nie mam sie gdzie ruszyć z prasowanica a co dopiero jak jeszcze dojdzie z czasem jakas hustawka, jakies krzeselko do karmiania.. oj będzie ciasno ale nic sie nie poradzi. Da sie rade ;-)
A co do makijazu to dołączam do grupy, która to bez make upu z domu sie nie wypuszcza.. czyste włosy i podkreslone oko to podstawa.
No i nareszcie łóżeczko złożone ;-) zostało poprac posciele, reczniki i koce, no i czas najwyzszy torbe w koncu spakowac ;-)
A co do makijazu to dołączam do grupy, która to bez make upu z domu sie nie wypuszcza.. czyste włosy i podkreslone oko to podstawa.
No i nareszcie łóżeczko złożone ;-) zostało poprac posciele, reczniki i koce, no i czas najwyzszy torbe w koncu spakowac ;-)
Ostatnia edycja:
Ania_Beata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2014
- Postów
- 3 854
Właśnie mi uświadomiłyście, że od kiedy nie pracuję, nie używam tuszu do rzęs. Zasechł. W szufladzie leży. Ja mam trochę kosmetyków do makijażu plus jakieś pędzle nie pędzle, zalotki nie zalotki. Malowałam się każdego dnia przed wyjściem do pracy. A teraz?! Nic. Zero. Jakoś mi przeszło. Ale chyba muszę do tego wrócić...
A jak z perfumami? Uwielbiam swoje zapachy. Ale ponoć jak ma się dziecko to się nie powinno używać psiukadeł?
A jak z perfumami? Uwielbiam swoje zapachy. Ale ponoć jak ma się dziecko to się nie powinno używać psiukadeł?
reklama
Malutka466
Fanka BB :)
Oj Ania, Ania jakie marnotrawstwo tuszu Ja lubię poświęcić sobie chwilkę w łazience i się pomalować. Zawsze makijaż ten sam, ale samopoczucie lepsze. Latem używam tego mniej, bo szkoda, żeby spłynęło.
Ja mam to szczęście, że nie używam perfum, nie lubię.
Ja mam to szczęście, że nie używam perfum, nie lubię.
Podziel się: