reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka nie tylko dla dziecka

CARLA powiem Ci że to co napisałaś- sztućce talerze papier toaletowy żeby ze sobą brac to dla mnie ejst jakas masakra ;/ naprawdę szok...ja w Polsce 10 lat temu rodziłam i to wsyztko było zapewnione a teraz nie????? poprpstu żenada jak dla mnie ;/ na co te składki ubezpieczeniowe ida to ja nie wiem....kobieta w bólach do spzitala będzie jechać rodzic i zastawe ma ze sobą brac?? paranoja!
 
reklama
powiem szczerze ze ... jestem bardzo zdziwiona....jak już mówiłam - ok ja tez sobie wezme mój ulubiony kubeczek- bo jest mój i lubie sobie z niego pic....no ale papier toaletowy??? no ale talez?? widelec??? ja wiem ze spzital to nie hotel...ale ludzie....ja sobie na dobra sprawę nawet niebardzommoge to wyobrazić- wody mi odchodzą skurcze regularne a ja pakuje zastawe - serwis kawowo obiadowy??? ;/
 
Malwina niestety taka nasz Polska jest... dlatego ja to wszystko mam zamiar sobie spakować wcześniej i na kartce sobie dopisać tylko co włożyć w ostatniej chwili jak: ładowarkę do telefonu np :)
 
a kiedy się pakujemy???
ja w sumie się naszykowałam już mam wszystko poskładane- wczoraj jeszcze dokupiłam opkaowanie herbatki z weledy i olej na sutki z weledy - wystarczy to tylko przelozyc do torby....
 
Z moją mamą wczoraj rozmawiałam o tej wyprawce, bo powoli zaczynam się pakować i była w szoku, że tyle teraz potrzeba. Powiedziała, że kiedyś kobieta jechała tylko z brzuchem, by urodzić, bo wszystko zapewniał szpital i nie zaprzątała sobie głowy jakimiś duperelami, a teraz to załamka...
 
anom tez mam takie wrazenie.... jak wczoraj się dziewczyna pytala co pakowac na pordówke to polozna na szkole rodzenia powiedziała- swoja dupkę i zdrową ekscytacje- reszte dostaniemy.
no ale...ja wole mieć swoje ubrania kosmetyki ....kubek:) to tez trsozke oswaja....ale z drugiej strony pociesza mnie fakt ze nie musze tegow szytkiego brac- i gdyby mnie złapalo gdzies poza domem i szybko do spzitala bym jecha cmusiala to tam wszystko dostane- nie będę z gola dupa siedziec i liściem figowym jej podcierać:p
 
W zależności Malwina jaki szpital w jednym jest więcej rzeczy w innym nie ma nic. Nie wiem od czego to zależy. Ja u siebie w szpitalu tez mam wszystko, ale wolę swoje. Co do pakowanie to lekarz powiedział, ze 35 tc już powinnam być spakowana, a że u mnie jest rozbieżność między terminem OM i USG to stwierdził, ze na początku września dobrze by było jakby torba stała. Jak na razie torba u mamy, a podpaski w aptece :p. Idzie mi kupowanie jak po gruzie jakoś nie śpieszy mi się na porodówkę :-).
 
deluszka u nas dokładnie tydzień różnicy :D co do joty tydzień....u mnie om i usg się zgadza dokładnie...ale ja czuje ze będzie przenoszony...pocztek września w poniedziałek...w poniedzialke się spakuje...
 
reklama
ja na stronie szpitala w którym chcę rodzić znalazłam taką oto Informacje

Pacjentki zgłaszając się do porodu na naszym oddziale powinny mieć ze sobą (oczywiście poza dokumentami):
przybory toaletowe, szlafrok, kapcie, piżamę/koszulę nocną. Nie ma potrzeby zabierania pieluszek ani odzieży dla noworodka na czas pobytu w szpitalu.

Tak więc ta wyprawka to bardziej dla mojego komfortu ulubiony kubeczek itp. Przecież nikogo nie wywalą ze szpitala bo nie ma własnych sztućców:-)
 
Do góry