reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka lipcówek

Każdy porządny fotelik ma listę do jakich samochodów pasuje, ale najlepiej podjechać do sklepu i przymierzyć. Wszystkie pierwsze foteliki - skorupki można przypiąć pasami i nie jest potrzebny isofix. Co do zmiany na większy - zmieniamy kiedy zaczyna wystawać głowa lub dziecko osiągnie 13kg i tym powinniśmy się kierować. U niektórych jest to szybciej, u niektórych później, co nie zmienia faktu że i tak będzie trzeba kupić następny fotelik.
 
reklama
Myślałam nad nim ale boję się że będę i na spacery go brać i używasz 24/7. Taka lekka paranoja.
Ja na spacer go nie brałam, na spacerze raczej się dziecko widzi ale raz córka dostała kropelki na alergię, po których 24 h była bardzo ospała , przelewała się przez ręce i całą dobę spała to wtedy bardzo cieszyłam się że mam ten monitor i cały dzień miała go przypiętego . Zwłaszcza że na początku nie wiedziałam co się dzieje, dopiero potem na ulotce leku doczytałam że efektem ubocznym może być senność, ale i tak tyle się nastresowałam że więcej tych kropelek nie dałam.
 
Dla mnie używane ubranka to świetny wynalazek. Dzieci tak szybko niszczą, plamią ubrania. Szkoda pieniędzy, moim zdaniem. Szczególnie na ubranka codzienne. Jeden dzień w przedszkolu i spodnie dresowe chłopaków nadają się do śmieci [emoji23]. Z nowych rzeczy na pewno materac do łóżeczka, wanienka i fotelik samochodowy. Niestety nie mam sprawdzonego źródła fotelików, więc muszę kupić nowy. Moja mama czeka tylko na cynk odnośnie płci i rusza w szmateksy. Ma niesamowity talent do grzebania i wynajdywania perełek.
Nie używałam niani ani monitora oddechu przy żadnym dziecku. Teraz też raczej nie będę używać, ale nigdy nic nie wiadomo.
Kusi mnie pobuszować po lumpeksach, ale poczekam na potwierdzenie płci. [emoji1]
Przeglądam sobie strony z ubraniami dziecięcymi. Kupujecie więcej ubrań w rozmiarze 56, czy 62? Tych z rozmiaru 62 planuje wziąć więcej na długi rękaw, a z drugiej strony jak będzie lał się żar z nieba to nie chcę żeby dziecko się zaparzyło... Im więcej rzeczy przeglądam tym bardziej wiem, że nic nie wiem...
Sama mam te dylematy. Póki co więcej mam 62 (z długim rękawem, trzeba dokupić jakieś z krótkim), a na 56 z 5 bodziaków.
Ciekawe jakie tw nasze dzieci będą i jakie będzoe lato. [emoji85]
 
Szkopuł z tymi ubrankami jest taki, że każdy sklep ma swoją rozmiarówkę... Pamiętam jak dziś jak spakowałam do szpitala ubranko na 56, które okazało się za małe! Mój M. musiał w te pędy jechać do domu po pajac na 62 (z innej firmy i mała się w nim topiła). Dodam, że potem niektóre ciuszki na 56 miała dobre przez kolejne msc. Tym razem wezmę ubranka na 56 i 62 od razu ale wiecie co, mam nadzieję że będzie ciepło jak będziemy wychodzić zd szpitala. Córkę urodziłam 13 lipca i jak jechałam do szpitala to był upał jak nie wiem, a w nocy jak rodziłam była mega burza i przyszło załamanie pogody... Więc mimo lipca było chłodno.
 
Szkopuł z tymi ubrankami jest taki, że każdy sklep ma swoją rozmiarówkę... Pamiętam jak dziś jak spakowałam do szpitala ubranko na 56, które okazało się za małe! Mój M. musiał w te pędy jechać do domu po pajac na 62 (z innej firmy i mała się w nim topiła). Dodam, że potem niektóre ciuszki na 56 miała dobre przez kolejne msc. Tym razem wezmę ubranka na 56 i 62 od razu ale wiecie co, mam nadzieję że będzie ciepło jak będziemy wychodzić zd szpitala. Córkę urodziłam 13 lipca i jak jechałam do szpitala to był upał jak nie wiem, a w nocy jak rodziłam była mega burza i przyszło załamanie pogody... Więc mimo lipca było chłodno.
Dokladnie firma firmie nie równa. Mam kilka ubranek z roznych firm i jak je do siebie przymierze to jest różnica.
 
No tak wlasnie mierzylam spioszki z pepco a ze smyka to 50 ze smyka jest takie jak 56 z pepco
Ale np niektore body ze smyka w tym samym rozmiarze co te z pepko beda wieksze przeważnie te w wielopakach jak sie kupuje wypadaja sporo wieksze. Ja teraz wiecej kupuje w pepco bo niestety wiekszosc rzeczy bedzie do wyrzucenia , zauwazylam tylko ze niektore bluzy sa tak dziewnie uszyte ze za cholere nie idzie tego wlozyc sa strasznie waskie rekawy w ramionach. Teraz jak cos kupuje to najpierw sprawdzam czy rekawki sie rozciagaja spodni mam bardzo duzo z pepco i mohe polecic prane po kilka razy i sa nadal ok.
 
reklama
Ja mam huśtawkę po córce i mogę ja ustawić do pozycji leżącej i wtedy można ja używać od pierwszego dnia. Pamietam ze młoda ja lubiła ale bez super ekscytacji. Mi się podobaja bardzo huśtawki 4moms ale drogie jak diabli.

My mamy CARETERO Huśtawka Bugies - sprawdzała się dobrze

Też mam i mogę polecić :)

Fotelik mam po Młodym, jeszcze w dacie. Tylko bazę muszę dokupić bo na tej która mamy syn jeździ w kolejnym foteliku (mamy Maxi Cosi 2wayfix - najpierw Pebble, a teraz Pearl)
 
Do góry