Dla mnie rozek byl zbyteczny, pokrowiec na przewijak, stojak do wanienki , nie potrzebnym wydatkiem okazal sie rowniez elektryczny lezaczek poniewaz malu wolal zwykly lezaczek na baterie ktory wibruje i buja sie jak sie dziecko porusza, sluzyl nam do roku ☺Zaczęłam robić listę co mi potrzebne. I nasunęło mi się pytanie: "co uważacie za bubel, porażkę, rzecz która absolutnie się u Was nie sprawdziła mimo zachwaleń w necie?".
reklama
ada1989
Mama Konradka :)
Rożek, gruszka do nosa, wanienka z odplywem, ma pewno coś by się jeszcze znalazło, jak mi się przypomni to dopisze [emoji1]Zaczęłam robić listę co mi potrzebne. I nasunęło mi się pytanie: "co uważacie za bubel, porażkę, rzecz która absolutnie się u Was nie sprawdziła mimo zachwaleń w necie?".
Zaczęłam robić listę co mi potrzebne. I nasunęło mi się pytanie: "co uważacie za bubel, porażkę, rzecz która absolutnie się u Was nie sprawdziła mimo zachwaleń w necie?".
Oj, to nie jest prosty temat. U nas całkowicie nie sprawdził się leżaczek (nic kołyskopodobnego synowi nie podpasowało), mata edukacyjna i laktator (mimo ponad dwuletniego stażu w kp). A są to akcesoria, które bardzo dużo mam sobie chwali. Także jest zapewne tyle list wyprawkowych co mam Co mogę jednoznacznie uznać za bubel to właśnie korki w wanience, o których wspomniała też @ada1989 Mogą dziecko uwierać, przeciekać i jeszcze zbierać brud. A dla niemowlaka nie potrzeba dużo wody do kąpieli, więc wylanie wody po kąpieli z wanienki to żaden wysiłek. A później dziecko i tak się kąpie w dorosłej wannie czy pod prysznicem. Drugi bubel to wg mnie parasolka przeciwsłoneczna. Ciężko się przestawia, mało osłania, zagraca, wkurza przed nosem. Bardziej polecam żagielki. Same zalety, żadnych wad Podkreślam jednak, że to wszystko kwestia gustu. Na pewno są mamy lubiące parasolki i korki. Ja na przykład uważam, że gruszka do nosa w pierwszym okresie niemowlęctwa nie jest złaŚwietne pytanie! Nie mogę się doczekać odpowiedzi, żeby z listy trochę rzeczy poskreślać))))
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Też uważam, że to od mamy i dziecka zależy, bo u nas długo w użyciu był i laktator i mata edukacyjna i huśtawka (bujaczka takiego typowego nie mieliśmy).
U
użytkownik 902
Gość
Podgrzewacz do butelek/słoików, parasolka do wózka, termometr do wanienki, sudocrem. Reszta była raczej trafiona ale ja korzystałam z niewielu gadżetówZaczęłam robić listę co mi potrzebne. I nasunęło mi się pytanie: "co uważacie za bubel, porażkę, rzecz która absolutnie się u Was nie sprawdziła mimo zachwaleń w necie?".
U
użytkownik 902
Gość
Ja gruszkę bym odradziła. Rozek u mnie też się nie sprawdził
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Termometr do wody, gruszka i rożek u nas też się nie przydawały. Tzn rożków w sumie używałam ale po prostu kładłam na rozłożonym dziecko, albo zwijałam je w rolki i jak był malutki to wkładałam do gondoli/leżaczka na boki żeby było przytulniej.
Myslniczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2019
- Postów
- 8 016
Brązowy jest i szare okrycie na nozki i szara wkładka do spacerówki
reklama
renisus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 063
Rożek, gruszka do nosa, wanienka z odplywem, ma pewno coś by się jeszcze znalazło, jak mi się przypomni to dopisze [emoji1]
U nas tak samo. Mata byla chwilowa, tym razem nie kupuje.Podgrzewacz do butelek/słoików, parasolka do wózka, termometr do wanienki, sudocrem. Reszta była raczej trafiona ale ja korzystałam z niewielu gadżetów
Ale za to uwazam za geniusz, piankowe puzle na podloge. U nas dosc dlugo lezaly, poczatkowo jeszcze kocyk a potem juz sama dupcia siedziala. No i latwe w utrzymaniu czystosci przy odpieluchowaniu [emoji6]
Kiedys pisalam Wam o tych boxach do spania. Ostatnio tak myslalam i zdecydowalam,.ze kupie na dol mini lozeczko lub kolyske a box zostawie na jakies pierdoly.
Podziel się: