reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyprawka dla wrzesniowego malucha czyli HITY i KITY :)

Dzieki dziewczyny za info na temat pojemnikow do pokarmu. Tak sie po prostu zastanawialam czy potrzebne sa i ewentualnie kiedy ich uzywac bo mimo wszystko uwazam, ze takie specjalne pojemniki do pokarmu to czysty marketing i pewnie nic by sie nie stalo gdyby uzywac jakis zwyklych malych pojemniczkow.
aniawos dopiero mi uswiadomilas ze faktycznie jesli uda mi sie piersia bez problemu karmic to przez ten czas jak bede w domu z mala nie potrzebuje sie martwic o przechowywanie pokarmu. Mleczarnia przeciez na chodzie i do tego dostepna 24h :-D
Dzieki tez za podpowiedz jak sobie radzic na spacerach itp.
 
reklama
Miki ja myślę jak Trixi mleko w lodówce nawyżej dobę .Najwyzej jak chce się na dłużej to mroźić.
Ja takie kupne mleko trzymam nie dłuzej jak dwie doby w lodówce latem a zime do trzech jak jest otwarte.Takie od krowy prosto latem wytrzymuje dwa dni i kwaśnieje.
 
Za Johnsonem ciągnie się niestety opinia, że uczula, gdyż kilka late temu rzeczywiście wypuścili na rynek oliwkę, która uczulała. Później została ona wycofana z rynku, ale niechlubna opinia została. Jednak jest to tak duży koncern kosmetyczny z kosmetykami dla niemowlaków, że nie moga sobie pozwolić na podobne wpadki. Fakt niektóre ich produkty moga uczulać, ale to już zalezy od skóry dziecka.
 
Tofilesia - nie wiem jak było z t a oliwką, ale baaaardzo dawno temu jak ja byłam mała - moja Mama dostała kosmetyki Johnson gdzieś z poza granic naszego kraju ;-) i niestety uczuliły mnie tragicznie...
A później ja próbowałam i najstarszy synek i średni - reagowali uczuleniem. Ale może taka nasza uroda.
 
Widzę, że temat pieluch na tapecie ;-)

Napiszę Wam jak to było u nas z pieluchami :-)

Jak Adaś się urodził mieliśmy taki zapas pieluch, że pierwszą paczkę kupiłam w maju, Adaś urodzony 5 stycznia :-) wszystko od cioć było ;-) Kiedyś na spacerze, jak Adasiowi szły pierwsze ząbki, byliśmy dość daleko od domku, zabrakło mi pieluch i pożyczyłam od koleżanki jedną, Ona używała DADA, przyszłam do domu, zmieniam dziecku pieluchę, a tam koszmar, jak poparzona, a nie odparzona pupa!! Leczyliśmy bardzo długo tę pupcię... :-( Później dostałam od koleżanki HUGGIES na spróbowanie, bo pampersy takie drogie... Ale wkład z tych pieluch, przy wierceniu Adasia skupiał się w jednym miejscu i już po chwili przemakały, więc kolejne nie takie :-( później spróbowałam HAPPY, było to samo co z HUGGIESami. Więc Adaś wciąż jechał na pampersach!!
Gdzieś w między czasie w ROSSMANIE kupiłam dwie sztuki pieluszek i odparzenie było po godzinie, bez nasiusiania...

Jakiś czas temu mi koleżanki, z forum zresztą ;-) mówiły, że pieluchy DADA są super, że mam spróbować, bo się zmieniły...
One swoje, a ja swoje - wiem co przeszłam przez te pieluchy, więc...
No i w piątek chyba byliśmy u znajomych, moje odpieluchowane w dzień dziecko, przy zabawie z innymi dziećmi, zapomniało poinformować, że chce siusiu i dwie pary ciuszków zasiurał, zostały nam tylko jedne, a jak się okazało ja nie wzięłam pieluch... Koleżanka przyniosła mi swoje pieluchy, znaczy synka :-) DADA!! Moje zaskoczenie było tak wielkie jak zobaczyłam tę pieluchę, że oczy mi na wierzch wyszły ;-) mojemu mężowi też :-D są delikatne, przewiewne, oddychają (zawsze robię test z pieluchami i patrzę jak się przez nie oddycha), w szoku byłam!! Tamte DADA - stare, bardzo dobrze wchłaniały, ale nie było mowy o oddychaniu :-( można było się udusić mając na nosie 'maseczkę' z nich!
No i jak zobaczyłam te pieluszki, Adasiową pupcię po powrocie do domku, śliczną, delikatną, bez żadnych niespodzianek na skórze, to się zdziwiłam, ojjjj bardzo :-) już tyle czasu mogłam zaoszczędzić...
A teraz jak dzieciaczek odpieluchowany, jedynie na sen ma zakładaną i na dalsze wycieczki, to w końcu można zaoszczędzić :-)
I teraz już wiem, że dla Hani będę kupowała tylko i wyłącznie pieluchy DADA :-)
Jak ciotki chcą, to niech kupują mi po dwie paczki DADA, a nie jedną PAMPERS ;-)

Zachwyciłam się tymi pieluchami :-)


A co do chusteczek, to proponuję żebyście spróbowały CARREFOURowskie!! Są rewelacyjne!! A kosztują 3,19zł chyba :-) jak jest promocja, to 2,39 zł!! A wynalazłam je dopiero niedawno, wcześniej tylko pampersa używałam :-)

Mój Adaś bardzo, ale to bardzo bardzo bardzo mocno delikatny jest... A po tych chusteczkach jest ok no i po nowych DADA też :-) bo starych bym sama żadnemu dziecko na pupcię nie założyła :-)

Idę położyć dziecię spać i popatrzę co jeszcze tu pisałyście :-)
 
Nie mogłam się powstrzymać i jak byłam w Pepco to kupiłam rampersiki. Najlepsze że to najmniejsze rozmiary ale tak mi się spodobały. Jeszcze ta kolorystyka chłopięca. Jak tam w brzuszku jest dziewczynka to cóż sama sobie winna że się nie pokazała i mamusi znać nie dała:rofl2:

rampersiki .jpg

A oto moje pranie najmniejszych rzeczy. Jakoś dużo mi się tego wydaje.

pranie.jpg

Resztę robiłam wczoraj rano - ale to już głównie ręczniki z kapturkiem, otulaczek, skarpeteczki, czapeczki itp. I chyba dziś będę prasować.

Wszystko pakuję do takiej torby na koce, pościel. Kupiłam w pepco. Ciągle nie wiem gdzie będziemy mieszkać a u siebie w pokoju nie mam miejsca. Jest akurat taka że pod łóżeczko się zmieści, a rzeczy się nie zakurzą. 27 lipca tj. w środę pójdę jeszcze do Aldi bo wtedy w promocji mają 2 w cenie 9,99zł.

http://www.aldi.pl/OFFER_PL_MI/OFFER_30/OFF04.SHTML

Polecam jak ktoś nie ma szuflady pod łóżeczkiem.


Czy konieczne są ochraniacze do łóżeczka?

Kupiłam jeszcze płyn do kąpieli Ziaja, mydełko Bambino. Jakoś nie mam zamiaru szaleć z kosmetykami. Jeszcze tylko małe opakowanie Sudocremu i parafinę małą buteleczkę.
 
Ostatnia edycja:
ellsi a najmniejsze rzeczy to u Ciebie jaki rozmiar? Rampersy slodkie i dobrze ze sie nie przejmujesz czy bedzie chlopiec czy dziewczynka. Teraz w modzie wszystko dozwolone :-D
Co do pieluch, to ja zamierzam zaczac od pampersow. Tutaj jest tak, ze jesli sie ciazkowka do sklepow kosmetycznych online zarjestruje to dostaje raz na jakis czas talony znizkowe i gratisy. Tak samo jest na stronie pampersa. Nasi znajomi mowili, ze dzieki temu przez pierwsze pol roku to praktycznie w ogole pieluch nie kupowali albo bo takich rabatowych cenach ze az milo.
 
reklama
Paula niewiele byś zaoszczędziła bo ta ulepszona wersja DADY jest dopiero od marca. A chusteczki w Carefourze kupię przy najbliższej okazji.

Ellsi mi się wydaje że trochę więcej będę mieć tych ubranek do prania/szuszenia/prasowania - a na razie wyciągnę 56 i 62. Ochraniacz do łóżeczka na pewno przydatny jak dzidziula robi się bardziej mobilna. Rampersiki fajne - ja też mam kilka, ale jakoś nie do końca jestem przekonana czy będziemy zakładać, bo we wrześniu to już takich upałów nie będzie... a nie mam pomysłu co ewentualnie ubierać razem z rampersem żeby było ok.
A po ile te pokrowce w pepco?
 
Do góry