Anisen
kochamy Cię mocno
my mamy łazienkę minaturową, nawet wanna sie w niej nie zmieściła - mamy głęboki brodzik. Jak Kinia była malutka to kąpanie było na początku na stole w kuchni. Potem wanienka na podłodze. Jak już siedziała to chlapała że kuchnia cała zalana. wtedy kąpanie w pokoju to byłoby kamikadze
i tak bylo co sprzątać. A jak podrosła to sie przenieśliśmy do brodzika tyle ze tylko jedna osoba wchodzi do łazienki
Przewijak mamy w pokoju i sprawdza sie dobrze - mąż mi zrobił szafkę w której trzymam kosmetyki, pieluszki, chusteczki itp. taki dostosowany do mojego wzrostu.