reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków ♥

Zadora u nas to była nie tylko jakość huśtawki. dziewczyna najzwyklejsza oszustka. Napisałam jej, że odsyłam huśtawkę, na co ta, że ok. Ale nie odebrała huśtawki i stwierdziła, że odesłałam ją na zły adres, bo ona się przeprowadziła i trzeba było zapytać czy adres z allegro jest aktualny. Noż k... pisałam jej, że odsyłam huśtawkę, to mogła wspomnieć o nieaktualnym adresie. A tak poza tym, to podejrzewam, że to tylko ściema była. Potem huśtawka wróciła do mnie i musiałam jeszcze za przesłanie jej w drugą stronę zapłacić. A dziewczyna przestała odpowiadać na moje wiadomości. Po moim negatywnym komentarzu też mi wstawiła negata. Od tamtej pory jak mam kupić coś droższego i używanego, to tylko z Krakowa i odbieram osobiście. Niestety przez to wybór jest mocno ograniczony.
 
reklama
Zadora u nas to była nie tylko jakość huśtawki. dziewczyna najzwyklejsza oszustka. Napisałam jej, że odsyłam huśtawkę, na co ta, że ok. Ale nie odebrała huśtawki i stwierdziła, że odesłałam ją na zły adres, bo ona się przeprowadziła i trzeba było zapytać czy adres z allegro jest aktualny. Noż k... pisałam jej, że odsyłam huśtawkę, to mogła wspomnieć o nieaktualnym adresie. A tak poza tym, to podejrzewam, że to tylko ściema była. Potem huśtawka wróciła do mnie i musiałam jeszcze za przesłanie jej w drugą stronę zapłacić. A dziewczyna przestała odpowiadać na moje wiadomości. Po moim negatywnym komentarzu też mi wstawiła negata. Od tamtej pory jak mam kupić coś droższego i używanego, to tylko z Krakowa i odbieram osobiście. Niestety przez to wybór jest mocno ograniczony.

u to słaba historia :/ ja zaś miałam w drugą stronę...sprzedałam leżaczek praktycznie nowy za bezcen a laska mi napisała, że nie działa...więc ja jej na to, żeby odesłała na mój koszt a jej oddam kasę. Oczywiście kasę oddałam ale leżaczka już nie ujrzałam...masakra jakaś to była.
 
Bonusowa ja nie mogę się coś przekonać do tego "wiaderka" ... bałabym się, że dziecko utopie aczkolwiek w sumie to nie głupie by było przy naszej małej łazience później byśmy w brodziku kąpali bo mamy kabine z wysokim brodzikiem kupowaną pod kątem dziecka bo pierwsza wersja była taka że szklane drzwi bez brodzika ...
 
ja miałam kupić wózek, ale dostałam od kuzyna Emmajunga czy coś w ten deseń, chyba dobry. Muszę jeszcze obczaić. Karuzelę muszę kupić bo się zepsuła, lubię rzeczy diy to może ktoś mi szydełkiem zrobi.
Ubranek mam multum, syn z końca września więc mam kombinezony, kocyki. Pewnie i tak coś nowego kupię bo lubię kupować :D

A co na pewno muszę kupić, pieluchy wielorazowe bo chciałabym tym razem chociaż spróbować no i chusty..ja chuściara jestem, fajnie że jest tu nas noszących więcej :)
 
No niestety ludzie czasami potrafią być bardzo nie fair. No w każdym razie teraz mi się marzy nowa huśtawka. Zobaczymy na ile finanse pozwolą.
 
Bonusowa ja nie mogę się coś przekonać do tego "wiaderka" ... bałabym się, że dziecko utopie aczkolwiek w sumie to nie głupie by było przy naszej małej łazience później byśmy w brodziku kąpali bo mamy kabine z wysokim brodzikiem kupowaną pod kątem dziecka bo pierwsza wersja była taka że szklane drzwi bez brodzika ...
Paczaj :) moja uwielbiała. Tylko na początku trzeba główkę podtrzymywać bo maluchowi opada. A i można mniej wody nalać niż do kreski. Ja kocham go miłością bezgraniczną; )
Zadora nosidła nawet ergo dopiero dla dzieci siadających. Wcześniej tylko chusty.
Ja przymierzałam się do pieluch wielo ale i tak nie ogarniam prania a byłoby go jeszcze więcej :p
 

Załączniki

  • 1470112_10200278327360764_1164173445_n.jpg
    1470112_10200278327360764_1164173445_n.jpg
    52,3 KB · Wyświetleń: 167
reklama
Do góry