A właśnie, muszę jeszcze przewijak kupić, bo mój młody miał denerwujący zwyczaj walenia nogami w przewijak podczas przewijania i tym sposobem cały przewijak popękał i wylazło wypełnienie, wiec go wywaliliśmy.
bonusowa, to zaskoczyłaś mnie z tą huśtawką. Myślałam, że przy wszystkich dzieciach się sprawdza. bazyli uwielbiał. Teraz też na pewno kupię i mam nadzieję, że też się sprawdzi. Tylko myślałam, żeby kupić nową, bo to trochę niesprawiedliwe, że Bazyli miał wszystko nowe (poza huśtawką właśnie), a kolejne dziecko będzie miało wszystko używane. Niech ma choć nową huśtawkę, skoro starą sprzedaliśmy. Poza tym trochę się zraziłam do kupowania używanych rzeczy po tym jak kupiłam na allegro pierwszą huśtawkę. Przyszła ohydna i brudna, jakby ją ktoś przez kilka lat na polu trzymał. A kiedy odesłałam, to nie odzyskałam pieniędzy... a, długa historia, w każdym razie jakoś się zraziłam do kupowania używanych rzeczy, zwłaszcza wysyłkowo.