Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
) 
Taz pachnie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]W końcu ktoś z tym śmierdzącym żelem hippa jak ja
W końcu ktoś z tym śmierdzącym żelem hippa jak ja
Też go zamierzam kupić. Akurat lubię ten zapachW końcu ktoś z tym śmierdzącym żelem hippa jak ja
Nam na szkole rodzenia babka mowila, że nie ma potrzeby smarowania malucha po kąpieli, bo w większości płynów do kapania są już jakieś olejki i wystarczy, że w wodzie są one zawarte (a na mokro lepiej się wchłaniają). To nad czym ja ciągle zastanawiałam się to czy po każdej zmianie pieluchy smarować pupę i położna powiedziała, że lepiej tak, bo nawet jak jest małe siusiu to ma to jednak kwaśny odczyn i może to źle wpływać na skórę malucha (wacik z wodą nie są w stanie całkowicie oczyścić skórę), no i polecała linomag.
Na cóż Ci tyle butelek kobieto ? [emoji16] Trojaczków się spodziewasz ? Hihi
Ja juz nie chciałam robic joshi przykrosci i wspominac o tym hippie [emoji16][emoji23]W końcu ktoś z tym śmierdzącym żelem hippa jak ja
