Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Link do: Sroka o....: Kremy na wietrzną pogodę :)Kurcze, ile wy macie tych ubraaanekokazuje się, że jestem minimalistką. Większość mam na 52,62, kilka sztuk 68. Ubranka małego mieszczą się w 2 szufladach.
Mamy, jaki krem polecacie na buzię malucha? Czym zabezpieczyć skórę przed chłodami i mrozami zimowymi?
(czyli babydream jest ok,ale mogloby być lepiej )Aniu dziękuję, poczytamLink do: Sroka o....: Kremy na wietrzną pogodę :)
Hipp i babydream
Choć w ogólnej analizie napisała, że najlepiej jak krem jest bez dodatku wody
Ja na 68 jeszcze nawet nie zaczęłam kupować, bo nie wiem gdzie bym to wsadziła. Będę kupować jak się młody zbliży do tego rozmiaru. A co do ilości, to uwierz mi, że wcale tego tak dużo nie trzeba. po prostu czasami ciężko się oprzeć, a jak się ma jeszcze tony ubranek po innych dzieciach, to potem wychodzą takie nieprawdopodobne ilości.Kurcze, ile wy macie tych ubraaanek
Mamy, jaki krem polecacie na buzię malucha? Czym zabezpieczyć skórę przed chłodami i mrozami zimowymi?
lisia! super pomysł
wykorzystam.tez na to wpadlam...tylko ja bym musiala 74 oglosic...ale czy wiadomo na jaka pore roku wtedy trafie? poki co oglosilam ze bardzo prosze ubranek nie przynosic. prosze o kosmetyki i pieluchy a dla tych co pragna kupic cos na pamiatke proponuje album albo karuzelke albo mate edukacyjna... zrobilam cala liste prezenowa
To ja odwrotnie. Mnie się naprawdę mało co podoba z ubranek, a te wszystkie które mam po starszym były też po innych dzieciach, w związku z tym rzadko które było w moim guście. Dlatego teraz jak kupuję, to tylko po to, żeby mieć dla małego coś co mi się bardzo podoba. Przy starszym było masę wydatków takich jak wózek, łóżeczko itd., więc machnęłam ręką na ubranka i ograniczyłam się do tych, które dostałam, bo jak to mówią: darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby
tez na to wpadlam...tylko ja bym musiala 74 oglosic...ale czy wiadomo na jaka pore roku wtedy trafie? poki co oglosilam ze bardzo prosze ubranek nie przynosic. prosze o kosmetyki i pieluchy a dla tych co pragna kupic cos na pamiatke proponuje album albo karuzelke albo mate edukacyjna... zrobilam cala liste prezenowa
mysle ze od rodziny meza dostane glownie jakies niewielkie kwoty pieniezne i one pojda na subkonto Zosi.
Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
luby wyskoczyl ze moglibysmy co miesiac odkladac chociazby 100zl i i tak by sie cos uzbieralo a ja na to, ze mozemy jeszcze wplacac to co dostanie z jakiejs tam okazji od dziadkow 
Ja bym nie potrafila tak powiedziec. U nas nie ma takich zwyczajów. Jak ktoś chce niech coś przyniesie, ale ja nikomu się nie narzucam
