reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wyprawka-co kupić i kiedy ?

reklama
mama05 no poród wypada jak w mordę strzelił 1 kwietnia bo termin ostatniej @ 25 czerwca ...

Muszę iść jakiś film obejrzeć albo cuś bo od rana czuje się jak księgowy
czytając wszystkie posty :-)

A z matmy QLfonik cieniutki był w szkółce ojjjj cieniutki :p


mialam ten sam termin:p


Fifi aha ja myslalam,ze to sie chustawka nazywa:D


Edit
umi miedzy innymi tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,73215890,73874294,Re_wibracje_w_lezaczku.html?wv.x=1



A wiecej poszukaj tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/f,1017,Opieka_i_pielegnacja_a_rozwoj_dziecka.html tam sa ukazane wszystkie pytania do zawitkowskiego,ale ja nie mam czasu szukac.Ostatnio szukalam ,bo mnie to interesowalo ale historii nie zapisuje wiec nie znajde.
 
Ostatnia edycja:
mialam ten sam termin:p


Fifi aha ja myslalam,ze to sie chustawka nazywa:D
Jak zwał tak zwał ale takie bujanie ma bardzo korzystny wpływ na niemowlę
A taki bujak ma niewiele wspólnego z leżaczkiem, w którym dziecko jest telepane

Qulfon podbijasz forum.
Żona wie jakie masz powodzenie u forumowiczek
I normalnie rewelacyjny z Cibie przyszły ojciec.
Mój mąż przed porodem wiedział tylko skąd biorą się dzieci.
Szacun dla Ciebie za takie zainteresowanie tematem
 
Ostatnia edycja:
Zapomnialam jeszcze o zakupie biustonosza do karmienia - 140 zl (na razie 1 szt, nastepny kupie jak unormuje sie sprawa karmienia)
 
a jednak wedlug Zawitkowskiego nawet takie hustanie ma zly wplyw na rozwoj dziecka
A ja wczesniej wkleiłam link do artykułu, w którym napisane jest, że takie bujanie ma bardzo pozytywny wpływ na rozwój dziecka.
Poza tym pamietam, że na wykładach z psychologii rozwoju też był temat bujania i dobrego wpływu na rozwój psycho-ruchowy dziecka.
 
A ja się też wypowiem jeśli pozwolicie ;) bo piszecie że jesli kogoś stać to kupuje za 3000tys wózek a jesli nie stać to za 500zł a ja uważam inaczej :)
Np. wolalam kupic wózek za 500zł i po roku kupić nowy jakaś super spacerówke ale tez nie drogą bo za rok znowu kupie heh :) a reszta bajerow to tylko i wylacznie dla wygody sie kupuje (sterylizatory,podgrzewacze,lakatatory,chustawki,maty) ;) No ;)
 
Poczytałam te opinie za i przeciw i stwierdzam ze "co wieś inna pieśń" to tak samo jak z nauką chodzenia jedni lekarze twierdzą tylko wyprofilowane buty inni absolutnie nie buty a skarpetki lub skurzane leciutkie kapciuszki. Po poprostu trzeba to wszystko przetworzyc i urzyc rozsądku przy użytkowaniu.
 
a u nas bylo tak, ze znajomi i dalsza rodzina w podarku dawali przewaznie ciuszki, a najblizsza rodzina rzeczy praktyczne i dosc drogie (zeby nas odciazyc) : sterylizator, babycook, wozek itp
i w sumie no to oprocz 2 pluszakow i kuferka z reczniczkiem i perfumem dla niemowlat no to nasz synek prawie w ogole nie dostal zabawek! byla walizka ciuchow, ramka na 1 zdjecie, ksiazeczka pamiatkowa, itp ale zabawek wcale! i nam zal bylo no i my mu nakupowalismy z tego wszystkiego tyle, ze dla 5ki by starczylo :) :)
 
reklama
Cześć mamuśki!

Qulfon - gratuluję!!!

Wciągnęłam się w ten wątek jak w mało który i jestem w pełnym szoku. Nigdy nie podliczałam ile tak właściwie wydałam do tej pory na zakupy dla dziecka ale moim zdaniem nie ma co przesadzać. Dużo przyszłych rodziców wpada w ogromną panikę i kupuje co popadnie do lekarza chodzi tylko prywatnie bo "tak jest najlepiej" i wydaje kupe kasy nadaremno. To jest oczywiście tylko moje zdanie więc niech się nikt nie gniewa i mnie tutaj nie zlinczuje ale po krótce napiszę co na ten temat myślę.

Już kilka lat chodziłam regularnie do (wg mnie) naprawdę dobrego ginekologa, który przyjmował przez NFZ. Kiedy zaszłam w ciążę nawet przez myśl mi nie przeszło żeby go zmieniać na kogoś prywatnego i tak teraz zyskuję co miesiąc ok 200zł, które musiałabym wydawać na prywatne wizyty, badania itp. Przez pierwsze 3 miesiące używałam do nawilżania brzuszka oliwki - zużyłam jedno opakowanie Johnsona. Od 4 miesiąca krem Pharmaceris zapobiegający powstawaniu rozstępów (koszt 35zł a nie 100zł za np. Mustelle).
To są tylko drobne rzeczy oczywiście ale jak podliczyć to w ciągu całej ciąży wychodzi ładna sumka. Co do zakupów typowo dla dzieciątka to skupiłam sie na kupnie dobrego wózka (wydaje mi sie że taki znalazłam). Jest to wózek wielofunkcyjny nowy zakupiony przez allegro za 1100zł. I tu właśnie chciałabym podkreślić - mamuśki i tatusiowie - warto zaglądać na Allegro. Za zakupy typu butelki, smoczki, wkładka do wanienki, pościel, łóżeczko, kosmetyki jak również ciuszki zrobione poprzez Allegro w sklepach dla dzieci zapłaciłam przynajmniej 1/3 mniej niż jakbym poszła do tych sklepów normalnie. Dla przykładu dwie butelki Tommee Tippee 150ml na Allegro 24zł normalnie w sklepie 40zł to prawie połowę więcej.

Całą wyprawkę zaczęłam kompletować mniej więcej na początku 6 miesiąca ciąży teraz mogę powiedzieć że praktycznie mam wszystko. Chwilowo nie skupiałam się na zakupie bujaczka (czy leżaczka zwał jak zwał) ale wspomniałam dziadkom (w nadziei że kupią) że coś takiego przydałoby się jak dzieciątko się urodzi.

Uważam że bardzo dobrym pomysłem jest zacząć zakupy powoli każdego miesiąca kupując kilka rzeczy żeby później nie trzeba było "napadać na warzywniaka" :)

Mam nadzieję że nikogo nie zanudziłam ani też nie uraziłam a moje wskazówki na coś się przydadzą.
 
Do góry